Golf będzie zjeżdżał od 2027 r. z linii produkcyjnej zakładów spółki Volkswagen Poznań, gdzie produkowane są osobowe i dostawcze wersje modelu Volkswagen Caddy. W ten sposób Poznań stanie się drugim w Europie, obok Wolfsburga, miejscem produkcji Volkswagena Golfa (auto produkowane jest jeszcze w Malezji, choć w nieco innej specyfikacji, na rynki Azji Południowo-Wschodniej). Będący rynkowym bestsellerem Volkswagen Golf, który powstał już w ok. 37 milionach egzemplarzy, ma być jednym z filarów zmian w polskich fabrykach Volkswagena, pozwalających zapewnić im stabilność produkcji oraz zatrudnienia. O ile Golf ma znaczenie dla średnioterminowej perspektywy działania zakładów, to dla perspektywy długoterminowej kluczowym będzie stopniowe przekształcanie profilu poznańskich fabryk, specjalizujących się w autach dostawczych, w kierunku w kierunku produkcji samochodów elektrycznych z nowej rodziny SPACE.
Produkcja VW Golfa w Polsce ma rozpocząć się w 2027 r.
Pierwszym pojazdem z tej serii ma być całkowicie nowa wersja elektrycznego Craftera – dużego samochodu dostawczego. Będzie produkowany w zakładzie spółki we Wrześni. Stopniowa elektryfikacja firmy obejmie również odlewnię VW Poznań, która ma się wyspecjalizować w wytwarzaniu aluminiowych części do samochodów elektrycznych. Obecnie Volkswagen Poznań (spółka posiada cztery zakłady produkcyjne: w Poznaniu, Swarzędzu i we Wrześni) jest największym producentem samochodów w Polsce, a jednocześnie największym pracodawcą na terenie Wielkopolski, zatrudniającym 9,5 tys. osób.
Czytaj więcej
Od 1 stycznia 2024 r. ze stacji zniknie benzyna Pb95 z symbolem E5. Zastąpi ją paliwo oznaczone symbolem E10, ze zwiększonym udziałem biokomponentów do 10 proc. Nowe paliwo nie nadaje się do wszystkich samochodów. Te starsze są nieprzystosowane do tankowania benzyny E10 i będą musiały być zalewane droższą benzyną Pb 98.
Golf w poznańskiej fabryce będzie powstawał w tzw. systemie MKD (medium-knocked-down), w którym do Polski będzie przyjeżdżać karoseria auta, która na miejscu będzie lakierowana i trafi na linię montażową. Komponenty do produkcji mają zasadniczo pochodzić z tych samych źródeł, które zaopatrują zakład w Wolfsburgu. O wielkości produkcji Golfa w Polsce jeszcze nie zdecydowano. W każdym razie nie będzie ona relokowana z macierzystego zakładu w Niemczech. Według wewnętrznych informacji koncernu, poznańska fabryka miałaby przejąć nadwyżki produkcyjne Golfa z Wolfsburga. Nie ma także informacji, jaka wersja Golfa będzie produkowana w Polsce: hatchback czy variant, ani w jakie rodzaje silników konwencjonalnych będzie wyposażany. Golf będzie zjeżdżał z tej samej linii, na której produkowany jest Caddy.
Polacy chętnie kupują używane Golfy
Pierwszy seryjny Golf, zaprojektowany przez ęGiugiaro i Volkswagena, zjechał z taśm fabryki w Wolfsburgu w marcu 1974 r. kończąc trwającą dziesięciolecia dominację Garbusa. Rozpoczął nową epokę silników montowanych z przodu i przedniego napędu. Druga generacja powstała w 1983 r., natomiast kolejne w latach: 1991, 1997, 2003, 2008, 2012, 2019. Golf należy do najpopularniejszych samochodów na polskich drogach. O ile pandemia doprowadziła do dużego spadku sprzedaży nowych samochodów (jeśli w 2019 r. zarejestrowano 15,2 tys. sztuk, to w 2020 8,4 tys. a w 2021 5,4 tys.) z powodu globalnych problemów z produkcją spowodowanych brakami komponentów, to według sieci AAA Auto, w październiku 2023 r. Golf był trzecim najpopularniejszym modelem oferowanym na polskim rynku wtórnym. Z danych Samaru wynika, że od początku 2023 r. zajmuje trzecie miejsce w liczbie sprowadzanych samochodów używanych z zagranicy.