Elektryczne kombi Skody, początkowo zapowiadane na 2026 rok, nie będzie dostępne przed 2027 lub nawet 2028 rokiem. To ostateczne stanowisko Klausa Zellmera, dyrektora generalnego Skody. Przez spowolnienie sprzedaży samochodów elektrycznych Czesi utrzymają w ofercie modele spalinowe. Elektryczne kombi miało mieć około 4,70 metra długości i niemal identyczny format co obecna Octavia. Zamiast niego w ofercie pozostaną modele Octavia, ale również Fabia, Kamiq i Scala, które pierwotnie miały zostać usunięte z programu do 2027 roku, a teraz będą produkowane prawdopodobnie do końca dekady.
Czytaj więcej
Skoda nie zrewolucjonizowała drugiej generacji modelu Kodiaq. Dlaczego? Bo niemal wszystko było w porządku i niewiele w tym aucie trzeba było zmieniać. I w ten oto sposób wyszedł najlepszy SUV jaki Czesi kiedykolwiek oferowali.
Elektryczny plan Skody wyglądał jeszcze rok temu następująco: kompaktowy SUV Elroq miał zostać i został zaprezentowany pod koniec 2024 roku. Zmodernizowane wersje Enyaqa i model Epiq, mały elektryk z ceną około 25 000 euro zaplanowano na 2025 rok. W 2026 r. miało pojawić się elektryczne kombi i siedmioosobowy elektryczny SUV oparty na koncepcyjnym modelu Vision 7S. Teraz już wiadomo, że zmieni się kolejność planowanych modeli elektrycznych.
Tak prezentuje się aktualna edycja Skody Octavii
Elektryczna Skoda Octavia nie pojawi się zbyt szybko
Elektryczna Octavia miała otrzymać komponenty z modułowej platformy elektrycznej MEB Grupy Volkswagena. Jednak nie te z wprowadzonego niedawno napędu Volkswagena ID.7 z nowym silnikiem elektrycznym o mocy 286 KM, które są zarezerwowane do większych modeli, takich bardziej premium. Ten napęd być może otrzyma zapowiadana siedmiomiejscowa Skoda „Space”, którą Czesi zapowiedzieli na rok 2026. Elektryczne kombi Skody ma być technicznie oparte na podzespołach modelu ID.3.