15 nowych modeli elektrycznych pokazanych w ciągu 3 najbliższych lat - oto plan firmy Kia na umocnienie swojej pozycji na rynku „zielonych” samochodów. Do 2030 r. firma planuje sprzedawać rocznie 4,3 miliona aut (dla porównania, w 2024 r. chętnych znalazły nieco ponad 3 miliony sztuk), z czego 1,6 mln mają stanowić właśnie elektryki. To oznacza jedno - Kia musi pokazywać dużo nowych modeli. I muszą być dobre. Czy EV4, które dziś ujrzało światło dzienne, jest dobre? To okaże się dopiero po pierwszych jazdach, ale patrząc po tym, że pokazane w zeszłym roku EV3 zbiera pochlebne recenzje, należy spodziewać się udanego produktu. EV4 to odpowiedź Kii dla tych, którzy chcieliby kupić EV3, ale nie przepadają za SUV-ami.
Kia EV4 sedan
EV4 zostało bowiem pokazane jako hatchback i sedan. Owszem, nieco wyższa sylwetka (spowodowana obecnością baterii w podłodze) może kojarzyć się z crossoverem, według Kii jest to jednak po prostu kompakt. Koreańska marka nie oferowała wcześniej modeli elektrycznych z „klasycznymi” nadwoziami. Odmiana hatchback mierzy 4,4 metra długości, sedan jest za to o wiele dłuższy i ma aż 4,73 m. Stylistyka obydwu odmian robi wrażenie - z niskim frontem z charakterystycznym układem reflektorów LED do jazdy dziennej, które Kia nazywa „Star Map”, czyli „Mapa Nieba” i które witają kierowcę animacją. Cały przód jest określany przez designerów jako „Cyfrowa twarz tygrysa” (Digital Tiger Face).
Czytaj więcej
Kia wprowadza na rynek nowy model – EV3. To kompaktowy elektryk ze sporym zasięgiem, obszernym wnętrzem i niecodzienną stylizacją.
Kia EV4 hatchback