Używane auta, które dostaniemy niemal od ręki. Rynek 3-letnich kompaktów

Volkswagen Golf
Ogromny wybór modeli niezmiennie mamy w segmencie C, gdzie jednym z silniejszych graczy jest VW Golf. Obecnie ma jednak bardzo mocną konkurencję. Golf przez wiele lat znajdował w Europie około 400 tysięcy klientów rocznie. Za jego plecami plasowały się Ford Focus, Opel Astra i Skoda Octavia, a w wyścigu brał jeszcze udział Hyundai i Kia. Ostatnich kilkanaście miesięcy mocno wyhamowało rynek, a na nowe auta trzeba czekać nawet kilkanaście miesięcy. W związku z tym, oferta rynku wtórnego przedstawia się wyjątkowo kusząco. Tym bardziej, że bazowe specyfikacje popularnych modeli możemy kupić już za 60-70 tysięcy. To auta pochodzące z 2019 roku. Za mocniejsze wersje z LED-owymi reflektorami i silnikami o mocy 150-180 KM, zapłacimy blisko 100 tysięcy złotych. Usportowione specyfikacje GTI i R dysponujące silnikami generującymi 280-300 koni mechanicznych, to wydatek rzędu 130-160 tysięcy. Niemniej, oferta jest szeroka, zatem każdy znajdzie dla siebie odpowiedni samochód. Do wyboru są klasyczne limuzyny, zwinne hatchbacki i rodzinne kombi. Oto popularne propozycje.

Volkswagen Golf R z 2017

Foto: mat. prasowe

Skoda Octavia III
Ogromną popularnością i uznaniem kierowców od zawsze cieszy się Skoda Octavia. Trzecia generacja czeskiego wcielenia VW Golfa produkowana była w latach 2012 - 2020. Ponownie do sprzedaży trafił liftback i praktyczne kombi. Po raz pierwszy postawiono na dynamiczną, wyrazistą sylwetkę i wiele niedostępnych wcześniej dodatków z zakresu komfortu i bezpieczeństwa. Wnętrze także zyskało na estetyce i otrzymało odrobinę charakteru. Oczywiście, jakość wykonania nadal pozostaje na wysokim poziomie. Zastosowane materiały są dokładnie spasowane i trwałe. Na przednich fotelach miejsca nie zabraknie nikomu, podobnie na kanapie, co wcale nie jest takie oczywiste w segmencie C. Droższe egzemplarze mogą też pochwalić się długą listą dodatków. To między innymi rozbudowane multimedia z nawigacją i dotykowym ekranem o przekątnej 8 cali, dopracowane nagłośnienie, skórzana tapicerka, napęd 4x4, automatyczne przekładnie DSG i aktywny tempomat. Do gamy trafił tylko jeden wolnossący silnik – 1.6 MPI 110 KM. Pozostałe korzystają z doładowania i bezpośredniego wtrysku paliwa. To 1.0 TSI 115 KM, 1.2 TSI 86-110 KM, 1.4 TSI 140-150 KM, 1.5 TSI 150 KM, 1.8 TSI 180 KM oraz 2.0 TSI 220-230 KM. Miłośnicy diesli mogą postawić na dopracowane 1.6 TDI 90-105 KM i 2.0 TDI 150-184 KM. W tych motorach producent uporał się z wcześniejszymi, problematycznymi usterkami.

Czytaj więcej

Premiery

Mercedes-AMG One: Inspekcja w tym aucie może kosztować 850 000 euro

Mercedes-AMG przenosi technologię Formuły 1 na drogę. Model One to hipersamochód o mocy 1063 KM, który kosztuje 2,75 mln euro (prawie 13 mln zł). Ambitny projekt po kilku latach opóźnienia nareszcie może wyjechać do pierwszych klientów.

Skoda Octavia RS o mocy 245 KM

Foto: mat. prasowe

Peugeot 308 II
Kolejnym, mocnym graczem na rynku wtórnym w segmencie C jest druga generacja Peugeota 308. Francuski kompakt uchodzi za dopracowaną konstrukcję, nie tylko pod względem estetycznym. Agresywnie zaprojektowane nadwozie dostępne w wersji pięciodrzwiowej i kombi, nie ma problemów z korozją. 308 był oferowany w latach 2013 - 2021. Wnętrze w komfortowych warunkach mieści cztery dorosłe osoby. Kombi pochłonie w bagażniku do 1606 litrów. Pozycja za kierownicą jest dobra, choć trzeba się przyzwyczaić do niewielkiej kierownicy i panoramicznego okna ograniczającego przestrzeń nad głową. Niezłe noty zbierają multimedia, choć daleko im propozycji VW z tamtych czasów. Wyposażenie dodatkowe przeważnie obejmuje dotykowy ekran, nawigację, komputer pokładowy, skórzaną tapicerkę i szereg systemów bezpieczeństwa. Silniki benzynowe to zbyt słaby, wolnossący 1.2 82 KM. Ofertę uzupełniają doładowane 1.2 PureTech 110-130 KM, a także 1.6 THP 125-270 KM. Największy w gamie motor opracowano wraz z inżynierami BMW.

Peugeot 308 SW

Foto: mat. prasowe

Kia Ceed III
Kia przebojem wdarła się do europejskiej klasy kompaktów, z każdą kolejną generacją oferując lepszą jakość wykonania. Trzecia odsłona Koreańczyka produkowana jest w słowackich zakładach marki od 2018 - jako pięciodrzwiowy hatchback, kombi i Shooting Brake. Ciekawie narysowane nadwozie nareszcie nie odstaje od rywali. Ceed także w środku serwuje nam iście europejskie warunki. Nie znajdziemy tutaj tandetnych materiałów znanych z poprzedników. Miejsca w zupełności wystarczy dla czterech osób. Na liście opcji znalazła się między innymi dwustrefowa klimatyzacja, wreszcie wydajna nawigacja, przekonujące multimedia, szyberdach, skórzana tapicerka oraz systemy wsparcia kierowcy. Do wyboru mamy przeważające na rynku wtórnym silniki benzynowe. To 1.0 T-GDI 120 KM, 1.4 100 KM, 1.4 T-GDI 140 KM i 1.6 T-GDI 204 KM. Uchodzą za trwałe i dość oszczędne. Diesel jest jeden, ale występuje w dwóch wariantach mocy. To sprawdzony 1.6 CRDI o mocy 115 lub 136 KM.

Kia Ceed GT Line

Foto: mat. prasowe

Toyota Corolla XII
Szukając trzyletniego auta kompaktowego, nie możemy zapomnieć o przodującej w rankingach bezawaryjności Toyocie Corolli dwunastej generacji – model produkowany jest od 2018 w brytyjskich i tureckich zakładach. W ofercie znalazł się pięciodrzwiowy hatchback, sedan i kombi. Obłe nadwozie skutecznie zabezpieczono przed korozją, a niezłą jakość wykonania widać także w kabinie. Zastosowane tekstylia i tworzywa są odporne na zużycie, choć przydałoby się więcej miękkich powierzchni i lepsze multimedia. W japońskim modelu nie znajdziemy już diesla. Do wyboru mamy tylko wersje benzynowe lub klasyczne hybrydy odzyskujące prąd podczas hamowania i są bardzo oszczędnymi i długowiecznymi jednostkami napędowymi. To doładowane 1.2 116 KM, wolnossące 1.6 132 KM i hybrydy – 1.8 122 KM i 2.0 o mocy 180 KM.

Toyota Corolla Sedan

Foto: mat. prasowe

Subaru Impreza V
Propozycją dla prawdziwych entuzjastów marki lub fanatyków japońskiej motoryzacji jest piąta generacja Subaru Imprezy. Model produkowany jest w japońskich zakładach marki od 2016. W ofercie znalazł się tylko pięciodrzwiowy hatchback. Ponownie mamy do czynienia z pozbawionym wyrazu, obłym nadwoziem, które co gorsza, miewa problemy z korozją. Nie uświadczymy tutaj drzwi pozbawionych ramek czy jakichkolwiek sportowych odniesień do historii modelu. Wnętrze zmontowano solidnie, choć same plastiki są przeciętnej jakości. Miejsca jest pod dostatkiem dla czterech dorosłych osób, jednak fotele nie zapewniają właściwego podparcia ciała w zakrętach. Wyposażenie obejmuje klimatyzację, elektrycznie sterowane szyby oraz znak rozpoznawczy marki czyli stały napęd 4x4. Wyboru jednostek napędowych nie ma. Oferowana jest tylko wersja z wolnossącym boxerem 2.0 o mocy 156 KM. Jednostka jest trwała, jednak nie należy do przesadnie oszczędnych.

Subaru Impreza

Foto: mat. prasowe

Opel Astra V
Od 2015 do 2021 linie montażowe między innymi gliwickich zakładów Opla opuszczała piąta generacja Astry, zaś następca został już opracowany pod kuratelą nowego właściciela marki, koncernu PSA. Estetyczne nadwozie zostało należycie zabezpieczone przed korozją, a niezłą jakość wykonania widać także w kabinie. Plastiki i tekstylia są więcej niż poprawne. Co istotne, są trwałe i dokładnie spasowane, dzięki czemu nie piszczą w czasie jazdy po nierównościach. W ofercie znalazł się pięciodrzwiowy hatchback i kombi. Lista dodatków obejmuje ortopedyczne fotele przednie z wszechstronną regulacją, skórzaną tapicerkę, przeciętne multimedia z nawigacją, aktywny tempomat czy automatyczne przekładnie hydrokinetyczne. Pod maską Astry znajdziemy wiele dopracowanych konstrukcji benzynowych. To 1.0 Turbo 105 KM, 1.4 100 KM, 1.4 Turbo 125-150 KM, 1.6 Turbo 200 KM oraz 1.2 Turbo 110-130 KM. Są też godne polecenia diesle – 1.6 CDTI 95-160 KM i 1.5 CDTI 105-122 KM.

Opel Astra

Foto: mat. prasowe

Renault Megane IV
W ofercie Renault od 2015 pozostaje czwarta generacja kompaktowego Megane. Wciąż aktualny model dostępny jest jako pięciodrzwiowy hatchback, sedan i praktyczne kombi. Od dwóch generacji Megane przyzwyczaja nas do skutecznego zabezpieczenia antykorozyjnego. Wnętrze zaprojektowano ciekawie, a niektóre materiały są miękkie i przyjemne w dotyku. Niestety, na tapicerce dość szybko pojawiają się ślady zużycia. Miejsca wystarczy dla czterech osób. Plus za efektowne i wydajne reflektory LED. Paleta silników benzynowych jest obszerna. Do dyspozycji mamy doładowane jednostki 1.2 TCe 120-130 KM, 1.3 TCe 102-159 KM i wolnossące 1.6 SCe 110 KM. Bardziej wymagający mogą postawić na 1.6 GT 205 KM i 1.8 TCe 285-300 KM. Wybór motorów diesla ogranicza się do 1.5 dCi 95-115 KM i 1.8 dCi 149 KM. W tej gamie nie ma słabych punktów, a najwięcej frajdy daje odmiana RS.

Renault Megane RS

Foto: mat. prasowe

Mazda 3 IV
Bardzo ciekawą propozycją w gronie trzyletnich kompaktów jest Mazda 3 czwartej generacji. Japoński przedstawiciel segmentu C produkowany jest od 2019. W ofercie znalazł się pięciodrzwiowy hatchback i sedan. Nadwozie o nowoczesnej linii zostało podkreślone odważnymi przetłoczeniami i agresywnym frontem z reflektorami LED. Kabina wykonana została nienagannie. Wszystkie elementy są dokładnie spasowane, a ich jakość nie budzi zastrzeżeń. Miejsca wystarczy dla czterech osób, ale z tyłu wysokim osobom będzie ciasno. Znaczna część egzemplarzy jest bogato wyposażona. To jeden z najmłodszych przedstawicieli gatunku, zatem możemy liczyć na dopracowane nagłośnienie, liczne systemy bezpieczeństwa, zadowalające multimedia i zestaw kamer 360 stopni. Mazda oferuje tylko jedną jednostkę napędową. Znaną od lat, choć w tym przypadku poddaną kolejnej modernizacji poprawiającej sprawność. To wolnossące 2.0 Sky-Activ X o mocy 150 i 186 KM. Opcjonalnie występuje z napędem na obie osie i klasycznym, 6-stopniowym automatem. Plus za dobre właściwości jezdne.

Mazda 3

Foto: mat. prasowe

To nie koniec... Pośród kompaktów wybór jest znacznie szerszy. W 2019 zakończono produkcję Volvo V40, zatem mieści się w naszych ramach czasowych. W katalogu Forda znajdziemy bestsellerowego, wszechstronnego Focusa, który w czwartej generacji oferowanej od 2018 stał się bardziej globalnym produktem o wciąż dobrych walorach jezdnych. Nie możemy zapominać o markach z metką premium. BMW serii 1, Audi A3 i Mercedes Klasy A, przewyższają przedstawicieli popularnych marek jakością, prowadzeniem i poziomem wyposażenia, ale są droższe o 30-40 tysięcy zł i dobrze trzymają cenę. Niemniej, zanim podejmiemy ostateczną decyzję, sprawdźmy kilka modeli na drodze, by możliwie odpowiednio wpasować się w koszyk własnych preferencji.

Volvo V40

Foto: mat. prasowe

Ford Focus

Foto: mat. prasowe