Nowy model Kii w dwóch wersjach nadwozia. Zasięg ponad 600 km

Koreańska firma nie zwalnia tempa prezentowania nowych modeli. Kolejnym jest EV4, który oprócz nietypowego wyglądu ma też szereg „praktycznych” zalet.

Publikacja: 05.03.2025 05:52

Kia EV4 została zaprezentowana w dwóch wariantach nadwozia - jako sedan i hatchback

Kia EV4 została zaprezentowana w dwóch wariantach nadwozia - jako sedan i hatchback

Foto: mat. prasowe

15 nowych modeli elektrycznych pokazanych w ciągu 3 najbliższych lat - oto plan firmy Kia na umocnienie swojej pozycji na rynku „zielonych” samochodów. Do 2030 r. firma planuje sprzedawać rocznie 4,3 miliona aut (dla porównania, w 2024 r. chętnych znalazły nieco ponad 3 miliony sztuk), z czego 1,6 mln mają stanowić właśnie elektryki. To oznacza jedno - Kia musi pokazywać dużo nowych modeli. I muszą być dobre. Czy EV4, które dziś ujrzało światło dzienne, jest dobre? To okaże się dopiero po pierwszych jazdach, ale patrząc po tym, że pokazane w zeszłym roku EV3 zbiera pochlebne recenzje, należy spodziewać się udanego produktu. EV4 to odpowiedź Kii dla tych, którzy chcieliby kupić EV3, ale nie przepadają za SUV-ami.

Kia EV4 sedan

Kia EV4 sedan

Foto: mat. prasowe

EV4 zostało bowiem pokazane jako hatchback i sedan. Owszem, nieco wyższa sylwetka (spowodowana obecnością baterii w podłodze) może kojarzyć się z crossoverem, według Kii jest to jednak po prostu kompakt. Koreańska marka nie oferowała wcześniej modeli elektrycznych z „klasycznymi” nadwoziami. Odmiana hatchback mierzy 4,4 metra długości, sedan jest za to o wiele dłuższy i ma aż 4,73 m. Stylistyka obydwu odmian robi wrażenie - z niskim frontem z charakterystycznym układem reflektorów LED do jazdy dziennej, które Kia nazywa „Star Map”, czyli „Mapa Nieba” i które witają kierowcę animacją. Cały przód jest określany przez designerów jako „Cyfrowa twarz tygrysa” (Digital Tiger Face).

Czytaj więcej

Kia EV3: Czy tak wygląda przyszły lider segmentu?
Kia EV4 hatchback

Kia EV4 hatchback

Foto: mat. prasowe

W przypadku wersji hatchback, linia boczna raczej nie zaskakuje. W przypadku sedana mówimy o naprawdę odważnej stylistyce, z wydłużonym tyłem, kojarzącym się nieco z autami typu fastback. Zwieńczona spojlerem klapa otwiera się tu jednak tak, jak w typowym sedanie, czyli bez tylnej szyby. Warto pamiętać, że stylistyka – choć udana – jest tu podporządkowana przed wszystkim aerodynamice. Kia EV4, za sprawą kształtów, a także odpowiednich felg czy kurtyn w przednim zderzaku, szczyci się byciem najbardziej opływowym autem w całej gamie marki. Jego współczynnik oporu powietrza to Cx 0,23 – dla porównania, w przypadku EV3 ten parametr wynosi Cx 0,268. To oczywiście pozytywnie wpływa na to, jak daleko Kia może zajechać na jednym ładowaniu – obniżenie współczynnika Cx o 0,01 oznacza zwiększenie zasięgu samochodu elektrycznego o ok. 2,5 proc.

Kia EV4 sedan

Kia EV4 sedan

Foto: mat. prasowe

Zanim przejdziemy jednak do parametrów technicznych Kii, zajrzyjmy do wnętrza EV4. Nie jest zaskoczeniem, że głównym punktem tutejszego „programu” są ekrany. Ten przed kierowcą ma przekątną 12,3 cala, centralny – tyle samo, ale da się je połączyć w jeden, 30-calowy i oglądać na nim filmy (byle nie podczas jazdy). Pojawił się także 5,3-calowy panel do sterowania klimatyzacją. Przycisków fizycznych prawie nie ma, co z pewnością zmartwi tradycjonalistów. Bardziej postępowo nastawieni klienci ucieszą się z tego, że 100 proc. materiałów użytych do wykończenia wnętrza pochodzi z recyklingu. Na liście wyposażenia nie zabraknie zaawansowanych systemów wspomagania kierowcy, z układem zdalnego parkowania czy wykrywania pieszych na czele. EV4 ma być wyjątkowo przestronnym autem, jak na swoje wymiary, w czym pomagają duży rozstaw osi (2,82 m – więcej niż w o wiele dłuższym Volkswagena ID.4) i odpowiednia konstrukcja auta (akumulator w podłodze, brak silnika spalinowego pod maską). Kia może nawet robić za… hotel na kółkach. Przedni fotel można zamienić w leżankę, np. na czas ładowania. Pojemność bagażnika w hatchbacku to 435 litrów, a w sedanie – 490 litrów.

Kia EV4

Kia EV4

Foto: mat. prasowe

Kia EV4 jeszcze w tym roku trafi do salonów

Jaki silnik wprawia Kię w ruch? To 204-konna jednostka, która napędza przednie koła. W tej kwestii klienci wyboru nie mają, mogą za to dopasować do swoich potrzeb pojemność baterii. Do wyboru: 58,3 (wersja Standard) lub 81,4 kWh (Long Range). Zasięgi to odpowiednio 430 km i 630 km w przypadku wersji sedan. Hatchback przejedzie nieco mniej (maksymalnie do 590 km). Ładowanie auta od 10 do 80 proc. trwa od 29 (w wersji Standard) do 31 minut (Long Range). Auto jest zbudowane na architekturze 400V (platforma E-GMP). Jeśli chodzi o osiągi, setka pojawia się na liczniku EV4 w 7,4 s (Standard) lub 7,7 s (Long Range) od startu. Prędkość maksymalna wynosi 170 km/h. Sedan zacznie być produkowany w Korei już w marcu, a przeznaczony wyłącznie na rynek europejski hatchback od połowy roku będzie powstawać na Słowacji. Debiut EV4 w salonach zaplanowano na drugą połowę 2025 r. Ceny mają być nieco niższe niż w przypadku EV3. Tesla może mieć powody do obaw.

Kia EV4 sedan

Kia EV4 sedan

Foto: mat. prasowe

Kia EV4 hatchback

Kia EV4 hatchback

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

Auto dostawcze może mieć ciekawy wygląd. Kia zmienia zasady gry

15 nowych modeli elektrycznych pokazanych w ciągu 3 najbliższych lat - oto plan firmy Kia na umocnienie swojej pozycji na rynku „zielonych” samochodów. Do 2030 r. firma planuje sprzedawać rocznie 4,3 miliona aut (dla porównania, w 2024 r. chętnych znalazły nieco ponad 3 miliony sztuk), z czego 1,6 mln mają stanowić właśnie elektryki. To oznacza jedno - Kia musi pokazywać dużo nowych modeli. I muszą być dobre. Czy EV4, które dziś ujrzało światło dzienne, jest dobre? To okaże się dopiero po pierwszych jazdach, ale patrząc po tym, że pokazane w zeszłym roku EV3 zbiera pochlebne recenzje, należy spodziewać się udanego produktu. EV4 to odpowiedź Kii dla tych, którzy chcieliby kupić EV3, ale nie przepadają za SUV-ami.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Premiery
Auto dostawcze może mieć ciekawy wygląd. Kia zmienia zasady gry
Premiery
Hit segmentu premium doczekał się liftingu. Polscy klienci go kochają
Premiery
Rolls-Royce Spectre Black Badge: Dla kogoś kto ma już wszystko
Premiery
Volvo EX30 Cross Country: Powrót do legendarnej nazwy. Znamy polskie ceny
Premiery
BMW iX po liftingu: Szybciej, dalej i znacznie taniej
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”