Skoda ma przed sobą gorące miesiące. Już niedługo na rynek trafią nowe odsłony najważniejszych spalinowych modeli firmy, czyli Superba i Kodiaqa. Czesi nie zwalniają jednak tempa. Mniejsze modele, czyli Scala i Kamiq, też muszą wyglądać odpowiednio świeżo. Właśnie przeszły lifting – jednocześnie, bo i w 2019 roku weszły razem na rynek. Co się zmieniło? W przypadku Kamiqa najbardziej widoczny jest większy grill o bardziej prostokątnym kształcie. Powiększono także główne reflektory, ale za to LED-owe paski służące do jazdy dziennej są cieńsze. Dodano też dodatkowy wlot w przednim splitterze i przeprojektowano wloty powietrza w zderzaku. Z tyłu zmian jest mniej. Kamiq otrzymał zmienione światła przeciwmgłowe umieszczone pod tylnymi reflektorami – mają teraz kształt, który może kojarzyć się… z kijem do hokeja.
Skoda Scala
Czytaj więcej
Już aktualna Skoda Superb ma wyjątkowo pokaźne wymiary, jak na samochód klasy średniej. Generacja numer cztery urośnie. Czym jeszcze będzie się wyróżniać? Czesi ujawnili garść ważnych informacji.
Kamiq, Scala - kosmetyczne modernizacje
Podobne zmiany zagościły w aucie z mniejszym prześwitem, czyli w Scali. Przeprojektowano reflektory, powiększono grill i zmieniono wloty powietrza w zderzaku. W przypadku obydwu samochodów modyfikacje są raczej kosmetyczne i trzeba dobrze znać się na czeskich modelach, by zauważyć je na pierwszy rzut oka. Niektórym najłatwiej będzie zauważyć… napis „Skoda” z tyłu z nową czcionką. Warto podkreślić też, że powiększone reflektory będą mogły być wreszcie dostępne z technologią TOP LED Matrix.