- Dziś zaczyna się nowa era - powiedział Aleksandar Vucić, prezydent Serbii po uroczystym podpisaniu umowy. Produkcja elektrycznych samochodów powinna rozpocząć się na początku 2024 r. Serbia zapewni 48 mln euro dofinansowania w to przedsięwzięcie. Prezydent Vucić dodał, że Serbia nie produkowała dotąd samochodów elektrycznych, więc będzie musiała zbudować infrastrukturę stacji ładowania, aby zachęcić do kupowania takich aut, ponadto przyjąć nową strategię energetyczną.
Czytaj więcej
Amerykańsko-europejska grupa motoryzacyjna Stellantis ogłosiła zawieszenie produkcji w swojej fabryce w Rosji, powołując się na brak części i nałożone sankcje w związku z przeprowadzoną napaścią Rosji na Ukrainę.
Położony w centralnej Serbii Kragujevac jest od dawna znanym ośrodkiem przemysłu samochodowego. To tam powstawały na licencji Fiaty 600, czyli Zastavy a także modele Yugo. Obecnie zakład należący do Stellantisa produkuje Fiaty 500 L, dotychczas wyjechało stamtąd 500 tys. sztuk. W umowie nie podano, jakie e-auto będzie tam powstawać. Prezes koncernu Carlos Tavares stwierdził tylko, że „nowa płyta podłogowa dla pojazdów elektrycznych nadaje się doskonale do produktów z segmentów A, B i C”. Może to więc elektryczny następca Fiata Pandy.
Fiat 500L
Przy okazji niektóre tytuły (np. francuski portal MoteurNature) zwróciły uwagę na aspekt polityczny. Stellantis została zmuszona do zamknięcia fabryk w Rosji w związku z sankcjami, a postanowiła inwestować w Serbii, która nie dołączyła do Zachodu i popiera Putina.