To czwarty najchętniej kupowany elektryk w Europie. Teraz został zmodernizowany

Skoda Enyaq to jeden z najpopularniejszych samochodów elektrycznych w Europie. Jest już jednak na rynku od ponad czterech lat, co oznacza, że to już najwyższa pora na odświeżenie.

Publikacja: 22.01.2025 05:49

Nowa Skoda Enyaq

Nowa Skoda Enyaq

Foto: mat. prasowe

79 500 - oto, ile egzemplarzy modelu Enyaq Skoda dostarczyła do klientów w roku 2024 na wszystkich rynkach, na których operuje. To oznacza, że elektryczny SUV dostępny z „klasycznym” nadwoziem i jako Coupe, przegrał z Octavią (to najpopularniejsza Skoda, zdecydowało się na nią 215 700 klientów), Kamiqiem, Fabią, Kodiaqiem i Karoqiem. Zanotował jednak lepszy wynik niż Superb i Scala. Jeśli bierzemy pod uwagę sprzedaż w Europie, według danych obejmujących okres od początku stycznia do końca listopada 2024, Enyaq zajął czwarte miejsce w kategorii „najchętniej kupowany elektryk”. Przegrał tylko z Teslami (Model Y i 3) i z Volvo EX30. Był najlepiej sprzedającym się modelem elektrycznym całej Grupy Volkswagena. Ta ostatnia informacja jasno daje do zrozumienia, że mówimy o wyjątkowo istotnym samochodzie. Enyaq jest ceniony m.in. za przestronne wnętrze i „nieprzesadzoną” cenę. Jego kariera rynkowa trwa już jednak od 2020 roku – a rywale nie śpią. Skoda musi więc uaktualnić ten model, jeśli chce utrzymać lub poprawić wyniki sprzedażowe w niełatwych dla aut elektrycznych czasach.

Nowa Skoda Enyaq

Nowa Skoda Enyaq

Foto: mat. prasowe

Co zmieniło się w Skodzie Enyaq na rok 2025? Z zewnątrz trudno mówić o rewolucji - dopasowano jednak design do nowego języka stylistycznego marki, znanego jako Modern Solid. Mówiąc w skrócie - Enyaq nie powinien teraz wyglądać staro, gdy w salonie stanie obok nowej Skody Elroq. Dzieje się tak za sprawą zastosowania nowego „grilla” z przodu z czarnym, błyszczącym panelem. Nie pełni on jedynie funkcji ozdobnych - jego zadaniem jest również chronienie ukrytej pod spodem cennej „maszynerii”, czyli armii czujników i kamery. Z maski zniknęło logo Skody. Zostało zastąpione ciemnym, chromowanym napisem. Zmieniono też reflektory Matrix LED - teraz tworzą dwa wyraziste pasy diodowe i składają się z 36 segmentów świetlnych. Nie zmieniono za to kształtu lamp z tyłu. W ofercie pojawił się za to nowy wzór felg aluminiowych (rozmiar: 21 cali), a także nowy kolor lakieru - o nazwie Olibo Green.

Czytaj więcej

Nowa Skoda Kodiaq doczekała się wersji RS. Dla rodziców, którym wiecznie się spieszy
Nowa Skoda Enyaq

Nowa Skoda Enyaq

Foto: mat. prasowe

We wnętrzu zmian jest mniej i ograniczają się raczej do kwestii wizualnych. Klienci będą mogli zamówić jeden z dwóch nowych rodzajów wykończenia – Design Selection Lodge, z tapicerką z materiału pozyskiwanego z sieci rybackich i pomarańczowymi akcentami, lub Design Selection Lounge, z ekoskórą, zamszem i przeszyciami w kolorze zielonym. Pod względem technicznym, Enyaq nie ma więcej mocy ani też większych akumulatorów. Klienci mają do wyboru trzy wersje silnikowe i dwa warianty wielkości akumulatorów. Bazowy Enyaq 60 ma baterię o wielkości 63 kWh brutto. Moc 204 KM trafia w nim na tylne koła. Moment obrotowy to 310 Nm. Od 0 do 100 km/h rozpędza się w 8,1 s.

Nowa Skoda Enyaq

Nowa Skoda Enyaq

Foto: mat. prasowe

Kolejna wersja w „hierarchii” to Enyaq 86. Ma 285 KM, 545 Nm i akumulator 82 kWh brutto. Napęd: na tył. Od 0 do 100 km/h: 7,1 s. Enyaq 85x też ma akumulator 82 kWh brutto i osiąga 285 KM/545 Nm, napęd trafia tu jednak na obie osie. Od 0 do 100 km/h: 6,7 s. Mimo że Skoda nie zdecydowała się na zastosowanie w Enyaqu większych akumulatorów, wzrósł zasięg auta. Stało się tak dzięki poprawie właściwości aerodynamicznych SUV-a. Nowy przód ogranicza opór powietrza dzięki płynniejszemu łączeniu z maską. Zoptymalizowano kurtyny powietrzne i felgi oraz uszczelniono przestrzeń między grillem a chłodnicą. W efekcie, współczynnik oporu powietrza (Cx) spadł z 0,256 do 0,245 w wersji „klasycznej” i z 0,234 do 0,225 w Coupe. Enyaq jest najbardziej aerodynamicznym modelem marki.

Nowa Skoda Enyaq

Nowa Skoda Enyaq

Foto: mat. prasowe

Skoda dopasowała Enyaqa do swojego nowego stylu

Zasięg wynosi teraz, w zależności od wersji, od 431 do 587 km. Wcześniej mówiliśmy o wynikach na poziomie 340-565 km. Nowa Skoda Enyaq 60 może ładować się z maksymalną mocą165 kW. W przypadku wersji 85 i 85x to 175 kW (od 10 do 80 proc. w 24 minuty). Moc ładowania AC w obydwu przypadkach wynosi 11 kW. Co jeszcze zmieniono? Skoda Enyaq po liftingu zyskała nowe rozwiązania z dziedziny Simply Clever – czyli „sprytne” i praktyczne. To np. porty USB-C z przodu i z tyłu auta, a także funkcja automatycznego włączania nawet czterech elementów grzewczych. Dodano nowe funkcje do systemu multimedialnego – Lock & Unlock pozwala na zdalne zabezpieczenie lub otwarcie pojazdu za pomocą aplikacji, zaś Predictive Maintenance wykorzystuje dane z jazdy oraz raport o stanie pojazdu do wykrywania potencjalnych usterek (zanim wystąpią). System na bieżąco sprawdza stan akumulatorów (trakcyjnego i 12V), zużycie klocków hamulcowych oraz klimatyzację. Teraz pozostaje nam czekać na szczegóły dotyczące topowej, najmocniejszej wersji RS. Podobno ma mocniej niż wcześniej odróżniać się od odmiany Sportline i zyskać jeszcze więcej charakteru. Tajemnicą pozostają również ceny odświeżonego Enyaqa. Jeśli Skoda zamierza co najmniej pozostawić sprzedaż modelu na zbliżonym poziomie, nie powinna ich podnosić.

Nowa Skoda Enyaq

Nowa Skoda Enyaq

Foto: mat. prasowe

Nowa Skoda Enyaq

Nowa Skoda Enyaq

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

Skoda rewiduje plany. Elektryczny następca Octavii pojawi się dużo później

79 500 - oto, ile egzemplarzy modelu Enyaq Skoda dostarczyła do klientów w roku 2024 na wszystkich rynkach, na których operuje. To oznacza, że elektryczny SUV dostępny z „klasycznym” nadwoziem i jako Coupe, przegrał z Octavią (to najpopularniejsza Skoda, zdecydowało się na nią 215 700 klientów), Kamiqiem, Fabią, Kodiaqiem i Karoqiem. Zanotował jednak lepszy wynik niż Superb i Scala. Jeśli bierzemy pod uwagę sprzedaż w Europie, według danych obejmujących okres od początku stycznia do końca listopada 2024, Enyaq zajął czwarte miejsce w kategorii „najchętniej kupowany elektryk”. Przegrał tylko z Teslami (Model Y i 3) i z Volvo EX30. Był najlepiej sprzedającym się modelem elektrycznym całej Grupy Volkswagena. Ta ostatnia informacja jasno daje do zrozumienia, że mówimy o wyjątkowo istotnym samochodzie. Enyaq jest ceniony m.in. za przestronne wnętrze i „nieprzesadzoną” cenę. Jego kariera rynkowa trwa już jednak od 2020 roku – a rywale nie śpią. Skoda musi więc uaktualnić ten model, jeśli chce utrzymać lub poprawić wyniki sprzedażowe w niełatwych dla aut elektrycznych czasach.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Premiery
Ten mały elektryk z Chin ma podbić Europę. Cena poniżej 85 tys. zł
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Premiery
To będzie najmocniejszy model w historii tej marki. Później przejmie ją BMW
Premiery
Renault zaszalało. Kolejny model o historycznych genach. W sprzedaży od 2026 r.
Premiery
Wyciekły zdjęcia nowej Tesli Model Y. Znamy ceny światowego bestsellera
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Premiery
Mazda 6 wróciła na rynek w wielkim stylu. Zachwyci stylem, zaskoczy napędem
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego