Aramco, zgodnie ze swoją strategią, chce rozwijać paliwa syntetyczne. Prowadzi również szereg badań w kierunku innych rodzajów paliw, wśród których wymienia się wodór czy jego przetworzone formy. Nie dziwi zatem zakup 55 proc. udziałów (45 proc. pozostanie we władaniu Renault i Geely) w spółce joint venture Horse Powertrain zajmującej się rozwojem i produkcją silników spalinowych oraz hybrydowych układów napędowych. Dyrektor generalny Renault Luca de Meo komentując przedsięwzięcie powiedział, że dzięki niemu "na nowo odkryta zostanie" przyszłość technologii silników spalinowych i hybrydowych. "Dekarbonizacja przemysłu motoryzacyjnego nie będzie grą indywidualną. Wymaga to od najlepszych graczy połączenia sił, aby otworzyć nowe ścieżki i opracować innowacyjne rozwiązania" - powiedział de Meo w oświadczeniu.

Czytaj więcej

Tyle zarobisz pracując w Tesli. Mamy listę wynagrodzeń podberlińskiej fabryki

Saudi Aramco wchodzi na nowy rynek. Za kwotę 7,4 mld euro wejdzie do spółki z Renault i Geely, zajmującej się produkcją silników.

Aramco jest jednym z dostawców energii i producentów samochodów prowadzących badania nad paliwami syntetycznymi które, jeśli będą produkowane w sposób zrównoważony, mogą zapewnić niskoemisyjne lub bezemisyjne rozwiązanie dla istniejących i przyszłych silników spalinowych. "Udział Aramco we wspólnym przedsięwzięciu w zakresie silników termicznych może ustabilizować inwestycje w starszych producentów samochodów, zapewniając siatkę bezpieczeństwa w trakcie zmiany elektrycznej" - napisała platforma inwestorska Finimize przed oficjalnym ogłoszeniem. Horse Powertrain docelowo otworzy 17 fabryk w których zatrudniać będzie 19 000 pracowników. Zdolność produkcyjna ma pozwolić na dostarczanie ponad 5 milionów silników spalinowych, układów hybrydowych i hybrydowych typu plug-in rocznie.

Czytaj więcej

Saudyjczycy szukają litu. Arabia Saudyjska chce produkować własne akumulatory