Jeśli ceny paliw pozostaną do końca roku na poziomie zbliżonym do tego, które są obecnie na stacjach benzynowych, to rekordowe wartości z roku 2012 zostałyby niemal "zmiecione z powierzchni ziemi" - ocenia ADAC. Dla paliwa E10 średnia roczna cena za litr w Niemczech wynosi 1,88 euro - a więc o około 29 centów powyżej porównywalnej wartości z 2012 r. Dla oleju napędowego średnia cena wynosi 1,98 euro za litr, poprzedni rekordowy wynik z 2012 r. został przekroczony o około 50 centów. I to, jak zaznacza ADAC pomimo trzymiesięcznego obniżenia podatku w Niemczech i przejściowego spadku cen po tym, jak wzrosły one do nawet 2,30 euro za litr dla oleju napędowego i 2,20 euro dla benzyny, krótko po rozpoczęciu rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie. Z kolei w Polsce benzyna Pb95 jest średnio o 73 gr/l droższa niż 12 miesięcy temu. Diesel przez ostatni rok podrożał o 1,77 zł/l (czyli o 30,4 proc.). Za to LPG kosztuje prawie tyle samo co rok temu (+1,3 proc.).

Czytaj więcej

Klienci Alfy Romeo wierni silnikowi diesla

Według wyliczeń ADAC dla auta z silnikiem diesla z rocznym przebiegiem około 20 tys. km i zużyciem 6 l/100km koszty wzrosną o co najmniej 860 euro rocznie. W wyniku utrzymujących się wysokich cen paliwa, więcej niemieckich kierowców tankujących benzynę przerzuciło się na nieco tańszą odmianę paliwa E10. W pierwszych siedmiu miesiącach roku udział pojazdów napędzanych paliwem E10 wyniósł 22,8 proc. - podaje ADAC. W tym samym okresie ubiegłego roku było to tylko 15,8 procent. Różnica w cenie wynosi około pięć do sześciu centów.

Czytaj więcej

Ford Ranger: Hit do pracy i do zabawy