Materiał powstał we współpracy z Suzuki

Za co klienci od lat cenią Suzuki Swift? Za styl, niezawodność, zwinność w miejskich warunkach, praktyczność, bezawaryjność… można tak wymieniać jeszcze długo, bo przez lata Swift wyrobił sobie konkretną markę. Najnowsza generacja tego modelu zachowała te wszystkie zalety, a do tego ma jeszcze sporo zupełnie nowych rozwiązań, które pomagają w codziennym życiu. Sprawdź, czym Swift może cię zaskoczyć i czym ucieszy potencjalnego odbiorcę – kierowcę znad Wisły, Odry czy dowolnego miejsca w Polsce.

Zwróć uwagę na…

Swift jest miejskim samochodem - mierzy 3,86 m. To świetnie wpływa na jego praktyczność w mieście, bo da się nim łatwo wjechać w miejsca parkingowe, które kierowcy większych modeli muszą minąć. Wymiary nie oznaczają jednak skromnego wyposażenia i niskiego poziomu bezpieczeństwa. Swift ma bowiem na pokładzie technologie, które dbają o kierowcę, pasażerów oraz… ludzi dookoła samochodu. Czas na przykłady: na przykład wspomaganie hamowania Dual Sensor Brake Support z radarem pracującym na falach milimetrowych i kamerą monoskopową. Elektronika wykrywa pojazdy, rowery i pieszych przed pojazdem. System pomaga łagodzić skutki zderzeń czołowych, bocznych i tych, które mogą wydarzyć się pod kątem. Jak to działa? Gdy system wykryje ryzyko kolizji, ostrzega kierowcę (dźwiękowo i pokazując odpowiednią ikonę). Gdy nie zareagujemy, włączy się wspomaganie hamowania. Auto może nawet automatycznie się zatrzymać.

Suzuki Swift

Suzuki Swift

Foto: Mat. Partnera

Kolejny system to tempomat adaptacyjny (dostępny już od najtańszych wersji w standardzie!), który wspomaga kierowcę w prowadzeniu, trzymając bezpieczny odstęp od poprzedzającego samochodu oraz we współpracy z Lane Keep Assist utrzymuje auto na środku pasa ruchu. Bezpieczne, a przy okazji bardzo wygodne i ograniczające zmęczenie w długiej trasie! Nie zabrakło również układu monitorującego kierowcę, który wykrywa senność i potrafi ostrzec kierowcę i zachęcić go do zatrzymania się na odpoczynek. Poza tym Swift ma m.in. układy zapobiegania zjeżdżania z pasa ruchu, rozpoznawania znaków drogowych, monitorowania martwego pola (również w tych najtańszych wersjach) i ostrzegania o ruchu poprzecznym z tyłu (wyjątkowo przydatne podczas wyjeżdżania z miejsca parkingowego). To systemy rodem z większych i droższych aut.

Swift jest miękką hybrydą

Co to oznacza? Na początku warto podkreślić, że Suzuki nie wymaga ładowania akumulatorów – wszystkim steruje elektronika. Żeby jeździć oszczędnie warto skorygować swoje przyzwyczajenia za kierownicą. Nie chodzi o stosowanie innej (czytaj cudownej) techniki jazdy. Wystarczy zapamiętać, że przy każdym zdjęciu nogi z gazu czy hamowaniu zachodzi rekuperacja energii – samochód magazynuje ją w małym akumulatorze, a wykorzystuje np. przy przyspieszaniu. Takim autem jeździ się przyjemnie – Swift gładko reaguje na gaz. Auto jest bardziej żwawe, a przede wszystkim oszczędniejsze i emituje do atmosfery mniej szkodliwych substancji.

Suzuki Swift

Suzuki Swift

Foto: Mat. Partnera

Jazda jest też wyjątkowo wygodna i przyjemna dzięki bezstopniowej skrzyni biegów CVT, która idealnie pasuje do charakterystyki pracy silnika. To rozwiązanie godne uwagi, choć oczywiście w ofercie jest również klasyczny „manual”. CVT warto jednak dać szansę. Brak wyczuwalnych zmian przełożeń sprawia, że płynność jazdy jest wyśmienita. No i nie trzeba – piszemy pół żartem, pół serio - wciskać sprzęgła w miejskich korkach! Działa jak automat, innymi słowy.

Nowa generacja waży naprawdę mało

Przyzwyczailiśmy się do tego, że każda kolejna generacja danego modelu staje się coraz większa i cięższa. W niektórych przypadkach taka nadwaga ociera się o absurd, bo miejskie auta… w sensie masy przestają być miejskie. Ale Swift nadal jest niezwykle lekkim autem. Najbogatsza wersja nowego Swifta waży tylko 949 kg. To znacznie mniej niż konkurenci. Co to oznacza? Znakomite osiągi i wrażenia z jazdy oraz mniejsze spalanie. Czyli same korzyści!

Suzuki Swift

Suzuki Swift

Foto: Mat. Partnera

Swift 2024 lepiej się prowadzi

Wspomnieliśmy o wrażeniach z jazdy - czas przyjrzeć się temu bliżej. Najnowsza generacja japońskiego auta miejskiego może być propozycją także dla tych, którzy naprawdę uwielbiają jeździć samochodem i czerpią przyjemność z każdego pokonanego zakrętu. Wszystko dzięki niskiej masie własnej, choć nie tylko. Swift ma przeprojektowane zawieszenie - z przodu zwiększono średnicę drążka stabilizatora (w celu zwiększenia stopnia napięcia sprężyn) oraz średnicę przegubów. Dodatkowo w punktach mocowania stabilizatora użyto Teflonu, żeby zmniejszyć tarcie i zarazem zwiększyć odporność nadwozia na przechyły. Dzięki temu poprawiło się wyczucie kierownicy, a samochód na zakrętach jeździ bardziej stabilnie i pewnie. Mniej się przechyla i szybciej reaguje na komendy kierowcy. Czy przy okazji nie stał się mniej komfortowy? Nie w tym przypadku - Swift ma bowiem zwiększony skok zawieszenia, m.in w celu poprawy wybierania nierówności.

Polepszono też aerodynamikę

Nawet najlepsze układy hybrydowe nie pomogą w znacznym obniżeniu zużycia paliwa, jeśli samochód nie będzie odpowiednio opływowy. Inżynierowie Suzuki projektujący Swifta przyłożyli dużą uwagę do dopracowania aerodynamiki. Stąd np. przedni zderzak, który jest pozbawiony zbędnych dodatków, wręcz gładki. Poza tym, przeprojektowano deflektory w przedniej części auta, aby zoptymalizować przepływ powietrza wokół przednich opon. Przepływ wokół tylnych opon poprawiają za to spojlery progowe, a spojler dachowy redukuje niekorzystne zawirowania powietrza w tylnej części pojazdu. Nawet wykończenie słupka C i kształt felg opracowano tak, by jak najmniej zakłócały przepływ powietrza. Dzięki sukcesowi w tej dziedzinie Swift jest oszczędny i cichszy w środku.

Sprawdź, co oferują multimedia

Funkcja Suzuki Connect może naprawdę ułatwić ci codzienne życie. Swift ma bowiem moduł transmisji danych pojazdu, aby w czasie rzeczywistym i za pośrednictwem aplikacji na smartfony umożliwić kierowcy dostęp do danych eksploatacyjnych oraz funkcji przydatnych w podróży. Niektóre funkcje wyświetlają się także na ekranie dotykowym na kokpicie auta.

Suzuki Swift

Suzuki Swift

Foto: Mat. Partnera

W czym może pomóc Suzuki Connect? Informowanie o zbliżającym się przeglądzie albo o tym, ile w aucie zostało paliwa, to nie wszystko - choć takie informacje także są niezwykle przydatne. System może m.in. zlokalizować nasz samochód na parkingu (kto nigdy nie zapomniał, gdzie zaparkował w centrum handlowym!) i wyświetlić alarm dotyczący opuszczenia lub wjazdu do wyznaczonej strefy (jeśli powierzymy auto innej osobie), a także powiadomi o uruchomieniu auta w nietypowych godzinach. Można zaoszczędzić sporo czasu i… pieniędzy.

Nowy Swift kryje o wiele więcej tego typu ciekawostek. Teraz można go kupić już od 73 900 zł. To naprawdę rozsądna kwota za taką porcję porządnej techniki. Najlepiej sam przekonaj się o jego zaletach i daj się zaskoczyć. Swift jest japoński, a to oznacza „dopracowany w detalach”. No i bezawaryjny, o czym pewnie sami przekonacie się w… przyszłości.

Materiał powstał we współpracy z Suzuki