Koncepcja tego modelu zrodziła się już wiosną 2020 r. Jak mówi Alois Ruf, właściciel firmy jedną z inspiracji zbudowania koncepcyjnego modelu była kolekcja Western 2011 Ralpha Laurena. Za realizacją tego projektu lobbował też mocno teksański kolekcjoner i fan Rufa, Phillip Sarofim. Teraz pojawiła się wersja, która w limitowanej wersji oferowana będzie klientom. Rodeo ma nadwozie wykonane z laminatu włókna węglowego i platformę opracowaną w całości przez Rufa z siostrzanymi modelami Ruf CTR Anniversary i Ruf SCR. Aby móc poradzić sobie w lekkim terenie, Rodeo posiada napęd na wszystkie koła, którego rozdział mocy można zmieniać za pomocą pokrętła na konsoli środkowej. Do tego dochodzą dłuższe skoki zawieszenia, większy prześwit i 18 calowe koła z aluminiowymi felgami z centralnym zamkiem, które mają terenowe opony Goodyear w rozmiarze 235/55, opracowanymi specjalnie dla Ruf Rodeo. Za nim węglowo-ceramiczny układ hamulcowy z sześciotłoczkowymi zaciskami z przodu i czterotłoczkowymi zaciskami z tyłu.
Tak wyglądał Ruf Rodeo Concept z 2020 roku
Tak prezentuje się "seryjny" Ruf Rodeo z 2024 roku
Czytaj więcej
Ten samochód to hołd. Egzemplarz, który nawiązuje do kultowego rajdu sprzed 55 lat. Rajdu, a właściwie morderczego maratonu Londyn - Sydney, w którym załoga Zasada/Wachowski zaskoczyła świat.
Do tego szersze nadkola, specjalne odbojniki przy przednim i tylnym zderzaku, pojawiły się wloty powietrza na górnej części tylnych nadkoli. Z tyłu stały spojlerem zamiast składanej lotki i cztery kwadratowe, pionowo ustawione rury wydechowe plus zmodyfikowane światła. We wnętrzu na fotelach brązowa skóra połączona z materiałem o wyjątkowym wzorze przypominającym te z ubrań Indian. Środkowy tunel, panele siedzeń, podsufitka i panele drzwi są pokryte również brązową skórą o zużytej fakturze.