Elektryczny ID.4 pokazano tuż po tym jak pierwsze ID.3 pojawiły się w salonach sprzedaży. To model, który jest znacznie ważniejszy dla marki z Wolfsburga niż kompaktowy ID.3. Volkswagen nazywa elektrycznego SUVa „pierwszym globalnym samochodem elektrycznym marki”, a to stwierdzenie daje jasno do zrozumienia, że marka przy tym aucie nie może sobie pozwolić na żadne opóźnienia czy innego rodzaju wpadki.
CZYTAJ TAKŻE: Polskie ceny elektrycznego Volkswagena ID.3
Volkswagen ID.4.
Nowy model ma 4,58 metra długości i tym samym ID.4 wpasowuje się pomiędzy Tiguana a Tiguana Allspace. Pomimo, że karoseria elektryka jest około 12 cm krótsza od Allspace, to rozstawem osi (2,77 m) niemal dorównuje pod tym względem temu modelowi. Umożliwia to modułowa platforma przygotowana do aut z napędem elektrycznym (MEB). Taki układ powinien pozwolić na wygospodarowanie sporej ilości miejsca dla pasażerów w drugim rzędzie. Bagażnik pomieści 543 litry, a po złożeniu tylnej kanapy można go powiększyć do 1575 litrów (liczone po dach). Opcjonalnie dostępny hak holowniczy pozwoli pociągnąć przyczepę do 1000 kg.