W Niemczech zatwierdzona została nowa ustawa o ruchu drogowym (StVG). Kolejnym krokiem będzie włączenie nowego prawa do przepisów ruchu drogowego (StVO). Powinno to nastąpić na początku lipca i wtedy ustawy wejdą w życie. W przyszłości niemieckie miasta i gminy będą mogły same decydować o wprowadzaniu ograniczeń ruchu. Strefy ograniczeń prędkości do 30 km/h, budowa ścieżek rowerowych, pasy dla autobusów itp. w przyszłości ma być o wiele prostsze. Władze gmin i miast od dawna domagały się nowego prawa do współdecydowania o wprowadzeniu stref do 30 km/h. Gerd Landsberg, dyrektor zarządzający Niemieckiego Związku Miast i Gmin, odpiera jednak obawy, że gminy będą chciały wprowadzać w miastach generalne ograniczenie prędkości do 30 km/h. - Nie chodzi nam o ogólne ograniczenie prędkości do 30 km/h, ale o jak największą swobodę działania komentuje Landsberg.

Czytaj więcej

Audi wprowadza do sprzedaży najmocniejszy samochód w swojej historii

Po wprowadzeniu nowych przepisów w niemieckich miastach może zaroić się od stref z ograniczeniem 30 km/h

- Robimy duży krok w kierunku nowoczesnej, przyjaznej dla klimatu, postępowej i bezpiecznej mobilności - skomentował nowe przepisy Volker Wissingm, Federalny minister transportu. Za to Oliver Krischer z partii Zielonych i Minister transportu Nadrenii Północnej-Westfalii nazwał nową reformę „spóźnioną”. Minister transportu Wissing odrzucił ogólne ograniczenie prędkości w miastach do 30 km/h jednak szereg ekspertów i tak uważa, że w niemieckich miastach w przyszłości na wielu nowych drogach pojawi się właśnie takie ograniczenie prędkości.

Czytaj więcej

Rodzina Schumacherów szantażowana. Prokuratura potwierdza zatrzymania