Mandat za brak apteczki w aucie? Już niedługo

W prawie istnieje obowiązek udzielenia pomocy ofiarom wypadku. Nie da się pomóc bez apteczki, a tej wcale nie musimy wozić ze sobą. To poważna niekonsekwencja, na co zwraca uwagę resort infrastruktury.

Publikacja: 28.04.2018 11:01

Mandat za brak apteczki w aucie? Już niedługo

Foto: fot. shutterstock

Ministerstwo chce, by stała się ona obowiązkowym wyposażeniem aut. Obok gaśnicy (posiadanie przeterminowanej może skończyć się mandatem lub niezaliczeniem badania technicznego auta) i trójkąta ostrzegawczego ze znakiem homologacji.– Mimo braku obowiązku posiadania apteczki ponad 70 proc. kierowców wozi ją ze sobą – mówi nadkomisarz Radosław Kobryś z Komendy Głównej Policji. Nie wie jednak, czy są one odpowiednio wyposażone, bo podczas kontroli drogówka tego nie sprawdza.

""

Na razie nie wiadomo, co będzie musiało się znaleźć w samochodowej apteczce / fot. shutterstock

moto.rp.pl

Apteczki są obowiązkowe w prawie każdym europejskim państwie – zauważa resort. Przypomina też, że przepisy i tak zobowiązują nas do udzielenia pomocy poszkodowanemu w wypadku, a ciężko to zrobić bez choćby podstawowych medykamentów. Co powinno się w niej znaleźć? Konkretnych przepisów na razie nie ma, ale większość państw unijnych postawiła na: opatrunek indywidualny (sterylny), plastry, opaskę elastyczną, nożyczki (z zaokrąglonymi końcami) oraz koc ratunkowy i instrukcję udzielania pierwszej pomocy. Dziś jeszcze apteczka nie należy do obowiązkowego wyposażenia samochodu prywatnego. Musi być w: autobusie, taksówce, samochodzie ciężarowym przewożącym osoby oraz autach nauki jazdy i egzaminowania.

Służby ratunkowe apelują też, by wśród obowiązkowego wyposażenia pojawiły się kamizelki odblaskowe. Są one pomocne w razie wypadku lub drobnych napraw na poboczu, szczególnie na drogach ekspresowych i autostradach. Są też wymagane przez prawo Francji czy Chorwacji. Gdzie je wozić? W kabinie, a nie w bagażniku samochodu.

Przy okazji policja przypomina, że pojemność gaśnicy wożonej w aucie nie może być mniejsza niż 1 kg. Również jej umieszczenie jest określone przepisami. Nie można mieć jej w bagażniku, bo jest do niej utrudniony dostęp. W razie konieczności użycia gaśnicy, ważne jest szybkie działanie. Dlatego warto wozić ją np. pod siedzeniem pasażera. Jeżeli podczas kontroli drogowej funkcjonariusz znajdzie gaśnicę w bagażniku, może wystawić mandat.

CZYTAJ TAKŻE: Radosław Kobrys o zasadach ruchu drogowego

Nie tylko na te zmiany muszą się przygotować polscy kierowcy. Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało o wprowadzeniu do prawa o ruchu drogowym tzw. korytarzy życia. W wielu krajach działają już od lat. Argument za: o osiem minut można skrócić czas dojazdu na miejsce wypadku.

Co to takiego, ten korytarz? To miejsce w korku pozostawione dla pojazdów ratunkowych. Jeśli droga ma dwa pasy, to kierowcy na lewym zjeżdżają zawsze na lewo, a na prawym na prawo. W ten sposób tworzy się szeroka droga, którą służby ratunkowe mogą dojechać do poszkodowanych i poruszać się w obu kierunkach. Jeśli pasów jest więcej, to kierowcy powinni zjechać na bok, tworząc korytarz życia od razu, gdy tylko droga zaczyna się korkować, bez czekania na sygnał karetki. Auta jadące lewym pasem zjeżdżają na lewo, a prawym na prawo, nawet jeśli oznacza to wjechanie na pas awaryjny. Gdy są trzy pasy, dwa prawe zawsze zjeżdżają na prawo.

Ministerstwo chce, by stała się ona obowiązkowym wyposażeniem aut. Obok gaśnicy (posiadanie przeterminowanej może skończyć się mandatem lub niezaliczeniem badania technicznego auta) i trójkąta ostrzegawczego ze znakiem homologacji.– Mimo braku obowiązku posiadania apteczki ponad 70 proc. kierowców wozi ją ze sobą – mówi nadkomisarz Radosław Kobryś z Komendy Głównej Policji. Nie wie jednak, czy są one odpowiednio wyposażone, bo podczas kontroli drogówka tego nie sprawdza.

Pozostało 85% artykułu
Od kuchni
Volvo zmierza ku giełdzie. Celuje w wycenę 20 mld dolarów
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Od kuchni
Czekasz na auto w leasingu? Możesz wziąć zastępcze
Od kuchni
Ceny samochodów kompaktowych wzrosły o 63 proc.
Od kuchni
Wielki powrót Astona Martina
Od kuchni
Dealer będzie musiał odebrać wadliwe auto od klienta