Nieudana strategia Mercedesa. Sprzedaż flagowej limuzyny poniżej oczekiwań

Luksusowe elektryczne modele Mercedesa nie osiągnęły oczekiwanego sukcesu. Członek zarządu, który był odpowiedzialny za rozwój tej strategii jest obecnie dyrektorem generalnym marki. Czy Oli Källenius będzie musiał pożegnać się z Mercedesem?

Publikacja: 06.12.2023 08:25

Przez trzy miesiące w USA sprzedano tylko 1100 sztuk Mercedesa EQS

Przez trzy miesiące w USA sprzedano tylko 1100 sztuk Mercedesa EQS

Foto: mat. prasowe

Kiedy w 2021 roku Mercedes zaprezentował EQS - swój nowy okręt flagowy w segmencie elektromobilności, nie wszyscy byli entuzjastycznie do tego auta nastawieni. Gorden Wagener, szef biura stylistycznego Mercedesa musiał na swoim instagramowym koncie, na którym ma niemal pół miliona obserwujących znieść sporo krytyki. Padało wiele porównań do innych marek i zabrakło stylistycznej wyjątkowości Mercedesa. Nikt nie mógł się spodziewać, że twarde lądowanie dla nowej gwiazdy ze Stuttgartu nastąpi tak szybko. Niezależnie od rynku model sprzedaje się poniżej oczekiwań działu sprzedaży, który jest kierowany przez członkinię zarządu Brittę Seeger. W szczególności na rynku chińskim i amerykańskim model EQS jest rynkową klapą. Według danych Automobilwoche od lipca do września 2023 r. w USA sprzedano zaledwie 1100 egzemplarzy EQS'a, co oznacza spadek o 55 procent w porównaniu z poprzednim kwartałem. W tym samym czasie Klasa S w USA zanotowała 47 procentowy wzrost sprzedaży (3890 sztuk). Podobna sytuacja jest na rynku chińskim gdzie musiano wprowadzić gigantyczne rabaty żeby sprzedaż drogiego elektryka ruszyła z miejsca.

Mercedes EQS

Mercedes EQS

Foto: mat. prasowe

Oli Källenius, dyrektor generalny Mercedesa

Oli Källenius, dyrektor generalny Mercedesa

Foto: mat. prasowe

Póki co Mercedes zarabia na modelach spalinowych

W Stuttgarcie powoli pojawiają się pytania kto zatwierdził taką koncepcję flagowej limuzyny. Dyskusje w coraz większym stopniu skupiają się wokół Oli Källeniusa, aktualnego szefa Mercedesa, który w momencie powstawania modelu EQS odpowiadał za rozwój e-mobilności. Póki co powstała nawet specjalna grupa, która pracuje nad usunięciem bolączek tego modelu np. zmianą konstrukcji tylnego siedzenia w taki sposób, żeby łatwiej można było wsiąść. Mercedes od samego początku z niefartem podszedł do elektromobilności. Pierwszy elektryk, model EQC powstał na platformie spalinowego GLC, która nie do końca pasowała do tego typu napędu. Auto w momencie wejścia na rynek było przestarzałe pod względem zasięgu, technologii akumulatorów i prędkości ładowania. Modele EQA i EQB nie są złe, ale daleko im do tego żeby nazwać się technologicznymi liderami. Nie ma chociażby ładowania dwukierunkowego, które oferuje np. Kia czy Volkswagen, albo szybkiego ładowania lub dużego zasięgu. Mimo elektryfikacji i wypatrywania przyszłości w modelach bateryjnych sukces Mercedesa opiera się nadal na klasycznych autach z silnikami spalinowymi, takich jak GLC i Klasa E. Mercedes jest kolejnym przykładem, że klienci nie nadążają i nie chcą totalnej zmiany napędu w stronę elektryfikacji.

Gorden Wagener, szefa biura stylistycznego Mercedesa

Gorden Wagener, szefa biura stylistycznego Mercedesa

Foto: mat. prasowe

Mercedes EQS

Mercedes EQS

Foto: mat. prasowe

Mercedes EQS

Mercedes EQS

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

134 tysiące mandatów w cztery miesiące. Odcinkowy pomiar prędkości na A4

Czytaj więcej

Ford Kuga vs. Toyota Rav4: Podobne, ale nie takie same

Czytaj więcej

Mercedes 190 do sprzedania za 2,3 mln zł. To auto, którym ścigał się Niki Lauda
Na prąd
Ceny akumulatorów na rekordowo niskim poziomie. Czy elektryki będą tańsze?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Na prąd
Musk stawia wyzwanie Chinom. Tania Tesla pojawi się w 2025 r.
Na prąd
Program dopłat "Mój elektryk 2.0" może zaszkodzić rynkowi e-mobility
Na prąd
Samochody elektryczne w raporcie TÜV. Tesla na ostatnim miejscu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Na prąd
To może być przełom dla producentów aut. Gigant branży buduje własną platformę