23 lipca 2024 roku Sąd Arbitrażowy Obwodu Niżnonowogrodzkiego orzekł, że Volkswagen ma zapłacić 16,9 mld rubli (ok. 174 mln euro) tytułem odszkodowania i utraconych zysków. Do tego doszły koszty sądowe w wysokości ok. 42 tys. euro. Roszczenie związane było z rozwiązaniem umowy z rosyjskim zakładem GAZ wiosną 2022 roku, krótko po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę. Pierwotnie wierzycielem był GAZ (obecnie NAZ), ale w marcu 2025 roku sprzedał roszczenie firmie Kameya za 120 mln rubli (ok. 1,2 mln euro). Kameya specjalizuje się w obrocie wierzytelnościami i teraz zamierza dochodzić swoich praw, jednak eksperci oceniają szanse na sukces jako minimalne. Volkswagen w maju 2023 roku sprzedał bowiem swoje rosyjskie spółki zależne, w tym zakład w Kałudze, firmie Art-Finance (obecnie AGR Holding).
Czytaj więcej
Gdyby Renault zechciało wrócić do Rosji, po odłączeniu się od producenta Łady firmy Avtovaz, wiąz...
Jedynym realnym celem mogą być udziały Volkswagena w Porsche Center Moscow. Poprzednia próba sądowego zajęcia tych aktywów zakończyła się jednak niepowodzeniem – sąd uchylił decyzję o zabezpieczeniu. Volkswagen AG oficjalnie odmówił komentarza. Rzecznik spółki przekazał niemieckim mediom: – Nie komentujemy toczących się postępowań sądowych. Poza sprawami z Grupą GAZ nie posiadamy informacji o działaniach rosyjskiej firmy windykacyjnej Kameya - skomentował rzecznik Volkswagena.
Volkswagen wycofał się z Rosji już w maju 2023 r.
Od momentu wycofania się Volkswagena z Rosji działalność zakończyły także inne marki koncernu, w tym Porsche i MAN. Ich miejsce na rynku coraz śmielej zajmują producenci z Chin. Rosyjska gospodarka mierzy się jednocześnie z falą bankructw, której sprzyjają rosnące koszty kredytów i utrzymująca się niepewność ekonomiczna.
Czy wiesz, że…
- Po wycofaniu się zachodnich marek, w 2024 roku udział chińskich producentów w sprzedaży nowych aut w Rosji przekroczył 50 proc.
- Volkswagen przez ponad 15 lat inwestował w Rosji – fabryka w Kałudze produkowała m.in. Passata, Polo i Skodę Rapid.
- Według rosyjskich danych sądowych ponad 70 proc. wniosków o upadłość zagranicznych firm w Rosji kończy się fiaskiem z powodu braku majątku do zajęcia.