Griffithsa czasowo zastąpi szef produkcji i logistyki Seata Markus Haupt. Zaskoczenie, jest tym większe, że jeszcze kilka tygodni temu zapewniał, że nigdzie się nie wybiera i w Seacie czuje się doskonale. Sytuację można porównać do tego, co stało się w ostatnią niedzielę w Goeteborgu, kiedy Volvo podało o powrocie na stanowisko prezesa Hakana Samuelssona i odejściu Jima Rowana. Wayne Griffiths zastąpił w październiku 2020 roku Lukę de Meo i miał pomysł na to jak rozwinąć Cuprę. Pomsł, który udał się w 100 procentach.

Czytaj więcej

Seat ma pomysł na Chińczyków. Chce ich pokonać ich własną bronią

Griffiths zbudował Cuprę i wyciągnął Seata ze strat finansowych. W 2024 roku Seat i Cupra łącznie dostarczyły 558,1 tys. samochodów i wypracowały zysk operacyjny w wysokości 633 mln euro przy marży 4,4 proc. notując wzrost sprzedaży na wszystkich rynkach europejskich, z wyjątkiem Austrii. Ale Wayne Griffith ostrzegał jednocześnie, że aktualny rok wcale nie będzie już taki wspaniały. Widział nieuchronność nadchodzących ceł Donalda Trumpa i unijnych obciążeń importu z Chin, gdzie w Anhui produkowana jest elektryczna Cupra Tavascan. Ten model jest obciążony w UE cłem w wysokości 20,7 proc. Griffiths wtedy ostrzegał, że jeśli te cła nie zostaną zniesione, to unijne regulacje mogą doprowadzić do utraty nawet 1,5 tys. miejsc pracy w Europie. Powiedział wtedy: - Jeśli Cupra ma kłopoty, to zagrożony jest również Seat. Zapytany o plany na przyszłość stwierdził, że zamierza pozostać w Seacie i Cuprze , bo nie widzi powodów do zmian.

To Griffiths stworzył niecodzienny wizerunek Cupry

To właśnie Wayne Griffiths był autorem sukcesu Cupry. Działał z rozmachem, czasami nawet zbyt dużym, jak na wyobraźnię szefów w Wolfsburgu. Chodził ubrany w jeansy i skórzane kurtki i to akurat doskonale pasowało do wizerunku marki. No i raczej był zwolennikiem napędu spalinowego, niż elektrycznego. Wayne Griffiths jest Brytyjczykiem. Karierę w branży motoryzacyjnej rozpoczął w dilerskiej firmie rodziców. Potem, w 1993 roku przeszedł do Audi, gdzie wytrzymał do jesieni 2016 roku. Wtedy przeszedł do Seata jako szef sprzedaży, a w 2020 roku został prezesem Seata i Cupry. Zostawia te dwie marki w dobrej kondycji finansowej.

Czytaj więcej

Daria Zielaskiewicz, dyrektorka Seat&Cupra: Cupra przyciąga młodszych klientów