Premier landu, Dietmar Woitke powiedział, że wydanie wszystkich zezwoleń było dla jego urzędników „mamucią pracą”. Wcześniej „Handelsblatt” napisał, że firma Elona Muska uzyskała ostateczną zgodę brandenburskiego biura ochrony środowiska dla swojego zakładu. W każdym razie docelowo z niemieckiej fabryki Tesli ma wyjeżdżać 500 tysięcy samochodów elektrycznych rocznie, a produkcja baterii będzie miała wartość 50 GWh. Jak powiedział wcześniej Elon Musk na początku z fabryki będzie wyjeżdżało 5-10 tysięcy aut tygodniowo. A planowane zatrudnienie wynosi tam 12 tysięcy osób. Jak na razie Amerykanie znaleźli 2,5 tys. pracowników.
Czytaj więcej
Podobnie jak inne marki Ford również szuka sposobów wyodrębnienia działu samochodów elektrycznych z tradycyjnego biznesu, bo liczy na zyskanie w ten sposób inwestorów.
Uroczyste otwarcie (już drugie, bo pierwsze było w październiku 2021) zaplanowano na 22 , albo 23 marca i ma w nim wziąć udział Elon Musk. Wcześniej Tesla musi spełnić jeszcze kilka warunków, w tym bardzo ważne dotyczące zużycia wody i monitorowanie zanieczyszczenia powietrza. Produkcja także nie ruszy, dopóki Tesla nie otrzyma licencji operacyjnej. Zazwyczaj czeka się na nią około dwóch tygodni. Niezbędne jest również uruchomienie systemu zapobiegającego wypadkom przy pracy. Zresztą sam Elon Musk kilkakrotnie podkreślał, że start produkcji będzie wielkim wyzwaniem ze względu na zaawansowanie technologiczne zakładu.
Pierwszym terminem, kiedy fabryka miała ruszyć był lipiec 2021 i był on wielokrotnie przesuwany. A rozpoczęcie produkcji Tesli w Niemczech poprzedził prawdziwy rollercoaster. Dwa tygodnie temu pojawiły się informacje, że w ogóle nie będzie to możliwe, ponieważ Tesla nie spełnia warunków środowiskowych, między innymi nie zabezpieczyła sobie do produkcji wystarczającej ilości wody.
Czytaj więcej
Kierowcy Tesli, którzy w Kalifornii chcieli naładować swoje auta, przeżyli na stacji ładowania przykrą niespodziankę. Ktoś odciął wszystkie kable.