Nowy SUV Skody. Elroq z napędem elektrycznym, ale z ceną modeli spalinowych

Nieco mniejszy od Enyaqa i nieco większy od Karoqa. Skoda Elroq wysyła w tę niszę swój drugi samochód elektryczny oparty na modułowej platformie elektrycznej (MEB). Nowy SUV wykorzystuje technologię z półki Grupy Volkswagen i ma wyznaczyć nowy kierunek stylistyczny dla przyszłych modeli Skody. Jego nazwa to po prostu elektryczny Karoq, czyli Elroq. To nie tylko pierwszy model, w którym Skoda pozbyła się swojego logotypu, jest to także pierwszy model zgodny z nową linią Modern Solid Design. Od teraz w nowych Skodach na masce nie będzie latającej strzały, a napis Skoda.

Skoda Elroq

mat. prasowe

Skoda Elroq z zupełnie nowym style designu

Nowa Skoda Elroq nie otrzymała ostentacyjnej, świecącej Crystal Face w formie klasycznego grilla, a coś znacznie bardziej powściągliwy. Gładka czarna powierzchnia zapewnia miejsce na czujniki, takie jak radar i kamery. Jest wąski pasek świateł LED do jazdy dziennej, według najnowszych trendów oddzielone i niżej umieszczone i schowane reflektory. W topowej wersji zastosowano matrycową technologię LED z 36 segmentami – dwa razy więcej niż dotychczas i jedenaście procent jaśniejszą. To krok w dobrą stronę. Elroq wygląda nowocześniej z zachowaniem stylu i rozpoznawalności. Reszta nadwozia jest bardziej klasyczna. Skoda Elroq to siostrzany model Volkswagena ID.3, ale w porównaniu z nim prezentuje się znacznie ciekawiej. Całość dobrze komponuje się z kołami o średnicy od 19 do 21 cali i Elroq może pochwalić się współczynnikiem oporu powietrza na poziomie 0,26.

Czytaj więcej

Ten pierwszy raz

Skoda Elroq: Jeździliśmy Skodą, której jeszcze nie ma w salonach

Skoda chce wstrząsnąć rynkiem samochodów elektrycznych za pomocą nowego modelu. Czesi pokazali oficjalnie rzeźbę tego modelu, a my mogliśmy tego kompaktowego SUV-a nie tylko zobaczyć bez kamuflażu, ale również nim pojeździć.

Skoda Elroq

mat. prasowe

Sporo przemyślanych detali w elektrycznej Skodzie Elroq

Rozstaw osi - 2,77 m - wyznacza platforma MEB i jest taki sam jak w modelach Volkswagena ID.3, ID.4 i ID.5. Za to Elroq jest aż o 17 centymetrów krótszy od Enyaqa i ma 4,49 cm długości. Ta różnica praktycznie wyklucza bratobójcze walki. Krótkie zwisy z przodu i z tyłu zapewniają dużo miejsca we wnętrzu i w bagażniku, do którego zmieści się 470 litrów pakunków (po rozłożeniu kanapy max. 1580 litrów). Skoda nie byłaby Skodą gdyby nie miała kilku nieco bardziej przemyślanych detali. I tak ​​bagażnik jest nie tylko obszerny, ale ma również rozsądnie zorganizowaną przestrzeń. Przykładowo kabel ładujący Elroqa ma swoje miejsce w siatce pod półką bagażową, po bokach mamy pojemne schowki, półkę bagażnika można montować na różnych wysokościach, a pod podłogą wygospodarowano dużo miejsca na inne kable czy przenośnią ładowarkę. Z innych ciekawych pomysłów jest też oczywiści obowiązkowa skrobaczka do szyb, ale i schowany w drzwiach parasol. Wnętrze ma sporo miejsca na codzienne rzeczy, które przewozimy w aucie. W sumie wygospodarowano schowki o łącznej pojemności 48 litrów.

Skoda Elroq

mat. prasowe

W kabinie centralnie na desce rozdzielczej zamontowano wyświetlacz. Monitor z ekranem dotykowym ma przekątną 13 cali. W środku kryje się najnowsza generacja systemu informacyjno-rozrywkowego Skody, stosowana również w modelach Enyaq, Superb i Kodiaq. Oprócz wewnętrznej asystentki głosowej Laury (obsługuje ogrzewanie foteli i inne funkcje pojazdu, takie jak klimatyzacja, system nawigacji itp.), w Elroqu znajduje się także ChatGPT. Dzięki asystentowi AI zakres funkcji Laury rozszerza się na bardziej złożone i merytoryczne pytania. Cyfrowy zestaw wskaźników umieszczony przed kierowcą jest znacznie mniejszy niż środkowy monitor i znajduje się, podobnie jak w Enyaqu nisko w desce rozdzielczej. Jest też opcjonalny wyświetlacz head-up z funkcjami rozszerzonej rzeczywistości.

Bagażnik Skody Elroq pomieści 470 l

mat. prasowe

Trzy wielkości baterii, cztery moce silników w nowej Skodzie Elroq

Jeśli chodzi o napęd, Elroq oferuje typowe portfolio platformy MEB. Na początek dostępne będą trzy warianty z napędem na tylne koła nieco później pojawi się wersja 4x4. I tak Skoda Elroq 50 ma moc 170 KM, akumulator o pojemności 55 kWh i deklarowany zasięg 370 km. Kolejny w portfolio jest tylnonapędowy Elroq 60 z baterią o pojemności 63 kWh i 204-konny silnikiem. Tu zasięg wynosi 400 km. Największy akumulator ma pojemność 82 kWh (brutto) i będzie oferowany w Elroqu 85 i Elroqu 85x. W pierwszym na tylne koła trafi moc 285 KM, a topowa wersja Elroq 85x z dodatkowym silnikiem na przedniej osi zapewni napęd 4x4 i niemal 300 KM mocy. Tu zasięg na jednym ładowaniu ma wynieść 560 km. Elroq ma moc ładowania do 175 kW, a ładowanie od 10 do 80 procent ma zająć ok. 28 minut.

Przydatne detale w nowej Skodzie Erloq

mat. prasowe