Mercedes 300 SLR Uhlenhaut Coupe: To najdroższy samochód na świecie

Mercedes-Benz sprzedał jedno z dwóch coupe Uhlenhaut z lat 50. To nie tylko najcenniejszy samochód, jaki został sprzedany ze zbiorów Mercedesa, ale ten 300 SLR jest też najdroższym samochodem na świecie.

Publikacja: 24.05.2022 15:49

Mercedes 300 SLR Uhlenhaut Coupe

Mercedes 300 SLR Uhlenhaut Coupe

Foto: mat. prasowe

To zacznijmy od ceny: 135 mln euro. To czyni ośmiocylindrowego Gullwinga najdroższym samochodem, jaki kiedykolwiek sprzedano. Mercedes sprzedał samochód Uhlenhaut Coupe prywatnemu kolekcjonerowi podczas aukcji zorganizowanej wspólnie z RM Sotheby's wśród wybranych potencjalnych nabywców (w grupie osób znalazło się podobno dziesięciu zainteresowanych). Pochodzi on z niepublicznej kolekcji producenta, w której znajduje się około 1100 pojazdów ze wszystkich epok.

Mercedes 300 SLR Uhlenhaut Coupe

Mercedes 300 SLR Uhlenhaut Coupe

mat. prasowe

- Dochód z aukcji zostanie przeznaczony na sfinansowanie ogólnoświatowego programu stypendialnego. Poprzez "Fundusz Mercedes-Benz" chcemy zachęcić nowe pokolenie do podążania innowacyjnymi śladami Rudolfa Uhlenhauta i opracowywania wspaniałych nowych technologii, zwłaszcza w zakresie dekarbonizacji i ochrony zasobów - wyjaśnia Ola Källenius, szef Mercedesa. Mercedes-Benz zbudował dwa samochody 300 SLR Coupe na potrzeby mistrzostw świata w sezonie 1956, ale nigdy ich nie zgłosił i wystawił do ścigania. W tym samym roku odwołano wyścig wytrzymałościowy Carerra Panamericana, a do tego w październiku 1955 r. Mercedes postanowił wycofać się z wyścigów samochodowych. Rudolf Uhlenhaut, ówczesny szef działu rozwoju używał jednego z nich jako samochodu służbowego. Jedno z coupe znajduje się w Muzeum Mercedesa w Stuttgarcie, a drugi sprzedano prywatnemu nabywcy, który zgodził się udostępnić 300 SLR Uhlenhaut Coupe na specjalne okazje.

Czytaj więcej

Nowa strategia: Mercedes staje się marką luksusową
Mercedes 300 SLR Uhlenhaut Coupe

Mercedes 300 SLR Uhlenhaut Coupe

mat. prasowe

Najdroższym samochodem sprzedanym do tej pory na aukcji jest Ferrari 250 GTO należące do byłego głównego programisty firmy Microsoft, Gregory'ego Whittena. Firma RM Sotheby's wystawiła Ferrari z 1962 roku na aukcję pod koniec sierpnia 2018 roku podczas Concours d'Elegance w Monterey. Za Ferrari zapłacono 48,4 mln dolarów. Najwyższa cena, jaką kiedykolwiek zapłacono za Mercedesa, to 29,6 mln euro za model W196 R, którym w sezonie 1954 w Formule 1 jeździł między innymi Juan Manuel Fangio.

Mercedes 300 SLR Uhlenhaut Coupe

Mercedes 300 SLR Uhlenhaut Coupe

mat. prasowe

Ferrari 250 GTO

Ferrari 250 GTO

mat. prasowe

Mercedes W196 R

Mercedes W196 R

mat. prasowe

Czytaj więcej

W. Bremm von Kleinsorgen, CEO CEE Mercedes: Na poziomie globalnym polski rynek jest silny

To zacznijmy od ceny: 135 mln euro. To czyni ośmiocylindrowego Gullwinga najdroższym samochodem, jaki kiedykolwiek sprzedano. Mercedes sprzedał samochód Uhlenhaut Coupe prywatnemu kolekcjonerowi podczas aukcji zorganizowanej wspólnie z RM Sotheby's wśród wybranych potencjalnych nabywców (w grupie osób znalazło się podobno dziesięciu zainteresowanych). Pochodzi on z niepublicznej kolekcji producenta, w której znajduje się około 1100 pojazdów ze wszystkich epok.

- Dochód z aukcji zostanie przeznaczony na sfinansowanie ogólnoświatowego programu stypendialnego. Poprzez "Fundusz Mercedes-Benz" chcemy zachęcić nowe pokolenie do podążania innowacyjnymi śladami Rudolfa Uhlenhauta i opracowywania wspaniałych nowych technologii, zwłaszcza w zakresie dekarbonizacji i ochrony zasobów - wyjaśnia Ola Källenius, szef Mercedesa. Mercedes-Benz zbudował dwa samochody 300 SLR Coupe na potrzeby mistrzostw świata w sezonie 1956, ale nigdy ich nie zgłosił i wystawił do ścigania. W tym samym roku odwołano wyścig wytrzymałościowy Carerra Panamericana, a do tego w październiku 1955 r. Mercedes postanowił wycofać się z wyścigów samochodowych. Rudolf Uhlenhaut, ówczesny szef działu rozwoju używał jednego z nich jako samochodu służbowego. Jedno z coupe znajduje się w Muzeum Mercedesa w Stuttgarcie, a drugi sprzedano prywatnemu nabywcy, który zgodził się udostępnić 300 SLR Uhlenhaut Coupe na specjalne okazje.

Tu i Teraz
Porażka elektromobilności. Stellantis wraca do silników diesla i benzynowych
Tu i Teraz
Ten szef koncernu motoryzacyjnego zarabia dziennie 100 tys. euro
Tu i Teraz
Volkswagen Poznań ograniczy produkcję. Nie przedłuży umów czasowych w fabryce
Tu i Teraz
Chińczycy będą produkować w Tychach elektryka. Start już w drugim kwartale 2024
Tu i Teraz
Autostrada A4 dostanie nowy, trzeci pas. Jak wygląda postęp prac?