Historia rozpoczęła się od zdjęcia Toma Hanksa zrobionego w 2016 roku w Budapeszcie, który udawał, że otwiera zaparkowanego Fiaciki, sugerując, że to jego nowe auto. Tematem zainteresowały się polskie media, co wykorzystała w szczytnym celu Monika Jaskólska, która jest pomysłodawczynią akcji o nazwie "Nie wypada nie pomagać". Jej celem było wsparcie finansowe Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej. Pojawił się pomysł znalezienia dla Hanksa i podarowanie mu prawdziwego Malucha. Z pomocą przyszły polskie firmy i biznesmeni. Znaleziono białego Fiata 126p, wyremontowano go, a nawet spersonalizowano.
W listopadzie 2017 roku z pomocą LOT-u przetransportowano auto do Los Angeles. Teraz, na stronie aukcyjnej stronie bringatrailer.com pojawił się biały Maluch. Pieniądze zebrane ze sprzedaży gwiazda Hollywood przeznaczy dla rodzin osób sprawującym opiekę nad amerykańskimi weteranami wojennym. Zajmuje się tym fundacja Hiddem Heroes.
Czytaj więcej
To było pewne, że Fiat pożegna się z silnikami spalinowymi. Teraz wyznaczono datę całkowitego przejścia na modele elektryczne.