Rada nadzorcza Daimlera zatwierdziła plany finansowe Mercedesa na lata 2022-2026. W tym czasie, po wydzieleniu działu samochodów ciężarowych, firma planuje zainwestować ponad 60 miliardów euro w promowanie elektryfikacji, cyfryzacji i zautomatyzowanej jazdy. Jednocześnie wydatki na rozwój silników spalinowych mają być mniejsze o 80 proc. - Najcenniejsza marka samochodów luksusowych na świecie dąży do objęcia pozycji lidera w dziedzinie napędów elektrycznych i oprogramowania samochodowego – napisano w komunikacie prasowym. Latem Ola Källenius, szef Daimlera dopracował strategię elektryczną. Do 2025 roku połowa wszystkich nowych samochodów Mercedesa ma być wyposażona w napęd elektryczny. Do końca dekady Mercedes chce wprowadzać na rynek wyłącznie pojazdy o napędzie elektrycznym – z jednym ograniczeniem - „tam, gdzie pozwalają na to warunki rynkowe”.
Czytaj więcej
Mercedes SL był zawsze wyznacznikiem komfortowego i sportowego modelu ze Stuttgartu. Nowa generacja będzie po raz pierwszy powstawała jako auto produkowane już nie przez Mercedesa, a AMG.
Ważnym punktem jest wzrost marży netto na pojazd. Källenius chce sprzedawać lepiej wyposażone auta niż zwiększać za wszelką cenę sprzedaż. Ponadto stopniowo Mercedes chce przekształcić model sprzedaży aut. Oczekuje się, że wydatki na badania i rozwój spadną, w porównaniu z rokiem 2019 o ponad 20 procent do 2025 r. Znormalizowane platformy dla elektryków, a także postępy w technologii akumulatorów mogą pomóc w obniżeniu kosztów. W 2025 roku Mercedes chce wprowadzić platformę dla modeli elektrycznych.