Pandemia odmłodziła auta

W stosunku do zeszłego roku mamy o blisko 8 pkt procentowych mniej aut w wieku 10 – 21 lat. To oznacza, że wiek aut na polskim rynku zawyżają złomy z importu.

Publikacja: 08.09.2020 08:14

Pandemia odmłodziła auta

Foto: moto.rp.pl

Według danych autobaza.pl w pierwszej połowie 2019 roku, kiedy nikomu jeszcze nie śniło się o COVID-19, aut z rocznika 2007 – 2010 było 27,20 proc., 2003 – 2006 nieco mniej, bo 22,14 proc. udziału w rynku ofert. Natomiast auta z rocznika 1999 – 2002 miały 9,37 proc. udziału w rynku ofert. Z tego wynika, że aż 58,71 proc. aut w obrocie na rynku wtórnym w 2019 roku miało co najmniej 9 lat!

""

Foto: moto.rp.pl

W związku z pandemią i całkowitym lockdownem, w pierwszej połowie roku mamy aż 214 446 tys. aut mniej w obrocie niż w połowie 2019 roku. Wpłynęło to na odmłodzenie struktury wieku aut na polskim rynku wtórnym. Obecnie auta z roczników 2007 – 2010 stanowią 25,64 proc. (spadek o 1,56 proc.), roczniki 2003 – 2006 to 22,14 proc. ofert na rynku wtórnym (spadek o 3,96 proc.), a auta z roczników 1999 – 2002 stanowią 6,97 proc. udziału w rynku (spadek o 2,4 proc.).

CZYTAJ TAKŻE: Szybko przybywa chętnych na używane samochody

Sumując powyższe, w pierwszej połowie 2020 roku mamy w obrocie 50,79 proc. aut w wieku powyżej 10 lat. W stosunku do roku 2019 nastąpiło zmniejszenie o 7,92 punkty procentowe. – Zaledwie 3 miesiące lockdownu i utrudnienia przy przekraczaniu granic wystarczyły, aby struktura wieku aut odmłodniała blisko o 8 pkt procentowych r/r. To wiele mówi o tym co się zwozi do naszego kraju i jaki ma to ogólny wpływ na rynek aut używanych w Polsce – mówi Marek Trofimiuk ekspert autobaza.pl.

""

Foto: moto.rp.pl

Przypomnijmy, że w Polsce 2 na 3 osoby kupują samochód używany, a wśród zakupów nowych samochodów dominują firmy. Niedawno SAMAR przygotował raport wykluczający udział tzw. martwych dusz w statystykach CEPiK. Na tej podstawie oszacowano, iż średni wiek auta osobowego w Polsce wynosi nieco ponad 15 lat. Widać wyraźnie, iż przedstawione powyżej dane autobaza.pl korelują z ustaleniami SAMAR i mogą również rzucić nieco światła na strukturę wieku aut na rynku i tego co się sprzedaje na polskim rynku wtórnym. Średni wiek auta przywożonego do naszego kraju wynosi nieco ponad 11 lat i trend ten się utrzymuje od 2016 roku.

CZYTAJ TAKŻE: Mniejszy ruch, mniej śmiertelnych wypadków. Polska w połowie stawki

W najbliższych latach z powodu pandemii i trudnej sytuacji gospodarczej, która przełoży się na zasobność naszych portfeli, nie obniżymy średniej wieku aut jeżdżących po naszym kraju, a to oznacza, że nadal będziemy jeździć w Polsce średnio piętnastoletnimi autami.

Według danych autobaza.pl w pierwszej połowie 2019 roku, kiedy nikomu jeszcze nie śniło się o COVID-19, aut z rocznika 2007 – 2010 było 27,20 proc., 2003 – 2006 nieco mniej, bo 22,14 proc. udziału w rynku ofert. Natomiast auta z rocznika 1999 – 2002 miały 9,37 proc. udziału w rynku ofert. Z tego wynika, że aż 58,71 proc. aut w obrocie na rynku wtórnym w 2019 roku miało co najmniej 9 lat!

W związku z pandemią i całkowitym lockdownem, w pierwszej połowie roku mamy aż 214 446 tys. aut mniej w obrocie niż w połowie 2019 roku. Wpłynęło to na odmłodzenie struktury wieku aut na polskim rynku wtórnym. Obecnie auta z roczników 2007 – 2010 stanowią 25,64 proc. (spadek o 1,56 proc.), roczniki 2003 – 2006 to 22,14 proc. ofert na rynku wtórnym (spadek o 3,96 proc.), a auta z roczników 1999 – 2002 stanowią 6,97 proc. udziału w rynku (spadek o 2,4 proc.).

Tu i Teraz
Restart Jaguara z nowym logotypem. Nie każdemu się spodoba
Tu i Teraz
Elon Musk rośnie w siłę. Większy stan konta i polityczna kariera
Tu i Teraz
Niemiecka marka motoryzacyjna przenosi produkcję do Tajlandii
Tu i Teraz
Na stacjach jest już nowe paliwo. Sprawdź czy tankujesz je do zbiornika
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Tu i Teraz
Kulturowa rewolucja w Hyundaiu. Pierwszy cudzoziemiec pokieruje koreańskim koncernem