Lexus UX: Na podbój serc

W najszybciej rosnącym w Europie samochodowym segmencie małych SUV-ów pojawił się nowy gracz. Poznajcie się, oto Lexus UX. Walczy o dusze i portfele osób myślących o BMW X1, Mercedesie GLA, Volvo XC40 czy Audi Q3. I może mieć spore szanse.

Publikacja: 12.09.2018 21:37

Lexus UX: Na podbój serc

Foto: moto.rp.pl

Popyt na te samochody rośnie w dwucyfrowym tempie i przedstawiciele marki mają nadzieję, że dzięki modelowi, w Europie (którą Japończycy liczą z Rosją, Kazachstanem, Turcją i Izraelem), sprzedadzą w 2020 roku ponad 100 tys. Lexusów, w tym 35 tys. modelu UX.

CZYTAJ TAKŻE: Lexus RX L: Jedenaście centymetrów

Główny inżynier projektu Chika Kako zapewnia, że dla powodzenia handlowego UX kluczowe jest zdobycie serc klientów. Stąd emocjonalna stylistyka oraz włączenie do oferty wersji F-Sport. W tej wersji UX ma aktywne zawieszenie nazwane AVS, w którym można wybrać tryb pracy podwozia: od komfortowego po sportowy. Zmiany są szybko wyczuwalne: w sportowym zawieszenie jest utwardzone, auto nie pochyla się w zakrętach i żywiej reaguje na dodanie gazu, czulszy jest także układ kierowniczy. Na dużym ekranie dotykowym prowadzący łatwo wybierze odpowiadający mu styl jazdy.

""

fot. Lexus

moto.rp.pl

Nie wspominajmy o dieslu

UX wykorzystuje platformę znaną z Toyoty C-HR. Jest to globalna platforma, dostosowana do potrzeb najmniejszego Lexusa. Jego nadwozie jest sztywniejsze od Toyoty dzięki zastosowaniu klejenia blach oraz laserowego łączenia, które może jednocześnie zespawać nawet cztery warstwy blachy. Technologię przygotowano dla LS i mały SUV jest drugim samochodem marki, który z niej skorzystał. Sztywna karoseria sprawia, że Lexus UX 250h jest cichy.

""

fot. Lexus

moto.rp.pl

Auto oferowane jest w dwóch wersjach: benzynowej (UX 200) i hybrydowej (UX 250h). Benzynowa waży od 1460 do 1540 kg, zaś hybrydowa jest o 80 kg cięższa. W obu wykorzystywany jest 2-litrowy silnik benzynowy. Ma on dwa wałki rozrządu w głowicy, zmienne fazy rozrządu i wtrysk pośredni (do kolektora ssącego) oraz bezpośredni. W UX 200 osiąga 171 KM, w hybrydzie 146 KM. Współpracujący z hybrydą ma dodatkowo wałki wyrównoważające, aby zapewnić dużą płynność pracy całego układu napędowego. Jego łączna moc systemowa wynosi 178 KM. W Lexusie UX 250h silnik generalnie jest cichy, ponieważ nie pracuje z dużymi obciążeniami – chroni go przed nimi silnik elektryczny, wspomagający jednostkę spalinową podczas ruszania i przyspieszania.

CZYTAJ TAKŻE: Lexus ES: Hybrydowa przyszłość dla menadżera

W trybie elektrycznym UX 250h pojedzie do 120 km/h, a prąd czerpie z niklowo-metalowo-wodorkowego akumulatora. – Znamy ten typ bardzo dobrze, to kolejna generacja o poprawionych parametrach i gęstości energii zbliżonej do akumulatorów litowo-jonowych – przekonuje Kako.

""

fot. Lexus

moto.rp.pl

Inżynierowie Lexusa przekonstruowali przeniesienie hybrydowego napędu. Konstrukcja jest bardziej zwarta od dotychczas używanej, dzięki czemu zwiększyli kąt skrętu kół; promień zawracania wynosi tylko 5,2 m (liczony po śladach kół). Hybrydowy UX oferowany będzie z napędem na przód lub na wszystkie koła. Jest wówczas o 60 kg cięższy od wersji przednionapędowej. Napęd na tył zapewnia umieszczony przy tylnej osi silnik elektryczny.

Za kierownicą

Gruba, obszyta skórą kierownica UX F-Sport dobrze leży w rękach, deska rozdzielcza, również częściowo pokryta skórą, przypomina pozostałe modele marki i jest praktyczna. Funkcje, których najczęściej używamy, są sterowane pokrętłami i znajdują się na centralnej konsoli.

""

fot. Lexus

moto.rp.pl

W najdroższej wersji UX ma wyświetlacz na środku deski rozdzielczej, a komendy (np. nawigacji) powtarzane są na wyświetlaczu przeziernym. Daje on bardzo wyraźny obraz niezależnie od nasłonecznienia i kierunku padania promieni. W najdroższych wersjach kierownica regulowana jest elektrycznie. Fotele przednie są wygodne, umieszczone stosunkowo nisko jak na SUV-a. Rozstaw osi UX sięga 264 cm, zatem jest sporo miejsca na nogi pasażerów siedzących z tyłu.

CZYTAJ TAKŻE: Toyota i Lexus nadal najbardziej niezawodne w USA

Bagażnik jest płytki, mała wysokość wynika z wysokiego umiejscowienia pomocniczej podłogi, pod którą znajduje się dodatkowe kilkadziesiąt litrów na różne drobiazgi. Jej wysokość została dobrana tak, aby po złożeniu oparć tylnej kanapy otrzymać równą powierzchnię. Europejscy przedstawiciele marki zapewniają, że w ostatecznej wersji przeznaczonej na ten rynek przemodelują bagażnik tak, aby wygospodarować kilkadziesiąt litrów pojemności więcej. W podstawowych wersjach auto toczy się na 17-calowych kołach, F-Sport ma 18-calowe i opony typu run-flat. Są one nieco twardsze od zwykłych, ale nie odbija się to na komforcie jazdy.

""

fot. Lexus

moto.rp.pl

Samochód w podstawowej wersji ma znany z modelu LS system LSS+2, który zapewnia zachowanie odległości od poprzedzającego pojazdu, utrzymuje auto w pasie ruchu oraz wykrywa pieszych, także nawet w nocy. Ceny UX jeszcze nie są znane, zaś dostawy z Japonii trafią do dilerów pod koniec pierwszego kwartału przyszłego roku.

Popyt na te samochody rośnie w dwucyfrowym tempie i przedstawiciele marki mają nadzieję, że dzięki modelowi, w Europie (którą Japończycy liczą z Rosją, Kazachstanem, Turcją i Izraelem), sprzedadzą w 2020 roku ponad 100 tys. Lexusów, w tym 35 tys. modelu UX.

CZYTAJ TAKŻE: Lexus RX L: Jedenaście centymetrów

Pozostało 93% artykułu
Za Kierownicą
Porsche Taycan Cross Turismo 4S: Zwykła podróż na prądzie przez pół Europy
Za Kierownicą
Audi S8: S jak sport, siła i subtelność
Za Kierownicą
Aston Martin DB12 Volante: Pozostał tylko on
Za Kierownicą
BMW M2: Ciesz się każdą chwilą
Za Kierownicą
Voyah Free: Chińczyk klasy premium, który chce zgarnąć klientów Audi, BMW i Mercedesa