Ostatnie Volvo z silnikiem diesla zjechało z taśmy. Koniec 45 letniej historii

W fabryce w Torslandzie w Szwecji wyjechało niebieskie Volvo XC90. Nie trafi do klienta, a prosto do muzeum. Jest to bowiem ostatni samochód tej marki napędzany silnikiem wysokoprężnym.

Publikacja: 06.04.2024 09:08

Ostatni wyprodukowany model Volvo z silnikiem diesla

Ostatni wyprodukowany model Volvo z silnikiem diesla

Foto: mat. prasowe

Legendarne silniki 2.4 D5 z pięcioma cylindrami do dziś są poszukiwane i cenione na rynku wtórnym. Łączyły dobre osiągi z niskim zużyciem paliwa i trwałością, a oprócz tego odgłos ich pracy był przyjemny dla ucha. Volvo umocniło dzięki tym jednostkom swój wizerunek producenta solidnych aut. Był to pierwszy diesel stworzony przez Volvo - nie był jednak pierwszym, który pracował pod maską modeli tej firmy. Historia zaczęła się w 1979 roku w Volvo 244 GL D6. Zamontowano tam 82-konny sześciocylindrowy silnik z dostawczego Volkswagena LT. Później marka korzystała m.in. z jednostek 2.5 TDI, a w bardziej współczesnych czasach - także z konstrukcji stworzonych wspólnie z Francuzami z PSA.

Ostatni wyprodukowany model Volvo z silnikiem diesla

Ostatni wyprodukowany model Volvo z silnikiem diesla

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

Volvo poszło na rekord. Kolejne już niebawem

Kulturalne i oszczędne diesle idealnie pasowały do zazwyczaj sporych i wykorzystywanych na dalekich trasach aut ze Szwecji. W 2013 roku wprowadzono na rynek nową rodzinę jednostek wysokoprężnych. Miały już tylko cztery cylindry, wciąż były jednak chętnie wybierane przez klientów na XC60, V60 czy S90 i inne modele. W 2019 roku silniki tego typu odpowiadały za ponad połowę sprzedaży marki. Ale teraz era diesli Volvo ostatecznie się skończyła. 26 marca 2024 roku z fabryki w Torslandzie wyjechało niebieskie Volvo XC90. Wyposażony w jednostkę oznaczoną emblematem B5 (diesel z układem miękkiej hybrydy) nie trafi do klienta, ale prosto do muzeum World of Volvo w Goteborgu. To ostatnie nowe Volvo z silnikiem wysokoprężnym. Wcześniej, w lutym, w zakładzie w Gandawie wyprodukowano ostatni egzemplarz modelu V60 z dieslem.

„Jesteśmy przekonani, że nawet bez diesla mamy bardzo dobrą ofertę dla naszych klientów" – mówi Erik Severinson, zajmujący się w Volvo Car strategią marki.

Koniec diesli w Volvo. Czy klienci będą tęsknić za silnikiem wysokoprężnym? 

Firma podkreśla, że to krok milowy ku pełnej elektryfikacji. Ma ona nastąpić już w 2030 roku. Volvo w 2017 roku jako pierwszy duży producent zapowiedziało odejście od silników spalinowych. Obecnie co trzeci egzemplarz marki ma napęd całkowicie elektryczny, a w minionym roku sprzedaż modeli BEV wzrosła o 70 procent. Małe EX30 może namieszać na rynku m.in. za sprawą korzystnej ceny. Volvo ma jednak wciąż problemy z wykończeniem oprogramowania w dużym, flagowym EX90. Pierwsze egzemplarze trafią do klientów ok. 2 lata później niż planowano. Czy klienci będą tęsknić za dieslem? XC60 - czyli model, w którym silniki wysokoprężne cieszą się dużym powodzeniem - od 14 lat z rzędu zajmuje w Polsce pierwsze miejsce w kategorii sprzedaży nowych aut premium. Decyzja marki może wpłynąć na ten wynik. Choć klienci coraz przychylniej patrzą na hybrydy. Do pełnej elektryfikacji nad Wisłą wciąż podchodzi się z rezerwą.

Ostatni wyprodukowany model Volvo z silnikiem diesla

Ostatni wyprodukowany model Volvo z silnikiem diesla

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

Najmniej awaryjne SUV-y według rankingu ADAC. Na szczycie trzy niemieckie marki

Czytaj więcej

Na tych autostradach zamontowane są odcinkowe pomiary prędkości

Legendarne silniki 2.4 D5 z pięcioma cylindrami do dziś są poszukiwane i cenione na rynku wtórnym. Łączyły dobre osiągi z niskim zużyciem paliwa i trwałością, a oprócz tego odgłos ich pracy był przyjemny dla ucha. Volvo umocniło dzięki tym jednostkom swój wizerunek producenta solidnych aut. Był to pierwszy diesel stworzony przez Volvo - nie był jednak pierwszym, który pracował pod maską modeli tej firmy. Historia zaczęła się w 1979 roku w Volvo 244 GL D6. Zamontowano tam 82-konny sześciocylindrowy silnik z dostawczego Volkswagena LT. Później marka korzystała m.in. z jednostek 2.5 TDI, a w bardziej współczesnych czasach - także z konstrukcji stworzonych wspólnie z Francuzami z PSA.

Pozostało 81% artykułu
Tu i Teraz
Restart Jaguara z nowym logotypem. Nie każdemu się spodoba
Tu i Teraz
Elon Musk rośnie w siłę. Większy stan konta i polityczna kariera
Tu i Teraz
Niemiecka marka motoryzacyjna przenosi produkcję do Tajlandii
Tu i Teraz
Na stacjach jest już nowe paliwo. Sprawdź czy tankujesz je do zbiornika
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Tu i Teraz
Kulturowa rewolucja w Hyundaiu. Pierwszy cudzoziemiec pokieruje koreańskim koncernem