Porsche 911 GT3 vs. 911 Turbo S: Do celu, czy dla przyjemności?

Ani Ferrari, ani Lamborghini, ani Bentley, ani tym bardziej Aston Martin nie daje tak precyzyjniej możliwości dopasowania sportowego samochodu do upodobań jak Porsche. Sprawdzamy jakie wrażenia serwują wersje 911 znajdujące się po dwóch stronach skali sport-komfort, czyli GT3 i Turbo S.

Publikacja: 28.04.2023 06:48

Porsche 911 GT3 vs. Porsche 911 Turbo S

Porsche 911 GT3 vs. Porsche 911 Turbo S

Foto: Szczepan Mroczek

Można kupić podstawowe Porsche 911, mocniejszą S-kę, wersję z napędem na cztery koła 4S, nieco usportowione i bogato wykończone GTS, nastawione na ekstremalne emocje GT3, legalną wyścigówkę GT3 RS oraz pożeracza autostrad, czyli Turbo, które występuje w mocniejszej, ale nie mniej komfortowej odmianie Turbo S. A oprócz tego mamy jeszcze wiele wersji niszowych z takimi oznaczeniami jak T, R, Sport Classic, wersje rocznicowe, czy też sportowy samochód terenowy 911 Dakar. Poza coupe dostępne jest Cabrio i Speedster, ale również coś pośredniego, czyli Targa. Lista wersji 911 jest tak długa, że lepiej w tym momencie zakończę wyliczanie, żeby się nie pogubić. A to co jest najcenniejsze w Porsche 911 to fakt, że te wszystkie wymienione wersje mają swój absolutnie odrębny i indywidualny charakter.

Porsche 911 GT3 vs. Porsche 911 Turbo S

Porsche 911 GT3 vs. Porsche 911 Turbo S

Szczepan Mroczek

Za każdą z tych wersji stoją inne wrażenia zza kierownicy. To niewiarygodne, że jeden sportowy model może mieć tak wiele twarzy. Stało się to możliwe dzięki odważnym ludziom, którzy zarządzają marką i są prawdziwymi pasjonatami motoryzacji oraz genialnym inżynierom, którzy potrafią konstruować samochody z tak niewiarygodną precyzją i wpompować tyle różnorodnych emocji w mechaniczną konstrukcję.  Zanim wpadłem w objęcia kryzysu 40-latka z dezaprobatą spoglądałem na ludzi, którzy kupują 911 Turbo. Przecież za tę samą kwotę ok. miliona zł można mieć GT3, które dostarcza znacznie więcej emocji. A jeszcze trudniejszy do wytłumaczenia był tok myślowy właścicieli wersji Turbo S. Za 1,3 miliona złotych można kupić kupić GT3 RS, które dostarcza emocje z toru wyścigowego.

Czytaj więcej

Autem elektrycznym za koło podbiegunowe
Porsche 911 Turbo S vs. Porsche 911 GT3

Porsche 911 Turbo S vs. Porsche 911 GT3

Szczepan Mroczek

Minęło kila lat… Przed domem stoją dwa Porsche 911. Niebieski - GT3 i zielony Turbo S. Miałem już okazję pojeździć obydwoma. Teraz czeka mnie podróż z Krakowa do Warszawy. Którego wybrać? Sam się sobie dziwię, ale skłaniam się ku Turbo S. Stałem się aż tak wygodny, czy może wytłumaczę sobie mój wybór faktem niechęci profanowania GT3, czyli nakręcanie kilometrów tym modelem po prostej autostradzie. Podczas takiej podróży wiele nie odkryjesz z ogromu emocji i potencjału jaki drzemie w tym aucie. Choć na autostradzie we wnętrzu GT3 jest głośno jak cholera to i tak mam wrażenie oglądania filmu bez dźwięku i trudno mi pogodzić się z tym jak wiele tracę z frajdy za kółkiem. Czyli jednak Turbo S. I tu się zaczyna nowy rozdział mojego życia. Niewiarygodna dynamika Turbo S nie jest okupiona komfortem jazdy. To połączenie zyskuje na znaczeniu z wiekiem kierowcy oraz wtedy, kiedy podróżujesz do celu, a nie dla przyjemności. GT3 to model, który wymaga od skupienia przez cały czas. Ustawia cię w pozycji operującego neurochirurga. A Turbo S pozwala się relaksować podczas jazdy z dowolną prędkością. To najszybszy pochłaniacz kilometrów i najbardziej sportowy daily, czyli samochód do codziennego użytku.

Porsche 911 GT3 vs. Porsche 911 Turbo S

Porsche 911 GT3 vs. Porsche 911 Turbo S

Szczepan Mroczek

Silnik wolnossący kontra doładowany. Porsche z każdej z tych konstrukcji wycisnęło maksimum charakteru. W GT3 masz do dyspozycji 4-litrowy silnik, który przy 8400 obr./min produkuje 510 KM. By wspiąć się po najwyższą wartość momentu obrotowego (470 Nm) trzeba rozkręcić silnik do 6100 obr./min, czyli zapuścić się w przedział maksymalnych obrotów zwykłych silników. GT3 rozpędza się do setki w 3.4 s i może popędzić 318 km/h. Zaletą, szczególnie podczas jazdy na torze wyścigowym jest niska masa (1435 kg.) W 911 Turbo S pracuje podwójnie doładowany boxer o mocy 650 KM i pojemności 3,8 litra. W przedziale 2500-4000 mamy do dyspozycji miażdżące 800 Nm. Turbo S rozpędza się do setki 2,7 sekundy, może popędzić 330 km/h i waży 1640 kg. Przyspieszenie 911 Turbo S robi jeszcze większe wrażenie niż w GT3. Od 80 do 120 km/h Turbo przyspiesza się w 1,6 s. To wartość, która nie tylko na papierze zapiera dech w piersiach. Turbo S rozpędza się z niezwykłą łatwością i w porównaniu z GT3 robi to wręcz po cichu.

Porsche 911 Turbo S vs. Porsche 911 GT3

Porsche 911 Turbo S vs. Porsche 911 GT3

Szczepan Mroczek

Dlatego, w Turbo S czasami nie czujesz jak szybko podróżujesz. W GT3 masz pełną świadomość tego co się dzieje. Słyszysz na tyle wyraźnie dźwięk silnika, pracę zawieszenia, czy szum opon, że staje się jednym z głównych elementów jazdy. Najbardziej wygodne fotele kubełkowe na świecie z modelu GT3 są jednak mniej komfortowe od tych z Turbo, a hamowanie wymaga większego naprężenia mięśni. Zdecydowanie różnią się wrażenia z układów kierowniczych. GT3 bazuje na wielowahaczowej konstrukcji przedniego zawieszenia, a Turbo na MacPhersonie. W GT3 kiedy przekraczamy 80 km/h zmniejsza się opór wstępny na kierownicy. To zestrojenie znane z samochodów wyczynowych. Układ kierowniczy stawia ponad poczuciem stabilności szybkość reakcji. Takie rozwiązanie najlepiej zaoferować kierowcy z doświadczeniem.

Porsche 911 GT3

Porsche 911 GT3

Szczepan Mroczek

Porsche 911 Turbo S

Porsche 911 Turbo S

Szczepan Mroczek

GT3 jest tak blisko wyczynowego auta, że wystarczy mieć klatkę bezpieczeństwa i w teorii można by wystartować w wyścigu. Zawieszenie wielowahaczowe w GT3 powoduje, że 911 nie ma już tendencji do podsterowności i jest niezwykle naturalne w działaniu. Precyzyjnie wykonuje polecenia kierowcy nawet jeśli znajdujesz się na granicy przyczepności. W Turbo zdarza się podsterowność i wtedy sytuację ratuje skrętna tylna oś (GT3 też jest wyposażone w to rozwiązanie). Reakcje Turbo są znacznie wolniejsze niż GT3, ale na autostradzie samochód sprawia wrażenie mniej nerwowego i stabilniejszego. Jest też znacznie cichsze i ma bardziej komfortowe zawieszenie. Każda z tych odmian w najnowszej generacji Porsche 911, czyli 992, stała się jeszcze bardziej wyrazista. Turbo jest jeszcze szybsze i jeszcze bardziej komfortowe, a GT3 jest jeszcze bardziej zwinne i bliskie kierowcy.

Porsche 911 Turbo S

Porsche 911 Turbo S

Szczepan Mroczek

Porsche 911 GT3

Porsche 911 GT3

Szczepan Mroczek

W Porsche pracują geniusze inżynierii motoryzacyjnej. Pod przewodnictwem takich ludzi jak Walliser i Prueninger, dwóch motoryzacyjnych geniuszy, którzy również są zdolni do przekonywania innych do własnych idei, powstają niewiarygodnie dopracowane samochody. Turbo do szybkiej jazdy wymaga silnej woli do utrzymania się w wyznaczonych limitach prędkości, a GT3 wymaga sprawności fizycznej, refleksu i umiejętności. W Turbo masz osiągi podane na tacy, a w GT3 musisz zapracować na wynik. Okazuje się jednak, że niestety po 40-ce stałem się leniwy i kieruję się wygodą zabierając na trasę z Krakowa do Warszawy kluczyki do Turbo S. Na szczęście dzieje się tak tylko w sytuacji kiedy przed domem stoją obydwa auta. Jeśli musiałbym wybrać jedno z nich, to wciąż wygrywa GT3. Zobaczymy jak długo...

Porsche 911 Turbo S vs. Porsche 911 GT3

Porsche 911 Turbo S vs. Porsche 911 GT3

Szczepan Mroczek

Porsche 911 GT3

Porsche 911 GT3

Szczepan Mroczek

Porsche 911 GT3

Porsche 911 GT3

Szczepan Mroczek

Porsche 911 GT3 vs. Porsche 911 Turbo S

Porsche 911 GT3 vs. Porsche 911 Turbo S

Szczepan Mroczek

Czytaj więcej

Porsche wraca na tor. 24h Le Mans i nie tylko

Można kupić podstawowe Porsche 911, mocniejszą S-kę, wersję z napędem na cztery koła 4S, nieco usportowione i bogato wykończone GTS, nastawione na ekstremalne emocje GT3, legalną wyścigówkę GT3 RS oraz pożeracza autostrad, czyli Turbo, które występuje w mocniejszej, ale nie mniej komfortowej odmianie Turbo S. A oprócz tego mamy jeszcze wiele wersji niszowych z takimi oznaczeniami jak T, R, Sport Classic, wersje rocznicowe, czy też sportowy samochód terenowy 911 Dakar. Poza coupe dostępne jest Cabrio i Speedster, ale również coś pośredniego, czyli Targa. Lista wersji 911 jest tak długa, że lepiej w tym momencie zakończę wyliczanie, żeby się nie pogubić. A to co jest najcenniejsze w Porsche 911 to fakt, że te wszystkie wymienione wersje mają swój absolutnie odrębny i indywidualny charakter.

Pozostało 89% artykułu
Za Kierownicą
Podróż Rolls-Roycem Ghost po USA. Wyjątkowość miejsc i chwil
Za Kierownicą
Porsche elektrycznie. Jazda po torze e-nowościami i bicie rekordu
Za Kierownicą
Skoda Kodiaq: SUV, który potrafi wszystko
Za Kierownicą
Porsche Taycan Cross Turismo 4S: Zwykła podróż na prądzie przez pół Europy
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Za Kierownicą
Audi S8: S jak sport, siła i subtelność