Skarbówka z nieco bardziej budżetowymi autami. Rozstrzygnięto przetarg

Kontrowersyjny przetarg na zakup pojazdów dla Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) został rozstrzygnięty. Ostatecznie nie będą to 300-konne, sportowe samochody, a ich tańsze odpowiedniki.

Publikacja: 03.10.2020 01:14

Skarbówka z nieco bardziej budżetowymi autami. Rozstrzygnięto przetarg

Foto: moto.rp.pl

Jak pisaliśmy w drugiej połowie lipca, KAS miał ambitne plany zakupowe. W ogłoszonym przetargu wyszczególniono 32 nowe pojazdy z czego 28 stanowiły hatchbacki, a 4 to typowe sedany. 16 aut z pierwszej grupy miały mieć minimum 150-konne silniki o objętości skokowej 1400-1500 ccm. Z kolei 4 sedany miały dysponować mocą 240-koni i trzy lakiery do wyboru. Kontrowersje wzbudziły natomiast zapisy dotyczące 12 kolejnych hatchbacków. Wynikało z nich, że auta mają mieć jednostki napędowe o objętości skokowej 1,9-2,0 litra oraz minimum 300 KM. Dalsza wyszczególniona specyfikacja jasno określała, który z dostępnych aut na rynku jest w kręgu zainteresowań.

CZYTAJ TAKŻE: Przetarg CBA: Wybrali luksusowego Land Rovera za ponad 300 tys. zł

""

BMW M 135i.

Foto: moto.rp.pl

Ostatecznie KAS nie będzie miał szybszych samochodów od spec grupy policji „SPEED”. Jest to efekt zmiany warunków zamówienia po jego publicznej krytyce. Usunięto widełki parametrów, pozostawiając jedynie minimalne wymagania. Rzeczpospolita podała również, że po publikacjach prasowych swoje stanowiska stracili wicedyrektor izby odpowiedzialny za przetarg oraz naczelnik zajmujący się obserwacją.

""

BMW X1.

Foto: moto.rp.pl

CZYTAJ TAKŻE: Trasa Łazienkowska nie była remontowana od 50 lat. Ruszył przetarg

Ostatecznie przetarg wygrali dealerzy BMW (X1 i M 135i) oraz Hyundai (i30). Na zamówione samochody wydano w o 800 tys. zł mniej niż planowano. 32 samochody – wycenione na 4 mln zł – mają zostać dostarczone do 30 listopada. To był jeden z głównych warunków zamówienia, który nie podlegał negocjacjom.

""

Hyundai i30.

Foto: moto.rp.pl

Jak pisaliśmy w drugiej połowie lipca, KAS miał ambitne plany zakupowe. W ogłoszonym przetargu wyszczególniono 32 nowe pojazdy z czego 28 stanowiły hatchbacki, a 4 to typowe sedany. 16 aut z pierwszej grupy miały mieć minimum 150-konne silniki o objętości skokowej 1400-1500 ccm. Z kolei 4 sedany miały dysponować mocą 240-koni i trzy lakiery do wyboru. Kontrowersje wzbudziły natomiast zapisy dotyczące 12 kolejnych hatchbacków. Wynikało z nich, że auta mają mieć jednostki napędowe o objętości skokowej 1,9-2,0 litra oraz minimum 300 KM. Dalsza wyszczególniona specyfikacja jasno określała, który z dostępnych aut na rynku jest w kręgu zainteresowań.

Tu i Teraz
Nowy rozdział Maserati w Polsce. Zmiana przedstawiciela marki
Tu i Teraz
Remont najgorszego odcinka autostrady w Polsce. Koniec z pofałdowaniami na A1
Tu i Teraz
Nowy plan Renault i Geely. Będą przerabiać elektryki na hybrydy
Tu i Teraz
Kolejny problem dla motoryzacji. UE chce zakazać używania włókna węglowego
Tu i Teraz
Mercedes po cichu zmienił swój logotyp. Gwiazda ma nowy kształt i blask