Polacy i Amerykanie świętują po wyścigu 24h Le Mans. Wygrało Ferrari

Po raz pierwszy w 100-letniej historii Le Mans na podium LM P2 stanęło dwóch Polaków Jakub Śmiechowski i Robert Kubica. W klasyfikacji generalnej zwyciężyło Ferrari, drugie miejsce wywalczyła Toyota, a trzecie Cadillac.

Publikacja: 12.06.2023 13:40

Inter Europol Competition

Inter Europol Competition

Foto: mat. prasowe

Ferrari zdominowało wyścig 24h Le Mans w jego 100-letnią rocznicę. Trudno wyobrazić sobie lepszy powrót kultowej włoskiej marki do najsłynniejszego wyścigi świata po 50 latach absencji. Jednocześnie jest to 10 zwycięstwo samochodu Ferrari w Le Mans. Ferrari ostatni raz stanęło na najwyższym stopniu podium tego 24-godzinnego wyścigu w 1965 roku.

Ferrari 499P

Ferrari 499P

mat. prasowe

Czytaj więcej

Wartość rynkowa Ferrari jest większa niż całej grupy Stellantis

Dziś Ferrari może świętować zwycięstwo z Toyotą, która dominowała w Le Mans przez pięć ostatnich lat. Ekipa Włochów z numerem 51 w składzie Alessandro Pier Guidi / James Calado / Antonio Giovinazzi wykorzystała bolesny błąd Toyoty na dwie godziny przed końcem wyścigu i dowiozła zwycięstwo do mety. Trzecie i czwarte miejsce w najbardziej prestiżowej klasie Hypercar podczas tegorocznej jubileuszowej edycji wyścigu wywalczyły samochody zespołu Cadillac Racing. Jeden z faworytów wyścigu, zespół Porsche uplasował się na miejscach 16 i 22.

Cadillac V-Seria

Cadillac V-Seria

mat. prasowe

Polscy kibice, którzy wybrali się tego roku do Le Mans mieli nie mniej powodów do świętowania. Inter Europol Competition został pierwszym polskim zespołem, który zwyciężył w tej prestiżowej imprezie w klasie LM P2 (druga najbardziej prestiżowa klasa wyścigu) oraz zajął 9 miejsce w klasyfikacji generalnej. Na drugiej pozycji klasy LM P2 uplasował się belgijski Team WRT, w którego składzie znajdował się Robert Kubica oraz Szwajcar Louis Deletraz i Angolczyk Rui Andrade. Po raz pierwszy team Inter Europol Competition wystartował w 24h Le Mans w 2019 roku. Zespół należy do Wojciecha Śmiechowskiego, właściciela piekarni dlatego mówi się o nim potocznie „piekarze”. Jego syn, Jakub Śmiechowski, był dzisiaj częścią zwycięskiego składu. Obok Polaka zielony bolid do triumfu w klasie LMP2 doprowadzili Hiszpan Albert Costa oraz Szwajcar Fabio Scherer.

Inter Europol Competition

Inter Europol Competition

mat. prasowe

Czytaj więcej

Le Mans 24h: Dlaczego pół świata kibicuje Ferrari, a drugie pół – Porsche

Ferrari zdominowało wyścig 24h Le Mans w jego 100-letnią rocznicę. Trudno wyobrazić sobie lepszy powrót kultowej włoskiej marki do najsłynniejszego wyścigi świata po 50 latach absencji. Jednocześnie jest to 10 zwycięstwo samochodu Ferrari w Le Mans. Ferrari ostatni raz stanęło na najwyższym stopniu podium tego 24-godzinnego wyścigu w 1965 roku.

Dziś Ferrari może świętować zwycięstwo z Toyotą, która dominowała w Le Mans przez pięć ostatnich lat. Ekipa Włochów z numerem 51 w składzie Alessandro Pier Guidi / James Calado / Antonio Giovinazzi wykorzystała bolesny błąd Toyoty na dwie godziny przed końcem wyścigu i dowiozła zwycięstwo do mety. Trzecie i czwarte miejsce w najbardziej prestiżowej klasie Hypercar podczas tegorocznej jubileuszowej edycji wyścigu wywalczyły samochody zespołu Cadillac Racing. Jeden z faworytów wyścigu, zespół Porsche uplasował się na miejscach 16 i 22.

Tu i Teraz
Restart Jaguara z nowym logotypem. Nie każdemu to się spodoba
Tu i Teraz
Elon Musk rośnie w siłę. Większy stan konta i polityczna kariera
Tu i Teraz
Niemiecka marka motoryzacyjna przenosi produkcję do Tajlandii
Tu i Teraz
Na stacjach jest już nowe paliwo. Sprawdź czy tankujesz je do zbiornika
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Tu i Teraz
Kulturowa rewolucja w Hyundaiu. Pierwszy cudzoziemiec pokieruje koreańskim koncernem