Renault i Volvo chcą wspólnie opracować zupełnie nową generację w pełni elektrycznych samochodów dostawczych. Produkcja tych modeli ma się rozpocząć w 2026 roku. Zakres współpracy obejmuje również rozwiązania serwisowe dla branży logistycznej. Obie spółki mają po 45 procent udziałów w nowo założonej dla tego projektu spółce. Inwestycje w ciągu najbliższych trzech lat mają wynieść po 300 mln euro dla każdej ze stron. Spółka joint venture o nazwie Flexi SAS znajduje się we Francji. Obaj producenci samochodów są otwarci na dodatkowych inwestorów i partnerów.
Czytaj więcej
W fabryce w Torslandzie w Szwecji wyjechało niebieskie Volvo XC90. Nie trafi do klienta, a prosto do muzeum. Jest to bowiem ostatni samochód tej marki napędzany silnikiem wysokoprężnym.
Elektryczne transportery będą oparte na nowej, w pełni elektrycznej platformie LCV z technologią 800 V, która dzięki swojej modułowej budowie pozwala na tworzenie różnego rodzaju konstrukcji. Rozmiar baterii jest również skalowalny. System modułowy ma umożliwić niskie koszty i wysokie standardy bezpieczeństwa. Dzięki definiowanej programowo architekturze nowa generacja vanów ma posiadać niespotykane dotąd funkcje kontroli działań dostawczych, co ma obniżyć globalne koszty użytkowania dla firm logistycznych o 30 procent.
Elektryczne vany Volvo i Renault mają powstać już w 2026 roku
Elektryczne samochody dostawcze mają być produkowane w fabryce Renault Sandouville. W ciągu najbliższych czterech lat ma powstać 550 nowych miejsc pracy. Nie wiadomo, w jakim stopniu ma w tym swój udział chiński producent samochodów Geely. Geely jest właścicielem działu samochodów osobowych Volvo i największym udziałowcem Volvo Group. Chińczycy nawiązali już różne partnerstwa z Renault w zakresie budowy samochodów i silników.
Czytaj więcej
Dziś Europa, która zaczyna konkurować z Chinami potrzebuje takich samochodów jak Renault 5. Aut ekonomicznych, nawiązujących do historii, z duszą i charakterem.
Czytaj więcej
To SUV, ale mimo że ma napęd na cztery koła, nie pojedziesz nim nigdy w teren. Za to wygrasz każdy sprint spod świateł, zabierzesz sześć osób i pograsz w grę podczas ładowania baterii.