Więcej aut na rynku wtórnym. Oszuści kuszą „okazjami”

Ponad 72 tys. sprowadzonych z zagranicy używanych samochodów osobowych i lekkich dostawczych zostało zarejestrowanych w sierpniu. – To o 15,5 proc. więcej niż w ubiegłym roku, co oznacza największy tegoroczny wzrost – poinformował Instytut Samar.

Publikacja: 07.09.2023 05:39

Audi A4

Audi A4

Foto: mat. prasowe

Dane skumulowane pokazują jednak spadek, choć niewielki: import za pierwsze osiem miesięcy wyniósł 524,9 tys. aut. To o 0,7 proc. mniej niż w tym samym okresie przed rokiem. Najpopularniejszą marką wśród używanych samochodów osobowych sprowadzanych do Polski pozostaje Volkswagen. Na kolejnych miejscach znalazły się Ford oraz Opel, a dalej Audi, BMW i Renault. Wśród modeli dominuje w tym roku Audi A4, które wyprzedza Opla Astrę i Volkswagena Golfa. Poza podium jest BMW 3, za którym uplasowały się Ford Focus, Audi A3, Opel Corsa, Volkswagen Passat, Ford Fiesta i Volkswagen Polo. Nie widać szans na odmłodzenie prywatnego importu. Średni wiek to w dalszym ciągu 13 lat. W przypadku samochodów osobowych z silnikiem benzynowym jest o prawie rok wyższy.

Import używanych samochodów z Niemiec i Francji na minusie

Jak ocenia sieć autokomisów AAA Auto, za rosnącym importem stoi ciągły niedobór aut na polskim rynku wtórnym. - Popyt nadal przewyższa podaż. Wysoki odsetek samochodów starszych niż dziesięć lat jeszcze bardziej pogorszy ogólny wiek polskiej floty – mówi Karolína Topolová, dyrektor generalna Aures Holdings, operatora AAA Auto. Najwięcej samochodów wwożonych jest do Polski z Niemiec. Według danych Samaru, w tym roku przywieziono stamtąd prawie 275,3 tys. aut, co w ujęciu rocznym oznacza spadek o 3,8 proc. Zmalała także liczba aut sprowadzanych z Francji – drugiego źródła prywatnych polskich importerów – o 7,4 proc. do 62,7 tys. sztuk. Za to przybywa samochodów sprowadzanych z USA: w tym roku to już 28,6w tys., co sprawia, że Stany Zjednoczone stały się czwartym z najważniejszych kierunków importowych.

Czytaj więcej

Prawie połowa Polaków jeździ autem, które ma co najmniej 16 lat

Z kolei największe wzrosty importu – o ok. jedną trzecią rok do roku – miały miejsce w przypadku Norwegii i Szwecji. To kraje, których mieszkańcy znacznie szybciej niż w pozostałych europejskich krajach pozbywają się aut z napędem konwencjonalnym, kupując elektryczne. Według analiz AAA Auto, na polskim rynku wtórnym kupujący mieli w sierpniu dużo większy wybór niż miesiąc wcześniej. Liczba ofert sprzedaży wzrosła o ponad 6 tys. aut i przekroczyła 200 tys. Jednocześnie wzrosła średnia cena – o 1,7 tys. zł do 32,9 tys. zł. Obniżył się natomiast średni deklarowany przebieg – do 177 tys. km. - Wzrost liczby ofert sprzedaży to dobra wiadomość, bo daje kupującym większy wybór, ale też stanowi zagrożenie oszustwami.

Uwaga na oszustów

Pojawiają się oferty samochodów, które nie istnieją – mówi Topolova. W ten sposób nierzetelni handlarze próbują wykorzystać klientów poszukujących okazji, skorych zapłacić przelewem część lub nawet całą cenę pojazdu, nie mając podpisanej umowy. W ogłoszeniach internetowych, autokomisach i u dealerów samochodów używanych najpopularniejszym modelem oferowanym do sprzedaży w sierpniu był Opel Astra. Na kolejnych miejscach znalazły się Volkswagen Golf i Audi A4. Największa liczba ofert sprzedaży dotyczyła samochodów z silnikami diesla – 93 tys. Natomiast aut z silnikami benzynowymi oferowano 88,5 tys.

Czytaj więcej

Audi TT Final Edition: Pożegnanie po 25 latach

Dane skumulowane pokazują jednak spadek, choć niewielki: import za pierwsze osiem miesięcy wyniósł 524,9 tys. aut. To o 0,7 proc. mniej niż w tym samym okresie przed rokiem. Najpopularniejszą marką wśród używanych samochodów osobowych sprowadzanych do Polski pozostaje Volkswagen. Na kolejnych miejscach znalazły się Ford oraz Opel, a dalej Audi, BMW i Renault. Wśród modeli dominuje w tym roku Audi A4, które wyprzedza Opla Astrę i Volkswagena Golfa. Poza podium jest BMW 3, za którym uplasowały się Ford Focus, Audi A3, Opel Corsa, Volkswagen Passat, Ford Fiesta i Volkswagen Polo. Nie widać szans na odmłodzenie prywatnego importu. Średni wiek to w dalszym ciągu 13 lat. W przypadku samochodów osobowych z silnikiem benzynowym jest o prawie rok wyższy.

Czym jeździć
4 na 10 kierowców rozważy zakup chińskiego auta. Warunkiem jest niższa cena
Czym jeździć
Polacy jeżdżą coraz starszymi autami. Przeciętny wiek samochodu to już prawie 15 lat
Czym jeździć
Mikroprzedsiębiorcy kupują głównie jeden typ samochodu
Czym jeździć
Najszybciej i najdłużej sprzedające się używane samochody
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Czym jeździć
Drożeją auta spalinowe, elektryki z obniżkami cen. Volvo i Mercedes ze wzrostami