Astra odjedzie nam z Gliwic?

Po ulokowaniu w Gliwicach budowy samochodu dostawczego, produkcja Opla Astry może zostać przeniesiona z Polski do Ellesmere Port w Wielkiej Brytanii i Ruesslesheim w Niemczech – sugeruje portal Automotive News Europe.

Publikacja: 12.05.2019 15:52

Astra odjedzie nam z Gliwic?

Foto: fot. Bartek Sadowski/Bloomberg

Razem z Astrą, już nowej generacji, do obu tych lokalizacji miałaby trafić także produkcja nowego Peugeota 308, wytwarzanego we francuskim Sochaux. W czwartek koncern PSA poinformował, że w końcu 2021 roku gliwicka fabryka Opla rozpocznie produkcję dużego samochodu dostawczego. Teoretycznie czas produkcji obecnej, piątej generacji Astry powinien upłynąć w roku 2022.

"Fabryka Opla w Gliwicach"

fot. Opel

moto.rp.pl

Problemem w realizacji tych planów może jednak okazać się twardy brexit, wprowadzający cła i restrykcyjne kontrole na granicach. W takim scenariuszu Astra w Ellesmere Port mogłaby powstawać wyłącznie w wersji z kierownicą po prawej stronie, a wersje z europejskie produkowałoby Ruesselsheim. Nie wiadomo, czy wtedy z brytyjskiej fabryki wyjeżdżałby także kompaktowy Peugeot.

CZYTAJ TAKŻE: Opel katuje nową Corsę

Francuskie zakłady w Sochaux i pobliskim Mulhouse mają w 2021 roku rozpocząć produkcję nowych modeli na platformie EMP2 PSA, przewidzianej dla samochodów kompaktowych i klasy średniej. Obecnie Sochaux, oprócz modelu 308, produkuje także Peugeota 3008, Citroena DS5 oraz Opla Grandlanda X. Z kolei w Mulhouse powstają Peugeoty 2008 i 508, a także Citroeny C4 i DS7 Crossback. – Przeniesienie produkcji 308 z Sochaux pozwoliłoby odciążyć zakład, który wykorzystuje pełne zdolności produkcyjne z powodu rynkowego sukcesu modelu 3008, który w ub. roku został wyprodukowany w liczbie 258.460 sztuk – informuje serwis. Z kolei w zakładach w Ruesselsheim, gdzie powstaje flagowa limuzyna Opla – Insignia, Astra wypełniłaby miejsce po zakończeniu produkcji minivana Zafiry Tourer.

CZYTAJ TAKŻE: Nawet miliard złotych na nowe auto z Gliwic

Jednoczesna produkcja nowych generacji Opla Astry i Peugeota 308 przyniosłaby PSA efekt synergii dzięki zastosowaniu dla obu aut wspólnej platformy, już przygotowanej przez francuski koncern. Zarazem oszczędności  pozwoliłyby częściowo kompensować kurczenie się popytu na auta kompaktowe, systematycznie ustępujące miejsca samochodom typu SUV i csossover. Mimo to, zarówno Astra jak i 308 mają dla obu marek kluczowe znaczenie w wynikach sprzedażowych. Astra pod względem popularności jest drugim po Corsie modelem Opla, a 308 – czwartym bestsellerem Peugeota.

Razem z Astrą, już nowej generacji, do obu tych lokalizacji miałaby trafić także produkcja nowego Peugeota 308, wytwarzanego we francuskim Sochaux. W czwartek koncern PSA poinformował, że w końcu 2021 roku gliwicka fabryka Opla rozpocznie produkcję dużego samochodu dostawczego. Teoretycznie czas produkcji obecnej, piątej generacji Astry powinien upłynąć w roku 2022.

Problemem w realizacji tych planów może jednak okazać się twardy brexit, wprowadzający cła i restrykcyjne kontrole na granicach. W takim scenariuszu Astra w Ellesmere Port mogłaby powstawać wyłącznie w wersji z kierownicą po prawej stronie, a wersje z europejskie produkowałoby Ruesselsheim. Nie wiadomo, czy wtedy z brytyjskiej fabryki wyjeżdżałby także kompaktowy Peugeot.

Od kuchni
Volvo zmierza ku giełdzie. Celuje w wycenę 20 mld dolarów
Od kuchni
Czekasz na auto w leasingu? Możesz wziąć zastępcze
Od kuchni
Ceny samochodów kompaktowych wzrosły o 63 proc.
Od kuchni
Wielki powrót Astona Martina
Od kuchni
Dealer będzie musiał odebrać wadliwe auto od klienta