Reklama

Mercedes-AMG PureSpeed Concept: Nawet Lewis Hamilton oniemiał z wrażenia

Czy to drogowy bolid F1? Blisko. Mercedes-AMG PureSpeed Concept nawiązuje do najlepszych tradycji wyścigowych marki. Czy trafi na rynek? Tak, ale…

Publikacja: 19.06.2024 05:24

Powstanie 250 egzemplarzy Mercedesa-AMG PureSpeed Concept

Powstanie 250 egzemplarzy Mercedesa-AMG PureSpeed Concept

Foto: mat. prasowe

Lewis Hamilton i George Russel. Co ich łączy? Oczywiście obydwaj są kierowcami fabrycznymi teamu Mercedesa w Formule 1. I obydwaj nie mogli oderwać wzroku od Mercedesa-AMG PureSpeed Concept, gdy ten unikatowy samochód został zaprezentowany przed Grand Prix Monako. Owszem, forma prezentacji była atrakcyjna - wóz pokazano na pontonie pływającym w monakijskim porcie. Ale za efekt „wow” odpowiada tu głównie sam PureSpeed. Wystarczy na niego spojrzeć. Czym dokładnie jest ten samochód? To unikatowy projekt, nawiązujący do tradycji wyścigowych marki i do jej obecnych sukcesów w F1. Otwarte, dwumiejscowe nadwozie z niezwykle długą maską nie ma szyb. Zastąpiono je owiewkami i pałąkami bezpieczeństwa, ale priorytetem było zapewnienie jak najszerszego pola widzenia. Nie brakuje elementów z włókna węglowego, a tylne felgi zostały osłonięte, by poprawić aerodynamikę. O odpowiedni przepływ powietrza zadbano także w przypadku hamulców - to z tej kwestii wynika zastosowanie otwartej formy przednich osłon. Z kolei małe owiewki umieszczone z przodu i po bokach kierują strumień wiatru nad kokpit.

Mercedes-AMG PureSpeed Concept

Mercedes-AMG PureSpeed Concept

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

Oto najszybsze produkcyjne auto w dziejach AMG. Mercedes-AMG GT63 S E Performance to hybryda

Kolorystyka nawiązuje do historii - na czerwono pomalowano Mercedesa, który zwyciężył w wyścigu Targa Florio na Sycyli w 1924 r. Ówcześnie niemieckie pojazdy malowano zwykle na biało - czerwone barwy były zarezerwowane dla aut włoskich. Fortel z pokryciem Mercedesa czerwonym lakierem miał zniechęcić lokalnych kibiców do utrudniania jazdy Niemcom. Udało się. Do tego samego wyścigu nawiązuje numer 10 widoczny na błotnikach. Z kolei elementy w kabinie mają kojarzyć się z SLR-em, którym Moss i Jenkinson wygrali Mille Miglia w 1955 r. W zestawie z autem stworzono dwa aerodynamiczne kaski, a czas mierzy umieszczony na kokpicie zegarek sygnowany przez znaną firmę IWC Schaffhausen.

Mercedes-AMG PureSpeed Concept

Mercedes-AMG PureSpeed Concept

Foto: mat. prasowe

Reklama
Reklama

Czy Mercedes-AMG PureSpeed Concept powstał zupełnie od zera? Nie do końca. Pod niezwykłą karoserią kryją się „wnętrzności” aktualnego Mercedesa-AMG SL. Firma nie podaje dokładnych parametrów technicznych auta, ale można się spodziewać, że nie będzie wolniejsze od wersji 63 AMG. Jak na razie, mówimy o modelu koncepcyjnym, jest to jednak zapowiedź auta produkcyjnego. OK, to może za duże słowo — mówimy bowiem o ściśle limitowanym wytwarzaniu. W planach jest 250 egzemplarzy samochodów. Powstaną w ramach najbardziej ekskluzywnej serii Mercedes-Benz Mythos, a na liście uprawnionych do zakupu znajdą się tylko najbardziej zasłużeni kolekcjonerzy marki. Cena? Nie ma sensu nawet zadawać takiego pytania. Potencjalni klienci raczej niespecjalnie przejmują się drobnymi kwotami w rodzaju kilku milionów euro… zwłaszcza że PureSpeed nie powinien tracić na wartości.

Mercedes-AMG PureSpeed Concept

Mercedes-AMG PureSpeed Concept

Foto: mat. prasowe

Mercedes-AMG PureSpeed Concept

Mercedes-AMG PureSpeed Concept

Foto: mat. prasowe

Mercedes-AMG PureSpeed Concept

Mercedes-AMG PureSpeed Concept

Foto: mat. prasowe

Mercedes-AMG PureSpeed Concept

Mercedes-AMG PureSpeed Concept

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

Ile można zarobić pracując w Mercedesie? Znamy listę płac od członka zarządu do stażysty

Lewis Hamilton i George Russel. Co ich łączy? Oczywiście obydwaj są kierowcami fabrycznymi teamu Mercedesa w Formule 1. I obydwaj nie mogli oderwać wzroku od Mercedesa-AMG PureSpeed Concept, gdy ten unikatowy samochód został zaprezentowany przed Grand Prix Monako. Owszem, forma prezentacji była atrakcyjna - wóz pokazano na pontonie pływającym w monakijskim porcie. Ale za efekt „wow” odpowiada tu głównie sam PureSpeed. Wystarczy na niego spojrzeć. Czym dokładnie jest ten samochód? To unikatowy projekt, nawiązujący do tradycji wyścigowych marki i do jej obecnych sukcesów w F1. Otwarte, dwumiejscowe nadwozie z niezwykle długą maską nie ma szyb. Zastąpiono je owiewkami i pałąkami bezpieczeństwa, ale priorytetem było zapewnienie jak najszerszego pola widzenia. Nie brakuje elementów z włókna węglowego, a tylne felgi zostały osłonięte, by poprawić aerodynamikę. O odpowiedni przepływ powietrza zadbano także w przypadku hamulców - to z tej kwestii wynika zastosowanie otwartej formy przednich osłon. Z kolei małe owiewki umieszczone z przodu i po bokach kierują strumień wiatru nad kokpit.

Reklama
Samochód Jutra
Toyota Century Concept: Japońska odpowiedź na Rolls-Royce’a i Maybacha
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Samochód Jutra
Niesamowita wizja Mercedesa przyszłość. Grill z Adenauera, wnętrze z filmu SF
Samochód Jutra
Niezniszczalna Toyota Hilux dostaje nowy wygląd i technologie przyszłości
Samochód Jutra
Czeska ikona lat 70. w nowym wydaniu. Škoda 110 R powraca
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Samochód Jutra
Volkswagen atakuje segment budżetowych elektryków. ID.Cross to najważniejsza broń
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama