Polska europejskim centrum baterii do e-aut

Polska może stać się europejskim hubem produkcji baterii do e-samochodów. Pierwszą z trzech linii produkcyjnych mających wytwarzać baterie elektryczne właśnie uruchomiono w należącej do Daimlera fabryki w Jaworze.

Publikacja: 04.10.2020 06:33

Polska europejskim centrum baterii do e-aut

Foto: moto.rp.pl

Zakład wybudowany na 50 hektarach kosztem przeszło 3 miliardów złotych już od prawie roku produkuje silniki do mercedesów. Baterie będą drugą specjalnością wytwarzaną w Polsce dla tej marki: docelowa wielkość produkcji to 100 tys. baterii rocznie. Mają być przeznaczone do hybryd plug-in oraz samochodów w pełni elektrycznych. W pierwszym kwartale 2021 roku ruszą kolejne dwie linie produkcyjne. Najbardziej spektakularnym przedsięwzięciem tego typu będzie jednak warta 2,8 mld euro rozbudowywana fabryka baterii w Kobierzycach (LG Chem), która w tym roku ma stać się największym takim zakładem na świecie. W ubiegłym roku zapowiedziano także kolejne inwestycje związane z napędem do e-aut: to m.in. produkcja katod niklowych w Koninie (Johnson Matthey) czy elektrolitu w Oławie (Guotai-Huarong).

CZYTAJ TAKŻE: Chiny włączają hybrydy do programu elektromobilności

Dotychczasowe inwestycje będą przyciągać do Polski kolejne przedsięwzięcia, m.in. z Chin, które już teraz mocno inwestują w europejski rynek baterii do elektrycznych samochodów. Według Haitong Bank, w Niemczech w produkcję baterii CATL inwestuje do 1,8 mld euro, a Farasis Technology ponad 600 mln euro. Svolt Energy, wywodzący się od chińskiego producenta samochodów Great Wall, chce wyłożyć 2 mld euro na wybudowanie w Europie fabryki i centrum badawczego.

""

Foto: moto.rp.pl

Według Dan Jin, zajmującej się bankowością inwestycyjną w Haitong Bank, Polska na tle innych krajów europejskich jest dla produkcji baterii korzystną lokalizacją dzięki wcześniej zrealizowanym inwestycjom, m.in. koreańskiego LG Chem. Wejście w sektor produkcji baterii w Polsce daje firmie przewagę na poziomie geograficznym, umożliwia producentom bliskość dostaw, zwiększa ich udział w rynku europejskim i przybliża perspektywę globalizacji firmy.

Reklama
Reklama

CZYTAJ TAKŻE: Elektromobilność rośnie w siłę. Ranking po ośmiu miesiącach 2020 roku

Europa, dzięki rosnącej sprzedaży samochodów elektrycznych, ma być dla Chińczyków szczególnie obiecującym kierunkiem. Zwłaszcza, że na tle całego rynku europejscy producenci baterii pozostają daleko w tyle. W końcu ub. roku udział w rynku dziesięciu największych producentów baterii na świecie przekroczył 80 proc. i były to wyłącznie firmy z Azji.

Zakład wybudowany na 50 hektarach kosztem przeszło 3 miliardów złotych już od prawie roku produkuje silniki do mercedesów. Baterie będą drugą specjalnością wytwarzaną w Polsce dla tej marki: docelowa wielkość produkcji to 100 tys. baterii rocznie. Mają być przeznaczone do hybryd plug-in oraz samochodów w pełni elektrycznych. W pierwszym kwartale 2021 roku ruszą kolejne dwie linie produkcyjne. Najbardziej spektakularnym przedsięwzięciem tego typu będzie jednak warta 2,8 mld euro rozbudowywana fabryka baterii w Kobierzycach (LG Chem), która w tym roku ma stać się największym takim zakładem na świecie. W ubiegłym roku zapowiedziano także kolejne inwestycje związane z napędem do e-aut: to m.in. produkcja katod niklowych w Koninie (Johnson Matthey) czy elektrolitu w Oławie (Guotai-Huarong).

Reklama
Tu i Teraz
Jakość nowych aut najgorsza od lat. Drugi najgorszy wynik w ostatniej dekadzie
Tu i Teraz
Plany na trasę szybkiego ruchu. Obwodnica poprowadzona przez centrum miasta
Tu i Teraz
Wielka Brytania pod presją złodziei samochodowych
Tu i Teraz
Kolejna marka z Chin. Chery wchodzi do Polski
Tu i Teraz
Skradzione auta są masowo sprowadzane do Rosji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama