Niemiecki koncern zainwestuje w 2019 i 2020 r. 2 mld zł w rozbudowę i unowocześnienie zakładów w Wielkopolsce – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Spółka, która jest największym w Polsce producentem aut dostawczych, zbudowała nową halę logistyczną, rozbuduje halę spawalni i radykalnie zwiększy poziom automatyzacji, przygotowując się do rozpoczęcia w połowie 2020 r. produkcji nowego samochodu. Montaż 450 nowych robotów na wydziale spawalni ma zwiększyć poziom zautomatyzowania budowy karoserii z obecnych 42 do 80 proc., takiego, jaki jest w produkującej VW Craftera fabryce we Wrześni. – Robotyzacja i modernizacja zakładu, w szczególności spawalni, przyczyni się do zredukowania czasu produkcji samochodu i przyczyni się do obniżenia kosztów – tłumaczy Jens Ocksen, prezes Volkswagen Poznań. Ubiegły rok okazał się dla spółki rekordowym; produkcja sięgnęła 266,8 tys. aut.
Fabryka VW w Antoninku / fot. mat.pras.
Maksymalne zdolności produkcyjne nie zmienią się, pozostając na dotychczasowym poziomie 750 samochodów dziennie. Jednak prócz obniżenia kosztów i skrócenia czasu produkcji pozwolą teraz produkować samochody nowej generacji. – Ich konstrukcja i użyte materiały, a więc względy technologiczne, wykluczają możliwość wykonania niektórych łączeń ręcznie, jak do tej pory – mówi Jens Ocksen. Kolejnym zyskiem z inwestycji ma być poprawa warunków pracy. Dzięki automatyzacji spółka chce znacząco zredukować nieergonomiczne stanowiska.
CZYTAJ TAKŻE: Fabryki aut w Polsce produkują coraz mniej
VW zakłada, że po zrealizowaniu inwestycji poznańska fabryka będzie funkcjonować zgodnie ze standardami przemysłu 4.0. Automatyzacja na poziomie 80 proc. ma przybliżyć Poznań do efektywności innych zakładów koncernu i poprawić jego konkurencyjność. W fabryce w Wolfsburgu, produkującej Golfa, roboty wykonują 95 proc. prac przy budowie karoserii. W hiszpańskiej Pampionie, gdzie powstaje Polo – 100 proc. – Branża motoryzacyjna stoi u progu wielkich zmian, które pociągają za sobą konieczność dużych oszczędności, ale też coraz większego stopnia robotyzacji – mówi Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.