Materiał powstał we współpracy z OTOMOTO 

Dla polskiego rynku motoryzacyjnego rok 2024 był zaskakująco dobry. Mimo początkowych prognoz, które mogły wskazywać na niepewność i stagnację, mimo globalnych zawirowań gospodarczych - branża motoryzacyjna doświadczyła nieoczekiwanego wzrostu. Krótko mówiąc, popyt rósł, zanotowano większą liczbę rejestracji samochodów, intensywniej korzystano też z cyfryzacji. Jak pokazuje roczny raport OTOMOTO Insights - jedno z najważniejszych źródeł wiedzy dla branży, który przedstawia kompleksowy obraz tego, jak rozwijał się polski rynek samochodowy w ubiegłym roku – był to też rok pełen zmian, który na nowo zdefiniował motoryzacyjny krajobraz w Polsce. Agnieszka Czajka, General Manager OTOMOTO / OLX Group, podsumowuje ten czas w kilku słowach: - To był naprawdę dobry rok. Stabilizacja sprzedaży detalicznej i rekordowa liczba rejestracji pojazdów potwierdzają, że sektor motoryzacyjny w Polsce rozwija się prężnie i z perspektywami na dalszy wzrost.

Po pierwsze więc 2024 rok przyniósł sprzedażową hossę, której tak naprawdę niewielu analityków się spodziewało. Tymczasem sprzedaż samochodów, motocykli i części wzrosła aż o 19,6 procent w porównaniu do roku 2023. W porównaniu z innymi sektorami gospodarki, gdzie wzrost sprzedaży detalicznej wyniósł zaledwie 2,7 procenta, widać jak duża jest to różnica. Warto też zaznaczyć, że rynek motoryzacyjny odrobił straty z czasów pandemii, a nawet wszedł na zupełnie nowy poziom, bo to, co się zadziało – mimo gospodarczych wyzwań związanych choćby z inflacją – wskazuje na wzmożone zainteresowanie konsumentów inwestowaniem w pojazdy. Mowa tu na przykład o rekordowej liczbie rejestracji, która wyniosła ponad 4 miliony nowych i używanych pojazdów – była najwyższa od lat. A to już – patrząc w przyszłość – daje solidne podstawy do optymizmu. Już szczegółowe dane z grudnia pokazują, że rejestracje (a było ich w tym miesiącu 320 tysięcy) obejmowały głównie samochody używane: przerejestrowanie samochodów używanych stanowiło 65 procent wszystkich zarejestrowanych pojazdów. Dodajmy do tego 20 procent rejestracji importowanych aut oraz 15 procent zarejestrowanych nowych samochodów. Udział rejestracji indywidualnych (77 procent) był znacząco wyższy niż firmowych (23 procent), a to podkreśla znaczenie konsumentów prywatnych dla rynku. Przede wszystkim jednak dane te pokazują, że Polacy wciąż preferują samochody z drugiej ręki, choć, jak widać, zainteresowanie nowymi pojazdami zaczyna powoli rosnąć. Rynek motoryzacyjny w Polsce charakteryzuje więc zróżnicowana dynamika, ale to też świadczyć może o tym, że swoje miejsce na nim i swoje możliwości rozwoju mają zarówno dealerzy, jak i firmy flotowe.

Niebagatelną rolę – jako wiodące miejsce zakupów i sprzedaży samochodów w Polsce odegrała platforma OTOMOTO. Imponujący był wzrost liczby ofert – średnio codziennie dostępnych było około 243 tysięcy ogłoszeń z używanymi pojazdami, a oferta nowych samochodów wzrosła o 10 procent w porównaniu do roku 2023. Użytkownicy mieli do dyspozycji różnorodne opcje. Dane z raportu pokazują, że platforma przyciągała średnio 14 milionów użytkowników miesięcznie – to stanowi wzrost o 15 procent rok do roku. Jak zauważyła Agnieszka Czajka, OTOMOTO zwiększyło liczbę dostępnych ofert, ale także poprawiło jakość wyników wyszukiwania, a to sprawiło, że decyzje zakupowe zapadały szybciej, a użytkownicy rzadziej musieli przeglądać liczne oferty, by znaleźć idealny pojazd. Dodatkowym czynnikiem wpływającym na optymalizację procesu zakupowego jest bez wątpienia coraz wyższa jakość ogłoszeń na platformie. Sprzedający przykładają większą uwagę do publikowania pełnych, transparentnych i atrakcyjnych z punktu widzenia klientów ofert. Do poprawy jakości mobilizuje ich nie tylko sam rynek, ale również OTOMOTO, które w ramach konkursu TYTANI OTOMOTO wyróżnia najlepsze ogłoszenia wyjątkowymi nagrodami takimi jak kampanie reklamowe.

Ciekawym trendem, na który wskazuje raport OTOMOTO Insights, jest struktura czasów sprzedaży. Mimo wzrostu podaży, średni czas sprzedaży samochodów wzrósł jedynie o jeden dzień w porównaniu do roku 2023. To z pewnością ważna informacja dla dealerów i sprzedawców, ponieważ świadczy o efektywnym równoważeniu podaży i popytu na platformie. Dla porównania, w 2023 roku czas sprzedaży wydłużył się aż o 6 dni. Może to być też znak, że rynek samochodowy w Polsce staje się bardziej zrównoważony, bardziej płynny, a to już jest powód do zadowolenia zarówno dla sprzedawców jak i inwestorów.

Dla zrozumienia obecnej dynamiki rynku z pewnością istotne są zmieniające się preferencje konsumentów. I tak raport wskazuje, że udział ogłoszeń dotyczących samochodów z silnikami diesla spadł o 2 punkty procentowe – to może wskazywać na przesunięcie w stronę bardziej ekologicznych rozwiązań. Trendem, który dealerzy powinni wziąć pod uwagę przy planowaniu swojej oferty na nadchodzące miesiące jest zwiększone zainteresowanie pojazdami benzynowymi, hybrydowymi i elektrycznymi. Szczególnie istotny jest wzrost liczby ofert dotyczących hybryd plug-in, których udział zwiększył się o 1,1 punktu procentowego w skali roku. To pokazuje, że polski rynek motoryzacyjny, choć tradycyjnie zdominowany przez samochody z silnikami spalinowymi, powoli skłania się ku tego rodzaju zrównoważonym rozwiązaniom.

Rok 2024 przyniósł też istotne zmiany jeśli chodzi o ceny samochodów. Średnia cena pojazdów używanych wystawianych na OTOMOTO wzrosła o 5,5 procenta w porównaniu do grudnia 2023 roku. Ceny były zróżnicowane w zależności od regionu, a największe wzrosty odnotowano w województwach pomorskim i lubelskim. Co ciekawe, struktura cenowa wskazuje na mniejsze zainteresowanie najtańszymi autami – spadł odsetek ofert samochodów w najniższych przedziałach cenowych, co może oznaczać, że kupujący są skłonni inwestować więcej w jakość i bezpieczeństwo.

Zmiany zauważalne są też w sposobach finansowania zakupów samochodowych. W grudniu średnia kwota kredytu samochodowego przekroczyła 50 tysięcy złotych – a jest to wzrost o niemal 10 tysięcy złotych w stosunku do poprzedniego roku. Kredytobiorcami najczęściej byli mężczyźni (75 procent wszystkich kredytobiorców), szczególnie osoby w wieku 40–49 lat. Można też zauważyć trend długoterminowego finansowania – aż 28 procent kredytobiorców wybierało okres spłaty wynoszący od 7 do 8 lat. To ważna informacja dla banków i instytucji finansowych, które mogą dostosować swoje produkty do specyficznych potrzeb klientów z sektora motoryzacyjnego.

Nie sposób nie wspomnieć o cyfrowej rewolucji, która zdominowała ubiegły rok. I tak Polacy coraz częściej korzystają z urządzeń mobilnych przy przeglądaniu ofert samochodów – aż 74 procent wizyt na OTOMOTO pochodziło z urządzeń mobilnych. Użytkownicy spędzali na platformie średnio 13 minut podczas jednej wizyty. To pokazuje jak ważnym narzędziem dla osób szukających nowego samochodu jest ta platforma. - Obserwujemy, że użytkownicy spędzają mniej czasu na poszukiwaniach, a to oznacza, że lepiej trafiają na to, czego szukają. To wynik naszej pracy nad poprawą funkcjonalności platformy i optymalizacją wyników wyszukiwania – komentuje Agnieszka Czajka.

Jeśli spojrzymy w przyszłość, to rok 2025 zapowiada się podobnie. Będzie dynamicznie, prognozy wskazują na rosnącą obecność chińskich marek samochodowych na polskim rynku oraz na rozwój technologii związanych z elektromobilnością i sztuczną inteligencją. Dealerzy, przedsiębiorcy i inwestorzy będą musieli adaptować się do zmieniających się preferencji konsumentów i nowinek technologicznych. - Z bliska będziemy się przyglądać tym zmianom, bo mogą one znacząco wpłynąć na rynek motoryzacyjny w Polsce – podkreśla Agnieszka Czajka, wskazując na znaczenie nowoczesnych technologii w nadchodzących latach. Można się więc spodziewać, że dla przedsiębiorców, dealerów i inwestorów rok 2025 również przyniesie wiele okazji do dalszego rozwoju, który będzie kształtować przyszłość motoryzacji w Polsce. Niewątpliwie jest to czas na inwestowanie w technologie i dostosowywanie się do oczekiwań konsumentów, ponieważ oni coraz chętniej skłaniają się ku nowoczesnym i ekologicznym rozwiązaniom.

Materiał powstał we współpracy z OTOMOTO