Renault wciąż rywalizuje z Fiatem o pierwsze miejsce na rynku samochodów dostawczych. W 2018 nabywców znalazło 10,8 tys. sztuk, co dało Francuzom 15,7 proc. udziału w rynku. Już dziesiąty rok z rzędu są to też najpopularniejsze auta do zabudowywy specjalistycznej. W ubiegłym roku sprzedano ich 6,8 tys. sztuk. Renault koncern chce utrzymać tę pozycję, a do tego potrzebuje nowości. Oto i one.
fot. Renault
Master: na każdą okazję
Wyobraźmy sobie taką oto fascynującą konstrukcję. Przednia część wygląda dość zwyczajnie. Szara kabina, koła, światła i zderzaki. Za to za przednimi fotelami zaczyna się ni to sklep, ni to salon wystawowy. Biuro? Salka konferencyjna? Trudno powiedzieć, bo zastosowań może być kilka. Sama firma jednym tchem wymienia takie pomysły, jak: mobilny serwis rowerowy , miejsce degustacji dla browarów craftowych a nawet gabinet lekarski. Tak naprawdę to rozkładany, mobilny budynek na podwoziu nowego Renault Mastera.
fot. Renault
Francuski koncern oferuje mnogość pojazdów specjalistycznych, ale ważniejsze jest to, na czym zostały zbudowane. Nowa generacja Mastera ma zupełnie nową linię i nowe wnętrze. No dobrze, może ta nowa linia to lekka przesada. W końcu jak można zmienić jedyny sensowny kształt długiego pudełka? Lepiej więc mówić o przedniej części, bo tylko tu styliści mogą się wykazać. Tu zmiany są od razu widoczne. Nowy grill, nowe światła w kształcie litery „C” oraz wzmocnione błotniki i zderzaki. To zdecydowanie współczesny wygląd, przystający do obecnych trendów stylistycznych.