Wrzesień był rekordowym miesiącem w tym roku pod względem liczby aktywnych ogłoszeń na Otomoto. Rosnąca podaż samochodów, jak i liczba aktywnych użytkowników na platformie nie przełożyła się na szybkość sprzedaży samochodów. Choć dane sugerują, że wzrosty w dynamice sprzedaży w segmencie motoryzacyjnym nie są już tak imponujące jak w poprzednich miesiącach, to należy pamiętać, że zmienia się także baza. Sierpień ubiegłego roku był przełomowy - od tego miesiąca zamiast notować spadki rok do roku, sprzedaż detaliczna w segmencie motoryzacyjnym wyraźnie zaczęła rosnąć. Warto również zauważyć, że wrzesień był kolejnym miesiącem, w którym wzrosła średnia wartość zobowiązań na zakup auta. Zaczęło się w marcu tego roku. We wrześniu osiągnęła niemal pułap 49 tys. zł. Największą grupę kredytobiorców, którzy decydowali się na kredyt udzielany za pośrednictwem Otomoto Pay (1/3 zaciągających zobowiązania), stanowiły osoby w wieku 40-49 lat. Średnia kwota zobowiązania na zakup auta w tej grupie wynosiła 52,5 tys. zł.

Czytaj więcej

Druzgocący raport. Polacy mają najwięcej starych aut i najwyższą emisję CO2 w UE

Ofert sprzedaży samochodów na rynku jest coraz więcej - średnia dzienna liczba aktywnych ogłoszeń we wrześniu w Otomoto wyniosła ponad 266 tysięcy, co stanowi tegoroczny rekord. I choć rośnie też liczba aktywnych użytkowników na platformie - wg danych z Google Analytics we wrześniu było to 24 mln użytkowników, to w obliczu dużej dostępności aut, dają sobie oni czas na podjęcie ostatecznej decyzji o zakupie. Średni czas aktywności ogłoszeń wzrósł o 1 dzień w porównaniu do poprzedniego miesiąca. O wolniejszym tempie sprzedaży świadczy też rosnący wskaźnik MDS (Market Day Supply), który określa liczbę dni, jaka byłaby potrzebna do wyprzedania całego zapasu rynkowego aut, przy założeniu stabilnego popytu (obliczonego na podstawie danych z ostatnich 45 dni). W okresie od 1 sierpnia 2024 do 30 września 2024 roku wartość wskaźnika MDS wzrosła o 7 proc., tj. z 67 do 72 dni. Choć wolniej, to wciąż użytkownicy kupują więcej samochodów niż w ubiegłym roku - dane z CEPiK wskazują, że rejestracji jest więcej, a samochody rejestrują zarówno firmy, jak i osoby prywatne - we wrześniu 2024 na osoby prywatne zarejestrowano 189 136 samochodów, czyli 42,5 tysiąca więcej niż w tym samym okresie w roku ubiegłym.

Najtrudniej sprzedać używanego elektryka

Elektromobilność rozwija się w Polsce zbyt wolno - to wniosek, który nasuwa się po tegorocznym Kongresie Nowej Mobilności. Rejestracje wskazują na wrześniowe wzrosty - zarówno w porównaniu do sierpnia, jak i do poprzedniego roku (w przypadku nowych modeli wzrost rejestracji od początku roku to 3,7 proc.). 4-procentowy udział elektryków wśród wszystkich zarejestrowanych we wrześniu nowych pojazdów nie prowadzi jednak do przełomu na rynku. Na tempo rejestracji pojazdów EV przez firmy z pewnością wpływa zamrożenie do końca roku dopłat do zakupów samochodów w leasingu. Tymczasem kolejny miesiąc z rzędu wydłuża się czas aktywności ogłoszeń dotyczących sprzedaży używanych pojazdów elektrycznych - w porównaniu do sierpnia ogłoszenia z elektrykami były utrzymywane przez sprzedających o 9 dni dłużej przez profesjonalnych sprzedawców (łącznie 86 dni) i o 4 dni dłużej przez prywatnych sprzedających (łącznie 68 dni).

Czytaj więcej

ADAC przetestowało systemy bezkluczykowe. Lista aut z dobrym zabezpieczeniem przed kradzieżą