Mack Trucks, jedna z najbardziej rozpoznawalnych amerykańskich marek ciężarówek, rozpoczął sprzedaż nowej rodziny Pioneer. To najbardziej zaawansowany i jednocześnie najbardziej przełomowy model Macka od dekad – nie tylko ze względu na technikę, ale także na fakt, że po raz pierwszy w historii wykorzystuje wspólną kabinę ze spokrewnionym Volvo VNL. Nowy Pioneer formalnie zastępuje wysłużonego Anthema, który w ostatnich latach wyraźnie odstawał od europejskich i amerykańskich rywali pod względem ergonomii i nowoczesnych technologii. Z zewnątrz Pioneer pozostaje klasyczną amerykańską ciężarówką z długą maską, masywnymi nadkolami i potężną sylwetką. Jednocześnie projekt dopracowano w stronę wyraźnie lepszej aerodynamiki – co w transporcie dalekobieżnym przekłada się na realne oszczędności paliwa.
Mack Pioneer
Najbardziej przestronny Mack w dziejach
Największa zmiana kryje się jednak w kabinie. Mack po raz pierwszy porzucił własne nadwozie i sięgnął po kabinę nowej generacji Volvo VNL, co jest bezprecedensowym krokiem, odkąd szwedzka grupa przejęła Macka i Renault ponad dwie dekady temu. Do tej pory wszystkie trzy marki dzieliły układy napędowe, ale projektowały zupełnie różne szoferki. Pioneer i VNL to pierwsza para bliźniaczych kabin w historii koncernu. Efekt? Najbardziej przestronna kabina Macka w dziejach. W zależności od wersji Pioneer oferuje Day Cab lub jedną z kilku odmian Sleeper, z długościami części sypialnej od 112 do 193 cm. W najwyższej konfiguracji wysokość wnętrza sięga nawet 248 cm. To przestrzeń, której Anthem nie mógł zaoferować, a samodzielne stworzenie tak zaawansowanego nadwozia byłoby dla Macka kosztowo nieopłacalne.
Mack Pioneer
Nowości są też pod maską. Dotychczasowe silniki 13-litrowe zastąpiła nowa rodzina MP13 – konstrukcja bliźniacza do Volvo D13 Turbo Compound. Zakres mocy sięga od ok. 421 do 522 KM, a maksymalny moment obrotowy dochodzi do 2650 Nm. Ulepszenia obejmują nową geometrię komory spalania, adaptacyjne pompy olejowe oraz zoptymalizowane chłodzenie. Mack deklaruje 2-3 proc. poprawy efektywności samych jednostek napędowych oraz nawet 11 proc. mniejsze zużycie paliwa w porównaniu z Anthemem – to efekt połączenia silnika, przekonstruowanej aerodynamiki i nowego systemu cyfrowych kamer bocznych. Silniki MP13 współpracują z udoskonaloną zautomatyzowaną skrzynią mDRIVE, która ma zmieniać biegi o 30 proc. szybciej niż dotychczas i korzysta z map topograficznych, aby optymalizować wybór przełożeń. Pioneer wprowadza też do Macka szereg rozwiązań znanych już z europejskich ciągników: w pełni cyfrowy kokpit, centralny ekran infotainment, masaż i wentylację foteli, zaawansowane systemy ADAS, poduszki powietrzne oraz możliwość aktualizacji oprogramowania „over the air”.