To kolejne zwiększenie puli pieniędzy przeznaczonych na rozbudowę infrastruktury drogowej w obecnym programie drogowym. W 2017 r. limit PBDK został zwiększony ze 107 mld zł do 135 mld zł. Według Ministerstwa Infrastruktury, dodatkowe pieniądze mają być przeznaczone na budowę trzech tras: nowej drogi ekspresowej S12 pomiędzy Lublinem a Dorohuskiem, budowę odcinka trasy S8 od Wrocławia do Kłodzka i fragmentu ekspresówki S5 od Sobótki do Bolkowa. Dodatkowe pieniądze mają także pomóc w sfinansowaniu wcześniej zaplanowanych inwestycji, które okazały się droższe niż zakładano. Zwiększenie nakładów na PBDK okazało się konieczne ze względów na gwałtownie rosnące ceny materiałów budowlanych a także wzrost kosztów pracy.

""

moto.rp.pl

Systematyczny wzrost ofert przetargowych zmusza Generalną Dyrekcje Dróg Krajowych i Autostrad do anulowania przetargów. Kolejne uruchamiane po nich postepowania nie przynoszą rozwiązania problemu, bo powtórnie składane oferty okazują się jeszcze droższe. Jeszcze w pierwszej w połowie obecnego roku Jan Syliński, prezes  Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa ostrzegał: – Szacujemy, że potrzebne byłoby jeszcze ok. 10-12 miliardów złotych w stosunku do pierwotnej wartości programu.

CZYTAJ TAKŻE: Szybkie drogi znów znacznie krótsze od planów rządu

Rząd miał alternatywę: albo ciąć plany inwestycyjne, albo dosypać pieniędzy, jak to zrobił w przypadku Krajowego Programu Kolejowego (KPK). W lutym zwiększył budżet KPK 3,2 mld zł (na ratowanie inwestycji w usprawnienie dojazdu pociągów do bałtyckich portów), a w ub. tygodniu dołożył jeszcze 5,7 mld zł. Rada Ministrów znowelizowała także rozporządzenie dotyczące sieci autostrad i dróg ekspresowych. Obok budowy nowych odcinków na Dolnym Śląsku, dodano odcinki związane z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, w tym nowej Dużej Obwodnicy Warszawy. Będzie ja tworzyć droga ekspresowa S50 na północy od Warszawy oraz autostrada A50 na południu.