Reklama

Fenomeno to najmocniejsze Lamborghini w historii. Powstanie tylko 29 egz.

Najnowsze Lamborghini Fenomeno, to auto z klasycznym silnikiem V12, w dodatku w jego najpotężniejszej odmianie w historii. Powstanie w ilości zaledwie 29 egzemplarzy i raczej nie macie już szansy, żeby na któryś z nich się załapać.

Publikacja: 28.08.2025 00:43

Pod maską Fenomeno drzemie wolnossące 6,5-litrowe V12 o mocy systemowej 1080 KM

Pod maską Fenomeno drzemie wolnossące 6,5-litrowe V12 o mocy systemowej 1080 KM

Foto: mat. prasowe

Lamborghini znowu zrobiło coś, co wydawało się niemożliwe – połączyło klasyczny ryk V12 z elektrycznym wsparciem i stworzyło samochód, który już dziś jest legendą. Fenomeno to hipersamochód, którego nie sposób porównać do czegokolwiek innego. To hołd dla tradycji i jednocześnie krok w nową erę – pierwszy model z nowym logo marki i jednocześnie najmocniejsze spalinowe Lamborghini w historii.

Lamborghini Fenomeno

Lamborghini Fenomeno

Foto: mat. prasowe

Pod maską Fenomeno drzemie wolnossące 6,5-litrowe V12 – ostatni z wielkich, doprowadzony do perfekcji. Silnik generuje 835 KM, a trzy jednostki elektryczne dokładają kolejne 245 KM. Razem daje to oszałamiające 1080 KM. Do tego maksymalne obroty sięgające 9500 obr./min i osiągi, które wydają się kpić z praw fizyki: 0–100 km/h w 2,4 s, 0–200 km/h w 6,7 s i prędkość maksymalna przekraczająca 350 km/h. To nie tylko najszybsze, ale też najlepiej przyspieszające Lamborghini w historii. Każdy litr pojemności generuje aż 128 KM, a stosunek masy do mocy to rekordowe 1,64 kg na 1 KM.

Czytaj więcej

Lamborghini Huracan Tecnica: Codziennie rano po bułki
Lamborghini Fenomeno

Lamborghini Fenomeno

Foto: mat. prasowe

Reklama
Reklama

Fenomeno bazuje na karbonowym monokoku z Revuelto, ale zyskało zupełnie nowe nadwozie typu longtail. Aerodynamika? Dopracowana do granic – wloty typu S-duct, drzwi kierujące strumień powietrza, nowy dyfuzor i ogromne skrzydło tworzą perfekcyjną równowagę między dociskiem a chłodzeniem. Za przeniesienie mocy odpowiada 8-biegowa skrzynia DCT i napęd na cztery koła współpracujący z systemem torque vectoring oraz rewolucyjną technologią „6D”. Dzięki niej komputer w czasie rzeczywistym analizuje przyspieszenia, przechyły i wychylenia nadwozia, a następnie optymalnie rozdziela moment obrotowy.

Lamborghini Fenomeno

Lamborghini Fenomeno

Foto: mat. prasowe

Nowa era Lamborghini z nowym logotypem

Mitja Borkert, szef designu Lamborghini, nazwał Fenomeno „hipereleganckim dziełem sztuki” – i nie jest to przesada. Sylwetka longtail sprawia, że auto wygląda jak gotowe do startu nawet wtedy, gdy stoi nieruchomo. Tył zdobi świetlna sygnatura w kształcie litery Y i centralna, monumentalna końcówka wydechu. Wnętrze to hi-tech inspirowane lotnictwem: fotele z włókna węglowego, lekkie drzwi, elementy drukowane w 3D i trzy cyfrowe ekrany, które otaczają kierowcę niczym kokpit myśliwca. Fenomeno powstanie w zaledwie 29 egzemplarzach. Wszystkie zostały sprzedane jeszcze przed premierą. Cena? Oficjalnie nieujawniona, ale mówi się o kwotach liczonych w wielu milionach dolarów. Każdy klient skorzysta z programu Ad Personam, dzięki czemu każdy egzemplarz będzie unikatowy – inny kolor, inne wnętrze, inna historia. To właśnie Fenomeno jako pierwszy nosi na masce nowe logo Lamborghini. Symbol zmiany pokoleń i wejścia marki w kolejną erę – bez rezygnacji z tego, co stanowi jej DNA: emocji, hałasu i surowej mocy.

Lamborghini Fenomeno

Lamborghini Fenomeno

Foto: mat. prasowe

Czy wiesz, że…
– Pierwszym modelem z serii Lamborghini „Few Off” był Reventon z 2007 roku – auto inspirowane myśliwcem F-22 Raptor.
– Lamborghini V12 zadebiutowało w 1963 roku w modelu 350 GT – a jego kolejne ewolucje napędzały wszystkie flagowe „Lambo”.
–  Mitja Borkert, aktualny szef designu Lamborghini, pracował wcześniej dla Porsche i współtworzył stylistykę modeli Cayman i Boxster.

Lamborghini Fenomeno

Lamborghini Fenomeno

Foto: mat. prasowe

Reklama
Reklama
Lamborghini Fenomeno

Lamborghini Fenomeno

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

Lamborghini Temerario: Następca Huracana już nie jest bykiem

Lamborghini znowu zrobiło coś, co wydawało się niemożliwe – połączyło klasyczny ryk V12 z elektrycznym wsparciem i stworzyło samochód, który już dziś jest legendą. Fenomeno to hipersamochód, którego nie sposób porównać do czegokolwiek innego. To hołd dla tradycji i jednocześnie krok w nową erę – pierwszy model z nowym logo marki i jednocześnie najmocniejsze spalinowe Lamborghini w historii.

Pod maską Fenomeno drzemie wolnossące 6,5-litrowe V12 – ostatni z wielkich, doprowadzony do perfekcji. Silnik generuje 835 KM, a trzy jednostki elektryczne dokładają kolejne 245 KM. Razem daje to oszałamiające 1080 KM. Do tego maksymalne obroty sięgające 9500 obr./min i osiągi, które wydają się kpić z praw fizyki: 0–100 km/h w 2,4 s, 0–200 km/h w 6,7 s i prędkość maksymalna przekraczająca 350 km/h. To nie tylko najszybsze, ale też najlepiej przyspieszające Lamborghini w historii. Każdy litr pojemności generuje aż 128 KM, a stosunek masy do mocy to rekordowe 1,64 kg na 1 KM.

Reklama
Premiery
Koniec produkcji świetnego modelu BMW. Na finał wersja w legendarnych kolorach
Premiery
Nowa Mazda CX-5: Bestseller w nowym wydaniu. Startują zamówienia w Polsce
Premiery
Nie kupisz go, choćbyś miał miliard. To Bugatti powstało dla anonimowego klienta
Premiery
Najmocniejszy Opel w ofercie. Ma 280 KM i jest crossoverem
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Premiery
Nowe Mitsubishi to siedmioosobowy SUV. Tym razem bez odpowiednika w gamie Renault
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama