Firmowe auta, poza kupnem za gotówkę, można sfinansować na kilka sposobów. Najprostszym jest kredyt samochodowy, najwygodniejszym leasing. Ma on wiele zalet. Przede wszystkim jego uzyskanie wymaga mniej formalności, a dla firm z krótkim stażem może być jedynym sposobem sfinansowania samochodu. Jest też tańszy od kredytu, oferowany nawet bez wkładu własnego lub z bardzo niskim i co najważniejsze – przynosi korzyści podatkowe.
Coraz większym powodzeniem cieszy się również wynajem długoterminowy. W ubiegłym roku jego rynek wzrósł o 13,1 proc. i jak podsumował Polski Związek Wynajmu i Leasingu Pojazdów, w wynajmie długoterminowym znalazł się co piąty nowy samochód osobowy kupowany przez przedsiębiorców. Wybór finansowania zależy od oczekiwań firmy.
1. Leasing klasyczny
Najwięcej przedsiębiorców decyduje się na leasing klasyczny. Wybór oferty wymaga jednak dokładnego porównania wszystkich parametrów zawartych w koszcie leasingu. Można je sprawdzić w tabeli opłat i prowizji danej firmy lub w ogólnych warunkach leasingu, które są częścią umowy. Warto porównać jeszcze koszty i zakres proponowanych wraz z leasingiem ubezpieczeń oraz zorientować się, czy leasing może być udzielony nie tylko w formie standardowej, ale również uproszczonej. Pozwoli to na zaoszczędzenie czasu, ponieważ w przypadku procedury uproszczonej od przedsiębiorcy nie jest wymagane dostarczenie pełnej dokumentacji. Potrzebny będzie tylko wpis do ewidencji działalności gospodarczej, zaświadczenia o numerze REGON i NIP oraz oświadczenie o wysokości osiąganego dochodu. Wniosku i dokumentów w wielu przypadkach nie trzeba dostarczać osobiście, do niektórych instytucji można je przesłać e-mailem. Decyzja może być wydana niemal od ręki i już po 24 godzinach można wyjechać z salonu wybranym autem.
Producenci samochodów radzą zmieniać flotę co trzy lata, ponieważ po tym czasie wartość rezydualna pojazdu jest jeszcze stosunkowo wysoka
W ten sposób można sfinansować tylko tańsze samochody, przy droższych stosowana jest już procedura standardowa, która wymaga znacznie więcej formalności. Przedsiębiorca musi dostarczyć dodatkowo m.in. deklaracje PIT i CIT za ostatnie 12 miesięcy oraz zaświadczenie z urzędu skarbowego o braku zaległości, a na takie trzeba czekać.