Autonomiczna jazda całkowicie zmieni świat

Katalog Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych wymienia 190 e-aut dostępnych na polskim rynku: 78 z napędem BEV i 112 hybryd typu plug-in.

Publikacja: 21.12.2021 11:45

Volkswagen ID.Buzz AD1

Volkswagen ID.Buzz AD1

Foto: mat. prasowe

Przybywa też elektryków na polskich drogach – ich liczba w tym roku się podwoiła. Motoryzacja zmierza więc ku zeroemisyjności. Nieco w cieniu elektromobilności obserwujemy jednak inny trend, który w jeszcze większy sposób zmieni motoryzację – samochody autonomiczne. Wyobraźmy sobie sytuację, kiedy po wybraniu jednej funkcji w smartfonie, pod drzwi domu podjeżdża samochód i odwozi dzieci do szkoły. Kolejne auto po chwili podjeżdża, aby zabrać nas do pracy. Wyjazd na narty? Będzie można wsiąść do auta wieczorem, zrelaksować się w fotelu, włączyć muzykę i… spokojnie zasnąć.

Volkswagen ID.Buzz AD1

Volkswagen ID.Buzz AD1

Foto: mat. prasowe

Brzmi jak science fiction, jednak np. Volkswagen zapewnia, że do 2030 roku będzie mógł zaoferować autonomiczne pojazdy. Podczas targów motoryzacyjnych w Monachium Grupa VW zaprezentowała koncepcyjny model ID.BUZZ. Dzięki projektom pilotażowym marka testuje pierwsze autonomiczne auta do przewozu osób w Niemczech i planuje wdrożyć podobne projekty w Chinach i USA. Pierwszą autonomiczną usługę mobilności w Europie Volkswagen planuje zaoferować już w 2025 roku, a wkrótce potem także w USA. Przyszłe zyski są bardzo obiecujące: do 2030 roku, na pięciu największych rynkach w Europie, rynek mobilności jako usługi ma wynieść w sumie 70 miliardów dolarów.

Czytaj więcej

Volkswagen odnotował w Polsce 500 proc. wzrost sprzedaży hybryd plug-in

Partner strategiczny Argo AI między innymi w Monachium testuje prototyp Volkswagen ID.Buzz AD1 w obszarach miejskich. System jazdy autonomicznej obejmuje zestaw czujników, oprogramowanie i platformy IT zapewniające rozpoznawanie otoczenia 360°, przewidywanie działań pieszych, rowerzystów i pojazdów oraz sterowanie pracą silnika, układu hamulcowego i kierowniczego w taki sposób, by auto poruszało się bezpiecznie i naturalnie. System złożony z 6 lidarów, 11 radarów i 14 kamer rozmieszczonych w całym pojeździe może uchwycić znacznie więcej niż człowiek zasiadający na fotelu kierowcy. Grupa VW zadeklarowała, że do 2030 roku 60 proc. sprzedawanych w Europie aut grupy będzie elektryczna. – Łącznie na elektromobilność, układy hybrydowe i cyfryzację w ciągu pięciu lat przeznaczonych zostanie około 89 mld euro, o 16 mld euro więcej, niż wcześniej planowano. Drugim co do wielkości obszarem inwestycji, z kwotą o wartości 30 miliardów euro, jest cyfryzacja i pojazdy autonomiczne – skomentował Tomasz Tonder, dyrektor PR & Corporate Affairs VW Group Polska.

Volkswagen ID. Buzz AD1

Volkswagen ID. Buzz AD1

Foto: mat. prasowe

Systemy wspomagania jazdy już są stosowane w różnych obszarach. Zdefiniowano pięć poziomów jazdy zautomatyzowanej. Czym się różnią? Na pierwszym poziomie jazdy zautomatyzowanej auto zapewnia wsparcie poprzez systemy wspomagania. Kierowca jest w pełni odpowiedzialny za prowadzenie auta, ale – w niektórych sytuacjach – może to robić z pomocą systemów asystujących. Poziom drugi: jazda częściowo zautomatyzowana wykorzystuje działanie różnych samodzielnych systemów i łączy je w całość, dzięki czemu auto może wykonywać niektóre funkcje jazdy niezależnie, np. utrzymać się na pasie ruchu, przyspieszać i hamować bez interwencji kierowcy. Na poziomie trzecim samochody do pewnego stopnia potrafią jeździć samodzielnie, np. automatycznie przyspieszać, hamować i skręcać. Kierowca może chwilowo zrezygnować z kontroli nad autem, ale musi być gotowy do ponownego przejęcia prowadzenia. Na poziomie czwartym jazdy zautomatyzowanej auto potrafi samodzielnie zatrzymać się, a nawet może poruszać się bez pasażerów w określonych obszarach.

Czytaj więcej

Rozwój systemów wspomagania kierowcy. BMW współpracuje z Blackberry

Na ostatnim poziomie auto porusza się w pełni autonomicznie. W samochodzie są pasażerowie, którzy nie są odpowiedzialni za zadania związane z prowadzeniem pojazdu – nad wszystkimi sytuacjami drogowymi, bez wyjątku, panuje technologia. Jazda autonomiczna oznacza, że ani kierowca, ani prawo jazdy nie są wymagane. Umiejętność kierowania samochodem też nie jest potrzebna – pasażerowie nie mogą interweniować w prowadzenie auta. Autonomiczny samochód może też wykonywać dłuższe podróże bez pasażerów.

Przybywa też elektryków na polskich drogach – ich liczba w tym roku się podwoiła. Motoryzacja zmierza więc ku zeroemisyjności. Nieco w cieniu elektromobilności obserwujemy jednak inny trend, który w jeszcze większy sposób zmieni motoryzację – samochody autonomiczne. Wyobraźmy sobie sytuację, kiedy po wybraniu jednej funkcji w smartfonie, pod drzwi domu podjeżdża samochód i odwozi dzieci do szkoły. Kolejne auto po chwili podjeżdża, aby zabrać nas do pracy. Wyjazd na narty? Będzie można wsiąść do auta wieczorem, zrelaksować się w fotelu, włączyć muzykę i… spokojnie zasnąć.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Innowacje
BMW rewolucjonizuje obsługę auta. Panoramiczny iDrive pojawi się w tym roku
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Innowacje
Od jutra ważna zmiana. Sprawdź, jakie masz złącze do ładowania telefonu w aucie
Innowacje
BMW i Mini jeżdżą już w pełni autonomicznie. Póki co tylko w jednym miejscu
Innowacje
Mercedes pracuje nad nowymi hamulcami. Koniec z pyłem hamulcowym i wymianą klocków
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Innowacje
Koniec dominacji dotykowych ekranów. Kolejna marka wraca do fizycznych przycisków
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego