Reklama

Na stacjach paliw znów drożej. Wyjątkiem jest tylko LPG

Po wakacyjnych spadkach cen paliw kierowcy ponownie muszą sięgnąć głębiej do portfeli. W połowie września na większości stacji benzynowych nie ma już śladu po wcześniejszych obniżkach. Jedynym wyjątkiem pozostaje autogaz.

Publikacja: 19.09.2025 04:17

Kierowcy, szczególnie ci korzystający z diesla, muszą liczyć się z wyraźnie wyższymi rachunkami za t

Kierowcy, szczególnie ci korzystający z diesla, muszą liczyć się z wyraźnie wyższymi rachunkami za tankowanie

Foto: AdobeStock

Jak wynika z najnowszego raportu serwisu e-petrol.pl, najbardziej dotkliwie podwyżki odczuwają właściciele samochodów z silnikiem diesla. W ciągu zaledwie tygodnia średnia cena litra oleju napędowego wzrosła aż o 6 groszy i wynosi obecnie 5,92 zł. Kierowcy tankujący benzynę Pb95 muszą liczyć się z dopłatą o 3 grosze w porównaniu z poprzednim notowaniem – średnia ogólnopolska cena to dziś 5,79 zł za litr. Na tle tych wzrostów LPG jawi się jako jedyne paliwo, które minimalnie potaniało – średnio o 1 grosz, do poziomu 2,58 zł/l.

Czytaj więcej

Odcinkowy pomiar prędkości na A4 zbiera rekordowe żniwa

Różnice cenowe w poszczególnych regionach kraju są jednak wyraźne. Najtaniej zatankujemy na północy i południu Polski. W województwie pomorskim litr benzyny 95 kosztuje średnio 5,67 zł, a olej napędowy 5,81 zł – to najniższe poziomy w kraju. Z kolei w województwie śląskim kierowcy korzystający z autogazu mogą liczyć na wyjątkowo korzystne stawki – średnio 2,47 zł za litr, czyli blisko 30 groszy mniej niż w najdroższych lokalizacjach. Znacznie mniej powodów do zadowolenia mają natomiast mieszkańcy Kujaw i Pomorza. Tam ceny benzyny i diesla należą do najwyższych – odpowiednio 5,90 i 6,03 zł/l. W przypadku LPG najbardziej kosztowne pozostaje tankowanie w województwie zachodniopomorskim, gdzie średnia stawka sięga 2,74 zł/l.

Eksperci przewidują kolejne ruchy cen paliw

Eksperci podkreślają, że obserwowane zmiany to efekt wahań notowań ropy naftowej oraz kursu złotego wobec dolara. Do tego dochodzi jeszcze polityka rafinerii i sieci stacyjnych, które starają się reagować na globalne trendy. Analitycy nie wykluczają, że w kolejnych tygodniach ceny paliw nadal mogą się zmieniać – i to w obie strony. Na razie jednak kierowcy, szczególnie ci korzystający z diesla, muszą liczyć się z wyraźnie wyższymi rachunkami za tankowanie.

Czy wiesz, że…
- Polska należy do czołówki krajów w Europie pod względem liczby aut z instalacją LPG. Jeździ ich u nas ponad 3 miliony, czyli więcej niż we Włoszech czy Turcji.
- Ceny paliw w Polsce są silnie uzależnione od kursu dolara. Nawet przy stabilnych notowaniach ropy na świecie osłabienie złotego niemal natychmiast podnosi koszty importu.
- Olej napędowy w Polsce jest najczęściej tankowanym paliwem. Ponad 60 proc. zużycia paliw w kraju przypada właśnie na diesla, głównie z powodu flot transportowych i firmowych.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Jeździliśmy nowym Fiatem Seicento. Teraz to crossover i następca modelu Punto

Jak wynika z najnowszego raportu serwisu e-petrol.pl, najbardziej dotkliwie podwyżki odczuwają właściciele samochodów z silnikiem diesla. W ciągu zaledwie tygodnia średnia cena litra oleju napędowego wzrosła aż o 6 groszy i wynosi obecnie 5,92 zł. Kierowcy tankujący benzynę Pb95 muszą liczyć się z dopłatą o 3 grosze w porównaniu z poprzednim notowaniem – średnia ogólnopolska cena to dziś 5,79 zł za litr. Na tle tych wzrostów LPG jawi się jako jedyne paliwo, które minimalnie potaniało – średnio o 1 grosz, do poziomu 2,58 zł/l.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Tu i Teraz
Rewolucja na włoskich autostradach. Kierowcy dostaną odszkodowania za stanie w korku
Tu i Teraz
Szok w Hanowerze! Volkswagen czasowo wstrzymuje produkcję legendarnego modelu
Tu i Teraz
Gigantyczne manewry w Niemczech. 600 km dróg może zostać okresowo zablokowanych
Tu i Teraz
Rosyjscy dilerzy samochodowi bankrutują. Masowe zamknięcia salonów
Tu i Teraz
Porsche zrywa z 94-letnią tradycją. To będzie szok dla klientów
Reklama
Reklama