Reklama
Rozwiń
Reklama

Świętokradztwo czy trend? Klasyczny Mustang z napędem elektrycznym

Londyńska firma Charge Cars chce zbudować 499 Mustangów. Fordy wyglądają jak modele z lat 60. i mają napęd całkowicie elektryczny.

Publikacja: 14.03.2022 12:26

Charge Cars Mustang

Charge Cars Mustang

Foto: mat. prasowe

Mustang pojawił się w 1964 roku, aktualnie jego szósta generacja zjeżdża z linii produkcyjnej, a w 2018 roku zbudowano 10-milionowy egzemplarz. Elektryczny Mustang Forda nie ma nic wspólnego z protoplastą czy aktualną wersją. To crossover, który tylko zaporzyczył słynną nazwę. Londyńska firma Charge Cars Ltd. chce to teraz zmienić i zbudować Mustangi z elektrycznym napędem, ale z nadwoziem w stylu lat 60-tych.

Charge Cars Mustang

Charge Cars Mustang

Foto: mat. prasowe

Charge zatrudnia doświadczonych inżynierów, którzy pracowali dla Williams F1, McLarena i Jaguara Land Rovera. Dodatkowo współpracują z takimi firmami jak Arrival, Roborace czy Michelin. Karoseria Mustanga wzorowana jest na fastbacku z lat 60-tych. Charge otrzymał oficjalną licencję od Forda na budowanie jego repliki. Jednak w porównaniu do spalinowego Mustanga, elektryczny, klasyczny Mustang ma znacznie mniej chromu i kilka nowoczesnych elementów, takich jak światła LED z przodu i z tyłu, większe lusterka zewnętrzne, większe koła czy nowoczesny układ hamulcowy.

Charge Cars Mustang

Charge Cars Mustang

Foto: mat. prasowe

Wewnątrz również różni się od oryginału. Zabudowano tu np. ogromny pionowy ekran dotykowy, wskaźniki są wyświetlane cyfrowo, a biegi można wybierać, naciskając przyciski w na konsoli środkowej. Nie ma tylnych siedzeń, za to na progach drzwi widnieje napis „Handbuilt in London”.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Opel idzie w prąd. Od 2028 tylko elektryczne modele

Akumulator ma pojemność 64 kWh. Ładowanie jest możliwe przez łącze DC o mocy do 50 kW i powinno wystarczyć na około 322 km. Nowy klasyczny Mustang m a 544 KM mocy i gigantyczne 1500 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Na szczęście moc trafia na wszystkie cztery koła. Sprint do 60 mil/h (96,6 km/h) trwa 3,9 sekundy.

Brytyjczycy zbudują maksymalnie 499 egzemplarzy elektrycznego Mustanga. Cena rozpoczyna się od 350 000 funtów (obecnie około 2 mln zł). Nie wiadomo jeszcze, kiedy Charge Cars rozpocznie dostawy aut, ale firma już przyjmuje zamówienia.

Charge Cars Mustang

Charge Cars Mustang

Foto: mat. prasowe

Charge Cars Mustang

Charge Cars Mustang

Foto: mat. prasowe

Charge Cars Mustang

Charge Cars Mustang

Foto: mat. prasowe

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Ford chce wydzielić dział elektryków

Mustang pojawił się w 1964 roku, aktualnie jego szósta generacja zjeżdża z linii produkcyjnej, a w 2018 roku zbudowano 10-milionowy egzemplarz. Elektryczny Mustang Forda nie ma nic wspólnego z protoplastą czy aktualną wersją. To crossover, który tylko zaporzyczył słynną nazwę. Londyńska firma Charge Cars Ltd. chce to teraz zmienić i zbudować Mustangi z elektrycznym napędem, ale z nadwoziem w stylu lat 60-tych.

Charge zatrudnia doświadczonych inżynierów, którzy pracowali dla Williams F1, McLarena i Jaguara Land Rovera. Dodatkowo współpracują z takimi firmami jak Arrival, Roborace czy Michelin. Karoseria Mustanga wzorowana jest na fastbacku z lat 60-tych. Charge otrzymał oficjalną licencję od Forda na budowanie jego repliki. Jednak w porównaniu do spalinowego Mustanga, elektryczny, klasyczny Mustang ma znacznie mniej chromu i kilka nowoczesnych elementów, takich jak światła LED z przodu i z tyłu, większe lusterka zewnętrzne, większe koła czy nowoczesny układ hamulcowy.

Reklama
Na prąd
Warszawa rozbudowuje zeroemisyjną flotę chińskimi autobusami
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Na prąd
Kia bije rekord Guinnessa. Żaden elektryczny van nie przejechał tylu kilometrów
Na prąd
Nowe baterie Toyoty mogą zmienić na zawsze rynek aut elektrycznych
Na prąd
General Motors niespodziewanie koryguje kurs. Priorytetem znów silniki spalinowe
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Na prąd
Elektryki z Chin jednak z dopłatą. Rząd zmienia zasady programu „NaszEauto”
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama