Mimo wzrostów Polska nadal daleko w rankingu gęstości robotyzacji

Polska oparła się globalnemu spadkowi sprzedaży robotów – tak wynika z raportu opublikowanego przez Międzynarodową Federację Robotyki (IFR) za 2019 rok. Głównym odbiorcą krajowym był sektor motoryzacji, który doposażył się w 982 nowe roboty przemysłowe.

Publikacja: 26.11.2020 10:23

Mimo wzrostów Polska nadal daleko w rankingu gęstości robotyzacji

Foto: moto.rp.pl

W 2019 roku na świecie dostarczonych zostało ponad 373 tysięcy jednostek robotów przemysłowych, podnosząc tym samym światową populację tego typu urządzeń do ponad 2,7 mln sztuk. Mimo to miniony rok nie należał do najlepszych, gdyż wypracowano o -12 proc. gorszy wynik sprzedaży niż w 2018 roku. Europa na tle świata odnotowała spadek nowych instalacji robotów przemysłowych o 5 proc. w stosunku do 2018 roku. Siłą napędową jest sektor motoryzacji (34 proc.), metalowy (18 proc.) oraz chemiczny (9 proc.). W krajach CEE (Central East Europe – Europa centralno-wschodnia) odnotowano sumaryczny spadek. W Czechach dokonano 2624 instalacji, co stanowi gorszy wynik o -4 proc. r/r (gęstość robotyzacji 147). Nieco lepiej było na Węgrzech, gdzie zakupiono 926 nowych instalacji robotów przemysłowych (gęstość robotyzacji 106). Z kolei Rumunia może się pochwalić największym wzrostem w regionie – 553 nowych instalacji (+12 proc.). Niestety w tym kraju gęstość instalacji nadal pozostawia wiele do życzenia (współczynnik wynosi jedynie 25).

CZYTAJ TAKŻE: Volkswagen ucieka z produkcją do Polski

""

moto.rp.pl

Światowe i europejskie spadki sprzedaży nie wpłynęły jednak na polski rynek, który jako jeden z nielicznych oparł się temu trendowi. W efekcie udało się wypracować 14. lokatę w rankingu sprzedaży, z wynikiem 2642 nowych instalacji (w 2018 roku liczba ta wynosiła 2651) – tak wynika z raportu wydanego przez Międzynarodową Federację Robotyki (IFR). Szacuje się, że obecnie w kraju jest ok. 15,8 tys. robotów przemysłowych. Wśród odbiorców krajowych liderem jest sektor motoryzacji. To właśnie tam trafia najwięcej robotów. W 2019 roku sprzedaż dla sektora automotive wyniosła 37 proc. (982 sztuki; wzrost o +11 proc. w stosunku do 2018 roku). Drugim rynkiem zbytu był sektor tworzyw sztucznych i chemii – 15 proc. (252 sztuki; +11 proc. w stosunku do 2018 roku). Z kolei największy wzrost w stosunku rok do roku (dalej: r/r) uzyskał sektor żywności i napojów (+111 proc.), który zakupił 135 nowych instalacji.

""

moto.rp.pl

– Perspektywy dla robotyzacji w Polsce są cały czas bardzo dobre. Widzimy, że dotyczy to również robotów współpracujących, które zyskują na popularności ze względu na dostępność cenową, szybki zwrot z inwestycji i cechy użytkowe – łatwość adaptacji do nowych zadań, uniwersalność zastosowań, prostota wdrożenia i bezpieczeństwo pracy obok człowieka, także w ograniczonej przestrzeni. Dobrą wiadomością jest wysoka dynamika w różnorodnych branżach. Pokazuje to, że robotyzacja nie jest już tylko domeną sektora motoryzacyjnego, ale obejmuje coraz to nowe branże i aplikacje – czytamy wypowiedź Slavoj Musilek, General Manager w regionie Europy Środkowo-Wschodniej Universal Robots, dla Automotive Suppliers.

CZYTAJ TAKŻE: Produkcja i sprzedaż aut drastycznie się kurczą

Choć Polska sprzedaż robotów przemysłowych wypadła całkiem dobrze w 2019 roku, to pod względem gęstości robotyzacji (liczba robotów na 10 tys. pracowników), nadal pozostaje poniżej średniej światowej (113. lokata). Zgodnie z IFR współczynnik zagęszczenia w polskim przemyśle wynosi 46. Najbardziej zrobotyzowaną gałęzią przemysłu jest sektor automotive (190 robotów na 10 tys. pracowników). W pozostałych sektorach gęstość robotyzacji wynosi 32.

W 2019 roku na świecie dostarczonych zostało ponad 373 tysięcy jednostek robotów przemysłowych, podnosząc tym samym światową populację tego typu urządzeń do ponad 2,7 mln sztuk. Mimo to miniony rok nie należał do najlepszych, gdyż wypracowano o -12 proc. gorszy wynik sprzedaży niż w 2018 roku. Europa na tle świata odnotowała spadek nowych instalacji robotów przemysłowych o 5 proc. w stosunku do 2018 roku. Siłą napędową jest sektor motoryzacji (34 proc.), metalowy (18 proc.) oraz chemiczny (9 proc.). W krajach CEE (Central East Europe – Europa centralno-wschodnia) odnotowano sumaryczny spadek. W Czechach dokonano 2624 instalacji, co stanowi gorszy wynik o -4 proc. r/r (gęstość robotyzacji 147). Nieco lepiej było na Węgrzech, gdzie zakupiono 926 nowych instalacji robotów przemysłowych (gęstość robotyzacji 106). Z kolei Rumunia może się pochwalić największym wzrostem w regionie – 553 nowych instalacji (+12 proc.). Niestety w tym kraju gęstość instalacji nadal pozostawia wiele do życzenia (współczynnik wynosi jedynie 25).

Tu i Teraz
Luksusowy samochód elektryczny zapalił się po wypadku w Warszawie
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Tu i Teraz
Dolny Śląsk otrzyma nowy odcinek trasy S3 z dwoma tunelami. Dłuższy ma 2,3 km
Tu i Teraz
Auto Nostalgia, czyli najstarsze w Polsce targi pojazdów zabytkowych
Tu i Teraz
Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk wystartują w Rajdzie Świdnickim
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Tu i Teraz
Wracają protesty rolników. Dzisiaj przejścia graniczne z Ukrainą, 10 maja Warszawa