Białoruska firma Skyway nazywa swoje wiszące nad ziemią kabiny Unibike. Podwieszona kolej nadziemna to nic nowego. Skyway wprowadził jednak istotną modyfikację – przewiduje możliwość wykorzystania gondoli o różnych rozmiarach, w tym także towarowych. Kabina, która jest przeznaczona do przewozu 28 pasażerów, ma się przemieszczać z prędkością od 120 do 150 km/h. Tego typu transport byłby w stanie przewieźć do 50 tys. osób na godzinę.
Inne gondole są małe i ultralekkie, a napędza je siła mięśni pasażerów na zasadzie podobnej do roweru. Jeśli pasażer chce się przemieścić taką gondolą z punktu A do punktu B, musi pedałować sam. Pozostałe gondole są napędzane elektrycznie. Systemem Skyway ma być przydatny nie tylko w miastach, ale i do transportu dalekobieżnego. Tu wykorzystane mają być gondole mieszczące od czterech do 24 pasażerów, które będą mogły osiągać prędkość do nawet 500 km/h. Szefowie Skyway obliczyli koszt budowy nadziemnej kolei i jej eksploatacji i wyszło im, że będzie od dziesięciu do piętnastu razy taniej niż w przypadku Hyperloopa Elona Muska.
Skyway ma uwolnić ulice od autobusów, lekkich pojazdów szynowych i rowerzystów. Użycie takiego systemu wspólnej komunikacji powinno mieć znaczący wpływ na statystyki wypadków. Projekt przynosi też korzyści dla środowiska – zmniejszenie emisji spalin czy poziomu hałasu.