Elektromobilność może przyczynić się do powstania ponad 6 tys. miejsc pracy

Żeby to zrealizować, konieczne jest wdrożenie skutecznych środków wspierających rozwój tego sektora, włączając w to odpowiednie programy edukacyjne dla przyszłych profesjonalistów. Bez tego może dość do redukcji zatrudnienia.

Publikacja: 27.12.2023 14:06

Elektromobilność może przyczynić się do powstania ponad 6 tys. miejsc pracy

Foto: AdobeStock

Przemysł motoryzacyjny to filar polskiej gospodarki. Odpowiada za 8 proc. PKB i 13,5 proc. rocznego eksportu. Łączne zatrudnienie w sektorze wynosi 490 tys. osób, a więc 7,6 proc. wszystkich pracujących w przemyśle. W najbliższych latach branżę czekają jednak rewolucyjne zmiany, które zdecydują o jej przyszłości. Rozwój i większa dostępność technologii, nowe regulacje, gigantyczne inwestycje, masowa elektryfikacja flot i parku pojazdów elektrycznych, a także coraz większa świadomość i budowa wartości firm w oparciu o zrównoważony rozwój, stworzą zupełnie nowe perspektywy biznesowe. Dotyczy to również zatrudnienia. Jak wynika z raportu Boston Consulting Group (BCG), przygotowanego we współpracy z Polskim Stowarzyszeniem Paliw Alternatywnych (PSPA), rozwój elektromobilności przyczyni się do znacznego przetasowania w strukturze rynku pracy. Producenci samochodów i dostawcy związani z motoryzacją opartą na silnikach spalinowych mogą się spodziewać zmniejszenia zatrudnienia o 23 tys. osób. Jednocześnie popyt na produkty i usługi związane z sektorem e-mobility, w tym akumulatory litowo-jonowe i infrastrukturę ładowania – będzie sprzyjać utworzeniu nowych miejsc pracy, wyrównując tym samym straty z innych gałęzi sektora motoryzacji.

Nie zwalniać, a przekwalifikować

Liczba stanowisk w sektorze elektromobilności może się zwiększyć o 6 tysięcy miejsc – wskazano w raporcie. By tak się stało konieczne są jednak konkretne działania. – Abyśmy mogli mówić o optymistycznym scenariuszu przedstawionym w raporcie BCG i PSPA, konieczne jest aby administracja publiczna i branża skoncentrowały się na wdrożeniu odpowiednich instrumentów wspierających sprzedaż i produkcję pojazdów elektrycznych oraz rozbudowę infrastruktury ładowania – zaznacza Agata Wiśniewska-Mazur, zastępczyni dyrektora rozwoju PSPA. – Niezbędne będzie także dostosowanie kształcenia pracowników do dynamicznych potrzeb rynku – dodała. Na skutek zachodzących zmian w sektorze motoryzacji, wymóg przeszkolenia lub przekwalifikowania obejmie około 170 tys. pracowników. Uczelnie wyższe, dostrzegając rosnące zapotrzebowanie w sektorze nowych technologii i mobilności, inicjują tworzenie tzw. kierunków przyszłości. Przykłady takich inicjatyw znajdziemy m.in. na Politechnice Śląskiej, Rzeszowskiej, Poznańskiej, Wrocławskiej czy Warszawskiej. To właśnie tam studenci mogą już zdobywać wiedzę w obszarze m.in. elektromobilności. Na ostatniej z wymienionych uczelni uruchomione zostały studia podyplomowe „Nowa Mobilność”, stanowiące jedyną tego typu ofertę w Polsce. Kierowane są one m.in. do kadry zarządzającej, specjalistów firm i instytucji budujących kompetencje w przedmiotowym obszarze.

Czytaj więcej

Zmiany w prawie jazdy. Seniorzy po 65 roku życia i młodzi będą mieli najtrudniej

„Nowa Mobilność” to kierunek unikatowy w Europie. Składa się z 2 semestrów, 12 zjazdów, 30 przedmiotów oraz 240 godzin merytorycznej wiedzy. Dzięki nowoczesnemu podejściu do procesu dydaktycznego absolwentkom i absolwentom zapewnia się unikalny na polskim rynku pracy, kompleksowy zasób wiedzy związanej z elektromobilnością, rynkiem pojazdów elektrycznych, infrastrukturą ładowania, rozwojem zeroemisyjnych technologii, w tym wodorowych, a także wszelkimi kwestiami prawnymi, społecznymi i gospodarczymi oddziałującymi na rynek zrównoważonego transportu. – Naszą ambicją było, aby studia podyplomowe „Nowa Mobilność” były jedyne w swoim rodzaju. Dlatego wraz z Wydziałem Samochodów i Maszyn Roboczych Politechniki Warszawskiej, w realizację programu zaangażowaliśmy 54 wykładowców m.in. z Międzywydziałowej Kadry Politechniki Warszawskiej, a także 45 praktyków sektora biznesu – podkreśla Agata Wiśniewska-Mazur. Realizowane studia podyplomowe mają na celu również wyrównanie nierówności w zatrudnieniu. W Unii Europejskiej sektor motoryzacyjny cechuje się zatrudnieniem kobiet na poziomie zaledwie 20 proc. Mniejszy odsetek zatrudnionych kobiet w motoryzacji wykazują również dane IMI – systemu Komisji Europejskiej wymiany informacji na rynku wewnętrznym – według których kobiety stanowiły zaledwie 19 proc. pracowników handlu detalicznego w branży motoryzacyjnej, podczas gdy w innych branżach odsetek mężczyzn i kobiet wynosił 49/51 proc. Innym przykładem są dane Deloitte z 2020 r. Wykazały one, że 90 proc. kobiet i mężczyzn pracujących w branży motoryzacyjnej uważa, że kobiety są niedostatecznie reprezentowane na stanowiskach kierowniczych, a 57 proc. nie dostrzega dla siebie pożądanej ścieżki kariery w tym sektorze.

Program wsparcia dla kobiet w sektorze nowej mobilności

Według raportu Gi Group Holding, głównym powodem, dla którego kobiety nie realizują kariery w sektorze motoryzacyjnym, jest brak inspirujących wzorów do naśladowania (38,4 proc.), utrzymanie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym (35,1 proc.), nierówne wynagrodzenie (34,4 proc.), aspekty fizyczne (32 proc.), a także obecność stereotypów i postrzegania branży jako „typowo męskiej” (38,1 proc.). Pomimo tego, że prawo gwarantuje wszystkim równą pozycję na rynku pracy, wiele kobiet wciąż napotyka dodatkowe bariery, a także często brakuje im wiary we własne kompetencje i zdolności. – Najlepsze zespoły to te, które efektywnie łączą różnorodne kompetencje — zarówno te twarde, jak i miękkie, wszystkich osób, które je tworzą. Najwięcej uczymy się od siebie nawzajem i wspaniale jest móc jednocześnie czerpać z wiedzy bardziej doświadczonych i energii tych najmłodszych koleżanek i kolegów z pracy. Obserwując efektywność pracy zespołów Otomoto widzę, że to naprawdę działa – wskazuje Agnieszka Czajka, general manager Otomoto. W ramach działań na rzecz kształcenia przyszłych kadr, Otomoto wraz z PSPA postanowiły uruchomić program wsparcia kobiet w sektorze nowej mobilności o nazwie „eLiderki”. Kandydatki zainteresowane uczestnictwem w II edycji Studiów Podyplomowych „Nowa Mobilność”, otrzymają rabat w wysokości 3 tys. zł, stanowiący jedną czwartą czesnego. – Z perspektywy kobiety, która już kilkanaście lat temu rozpoczęła pracę w branży motoryzacyjnej, widzę, jak dużo w tym czasie się zmieniło. Oczywiście - to wciąż branża zdominowana przez mężczyzn, ale z satysfakcją obserwuję coraz więcej kobiet, z którymi mam okazję spotykać się na wydarzeniach branżowych, czy siadać w panelach dyskusyjnych – komentuje Agnieszka Czajka.

Czytaj więcej

Będzie tani samochód elektryczny. Zbuduje go wspólnie Renault i Volkswagen

Inicjatywa ma na celu inspirowanie kobiet do rozwijania swojej ścieżki zawodowej oraz poszerzania kompetencji w przedmiotowym obszarze. Osoby zainteresowane skorzystaniem z oferty mogą uzyskać więcej informacji na dedykowanej stronie internetowej lub do końca stycznia rekrutować się bezpośrednio poprzez platformę rekrutacyjną Politechniki Warszawskiej. Zajęcia ruszają już w lutym 2024 r.

Przemysł motoryzacyjny to filar polskiej gospodarki. Odpowiada za 8 proc. PKB i 13,5 proc. rocznego eksportu. Łączne zatrudnienie w sektorze wynosi 490 tys. osób, a więc 7,6 proc. wszystkich pracujących w przemyśle. W najbliższych latach branżę czekają jednak rewolucyjne zmiany, które zdecydują o jej przyszłości. Rozwój i większa dostępność technologii, nowe regulacje, gigantyczne inwestycje, masowa elektryfikacja flot i parku pojazdów elektrycznych, a także coraz większa świadomość i budowa wartości firm w oparciu o zrównoważony rozwój, stworzą zupełnie nowe perspektywy biznesowe. Dotyczy to również zatrudnienia. Jak wynika z raportu Boston Consulting Group (BCG), przygotowanego we współpracy z Polskim Stowarzyszeniem Paliw Alternatywnych (PSPA), rozwój elektromobilności przyczyni się do znacznego przetasowania w strukturze rynku pracy. Producenci samochodów i dostawcy związani z motoryzacją opartą na silnikach spalinowych mogą się spodziewać zmniejszenia zatrudnienia o 23 tys. osób. Jednocześnie popyt na produkty i usługi związane z sektorem e-mobility, w tym akumulatory litowo-jonowe i infrastrukturę ładowania – będzie sprzyjać utworzeniu nowych miejsc pracy, wyrównując tym samym straty z innych gałęzi sektora motoryzacji.

Pozostało 83% artykułu
Na prąd
Opłaty celne nie zatrzymają ekspansji chińskich marek samochodowych do Europy
Materiał Promocyjny
Stabilność systemu e-commerce – Twój klucz do sukcesu
Na prąd
Tesla zwiększa zasięg swojego bestsellera. Obiecuje 702 km i niską cenę
Na prąd
Skoda rewiduje plany. Elektryczny następca Octavii pojawi się dużo później
Na prąd
Złodzieje nie chcą kraść elektryków. Na tej liście Tesla jest na ostatnim miejscu
Na prąd
Oszustwo nie na wnuczka, a na elektryka. Nowy trik złodziei na stacjach ładowania