Jest sobota dziewiąta rano. Parking i okoliczne drogi przy niewielkim torze wyścigowym położonym na peryferiach Mediolanu mimo weekendu i wczesnej pory są szczelnie zastawione samochodami. Wchodząc na tor rozstawiona na nim infrastruktura, namioty i ilość osób sugerują co najmniej jakieś wyższej klasy zawody. Mało kto spodziewa się, że tak wyglądają Mistrzostwach Włoch i międzynarodowej serii kartingowej WSK. To seria uznawana przez ekspertów za najsilniejszą i najbardziej wymagającą ligę kartingową na świecie. Kolebka przyszłych kierowców Formuły 1. Jeżdżą tu dzieciaki, które mają po sześć czy 10 lat. Jednym z najbardziej wyróżniających się i takich, o których zrobi się z pewnością głośno jest Leonardo Górski.
Urodzony w Wielkiej Brytanii młody Polak rozpoczął swoją karierę w 2019 roku. W pierwszym sezonie rywalizował w serii Super One, która jest najważniejszą serią kartingową w Anglii. To tu zaczynali tacy kierowcy jak Lewis Hamilton, Jenson Button czy David Coulthard. Leo w wieku zaledwie 6 lat wygrał puchar Open Series. Rok później startował w Mistrzostwach Hiszpanii, gdzie dwukrotnie stawał na podium (2. i 3. miejsce). W tym roku jest kierowcą renomowanego włoskiego zespołu Baby Race, który jest swego rodzaju włoską akademią kartingu i skupia młodych zawodników z całego świata. Tu młody Polak zdobył tytuł Mistrza WSK Open Series 2023. Pomimo ogromnej konkurencji i wielkich nazwisk, polski zawodnik wyróżnia się na tle konkurencji, osiągane wyniki mówią same za siebie. Również inżynierowie zespołu przyznają, że Leo ponadprzeciętnie „czuje” karta, jest zmotywowany i nieprzeciętnie szybki. Swoją prędkość udowadnia szczególnie w trudnych warunkach, a w czasie deszczu nie daje szans rywalom. Czy nie brzmi to znajomo dla fanów Formuły 1?
Leonardo Górski z tatą
Walka o setne sekundy
Jak zacięta rywalizacja panuje wśród tych dzieciaków widać chociażby po tym, że ostatni wyścig w Neapolu, Leo wygrał różnicą zaledwie 0,001 sekundy! Karty, którymi ściga się Leo wyposażone w silniki o pojemności 60 cm3. Mają wyczynowe dwusuwowe jednostki napędowe, chłodzone powietrzem i kręcą się do 14 000 obr/min. Żywotność takiego silnika szacowana jest zaledwie na 10 motogodzin. Rama, daje bardzo szerokie spektrum ustawień geometrii kół, a napęd przenoszony jest przez bezstopniową przekładnię za pomocą zębatki. Oś pozbawiona jest mechanizmu różnicowego, co wymusza używanie różnych rodzajów osi, o różnym poziomie sztywności w zależności od toru i warunków atmosferycznych. Kart tej kategorii porusza się po torze z prędkością blisko 120 km/h. W czasie wyścigu, jednocześnie na torze rywalizuje 35 zawodników i każdy z nich chce wygrać! Poziom profesjonalizmu widać w każdym aspekcie rywalizacji. Przygotowanie i obsługa kartów jest porównywalna z najbardziej znanymi cyklami wyścigowymi świata. Kierowcy pomimo młodego wieku nauczeni są pracy z inżynierem wyścigowym, potrafią analizować swoje przejazdy, dają uwagi dotyczące ustawień karta.
Czytaj więcej
Ani Ferrari, ani Lamborghini, ani Bentley, ani tym bardziej Aston Martin nie daje tak precyzyjniej możliwości dopasowania sportowego samochodu do upodobań jak Porsche. Sprawdzamy jakie wrażenia serwują wersje 911 znajdujące się po dwóch stronach skali sport-komfort, czyli GT3 i Turbo S.