Japońska grupa zwolniła go ze stanowiska wkrótce po zatrzymaniu 19 listopada w Tokio, ale – aby dopełnić wszelkich formalności – akcjonariusze muszą na walnym zgromadzeniu oficjalnie wygasić jego mandat. W porządku obrad WZA przewidziano także nominację Jean-Dominique Senarda, który objął stanowisko szefa rady administracyjnej Renaulta, na dyrektora w radzie Nissana. Liczba przedstawicieli francuskiej grupy w dziewięcioosobowej radzie japońskiej firmy zwiększy się z dwóch do trzech.

""

Jean-Dominique Senard/ fot. Balint Porneczi/Bloomberg

Foto: moto.rp.pl

Sam Senard w najbliższych tygodniach pojedzie do Japonii, by rozmawiać o strategii dalszej współpracy w ramach grupy. Były szef Michelina 24 stycznia zajął stanowisko Carlosa Ghosna i od tamtej pory regularnie kontaktuje się z prezesem Nissana Hiroto Saikawą. – Po obu stronach istnieje wola rozwijania sojuszu — twierdzą informatorzy agencji Reuter. Obaj biznesmeni spotkali się w ubiegłym tygodniu w Amsterdamie, gdzie mieści się spółka holdingowa Renault Nissan BV.

CZYTAJ TAKŻE: Ghosn rezygnuje. Nie ma już władzy, ale wciąż ma miliony

Po dymisji Ghosna Renault powierzył Senardowi misję kierowania sojuszem z Nissanem wspólnie z nowym dyrektorem generalnym Renault Thierry Bolloré. Obaj mają przygotować strategię rozwoju partnerstwa i zlikwidować napięcie wywołane przez aferę Ghosna. Senard jest również przewodniczącym rady administracyjnej Michelina, ale po WZA tej firmy 17 maja zrezygnuje z tego stanowiska na rzecz Florenta Menegaux.