Reklama

Póki co to będzie tania Tesla: Model Y Standard. Odchudzona i w niższej cenie

Tesla zaprezentowała w USA swój długo oczekiwany model budżetowy. Zgodnie z oczekiwaniami, jest to Model Y ze znacznie ograniczoną liczbą funkcji i mniejszym zasięgiem.

Publikacja: 08.10.2025 18:36

Prostota to nowa filozofia Tesli Modelu Y

Prostota to nowa filozofia Tesli Modelu Y

Foto: mat. prasowe

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie zmiany wprowadziła Tesla w nowym Modelu Y Standard w porównaniu do wcześniejszych wersji?
  • Jak nowy Model Y Standard wpływa na rynek elektromobilności i dostępność pojazdów elektrycznych?
  • Jakie są różnice w wyposażeniu i osiągach między Model Y Standard a wcześniejszymi wariantami?

Tesla znów burzy porządek w świecie elektromobilności. Po miesiącach spekulacji i zapowiedzi „taniego modelu Tesli” Elon Musk ogłosił premierę nowej, uproszczonej wersji swojego najpopularniejszego modelu. Oto Tesla Model Y Standard – samochód, który ma uczynić elektromobilność bardziej dostępną, nie rezygnując z kluczowych elementów, które wyniosły markę na szczyt. W 2023 r. Model Y zapisał się w historii motoryzacji jako pierwszy elektryk, który został najczęściej kupowanym samochodem na świecie – niezależnie od rodzaju napędu. Teraz Tesla chce powtórzyć sukces, proponując wersję o mniejszym zasięgu, uproszczonej konstrukcji i niższej cenie.

Tesla Model Y Standard

Tesla Model Y Standard

Foto: mat. prasowe

Dostępność i prostota to nowa filozofia Modelu Y. Nowy Model Y Standard w USA kosztuje od 39 990 dol. (ok. 146 tys. zł), czyli o 5 tys. dol. mniej niż dotychczasowa bazowa wersja RWD Premium. To najniższy próg wejścia w świat SUV-ów Tesli od czasu debiutu marki. Samochód oferuje zasięg 321 mil (517 km) wg normy EPA, czyli o ok. 60 km mniej niż droższa odmiana, ale w zamian zapewnia najbardziej konkurencyjny stosunek ceny do osiągów w historii firmy. Napęd oparto na tym samym 1-silnikowym układzie z tylnym napędem, jednak z nieco mniejszym akumulatorem o pojemności ok. 69,5 kWh. Moc silnika i prędkość maksymalna (201 km/h) pozostały bez zmian, a sprint 0-100 km/h zajmuje 6,8 s – jedynie o 1,4 s wolniej niż w droższej wersji. Maksymalna moc ładowania została obniżona z 250 do 225 kW, co w praktyce oznacza, że ładowanie baterii do 80 proc. zajmie kilka minut więcej.

Tesla Model Y Standard

Tesla Model Y Standard

Foto: mat. prasowe

Reklama
Reklama

Tesla tłumaczy te modyfikacje dążeniem do obniżenia całkowitego kosztu posiadania (TCO) – kluczowego czynnika, który przyciąga dziś nabywców aut elektrycznych. Niższe zużycie energii, tańsze opony (dzięki nowym 18-calowym felgom Aperture) i brak potrzeby regularnego serwisowania mają zapewnić, że Model Y Standard będzie najtańszym w utrzymaniu SUV-em klasy średniej na rynku.

Czytaj więcej

Nowa Tesla Y już w Polsce. Znamy ceny najbardziej popularnego elektryka na świecie

Mniej dodatków, ta sama technologia

Aby osiągnąć niższą cenę, Tesla uprościła wyposażenie. Wersja Standard pozbawiona jest m.in. adaptacyjnych reflektorów, podgrzewanych tylnych siedzeń, radia, elektrycznej regulacji kolumny kierownicy czy automatycznego składania lusterek. W kabinie zastosowano tekstylno-skórzaną tapicerkę i prostsze wykończenia, a ambientowe oświetlenie zostało ograniczone. Nie zabrakło jednak tego, co w Tesli najważniejsze – oprogramowania. Standardowo klienci w USA otrzymują Autopilot, zdalne aktualizacje OTA, aplikację mobilną, Sentry Mode (tryb czuwania), Dog Mode (pozwala zostawić psa w zaparkowanym samochodzie) czy planowanie podróży z informacją o dostępności Superchargerów. Samochód jest również sprzętowo przygotowany do Full Self-Driving (Supervised) – funkcji, która zostanie aktywowana po zatwierdzeniu przez lokalnych regulatorów.

Tesla Model Y Standard

Tesla Model Y Standard

Foto: mat. prasowe

Model Y Standard zyskał delikatnie zmieniony wygląd. Z przodu zniknęła charakterystyczna świetlna listwa, a z tyłu pojawiły się prostsze, ciemniejsze klosze lamp i nowy kształt zderzaka. Paleta kolorów nadwozia została ograniczona do trzech kolorów: białego, szarego i czarnego. Wnętrze przeszło subtelną metamorfozę. Zamiast skór nowe miękkie tkaniny odporne na zabrudzenia, inspirowane rozwiązaniami z Modelu S i Cybertrucka. Centralny schowek między fotelami powiększono, a ładowność przy złożonych siedzeniach wynosi aż 2118 litrów, co stawia Model Y w czołówce segmentu pod względem praktyczności.

Tesla Model Y Standard

Tesla Model Y Standard

Foto: mat. prasowe

Reklama
Reklama

Model Y Standard będzie produkowany nie tylko w amerykańskiej fabryce w Austin, ale również w Gigafactory Berlin-Brandenburg, gdzie już teraz powstają europejskie wersje Modelu Y. Oznacza to, że Tesla planuje lokalną produkcję wersji Standard dla rynków UE, co może znacząco obniżyć cenę w Polsce i innych krajach Europy Środkowej. Według nieoficjalnych informacji, europejskie ceny zostaną ujawnione 10 października 2025 r. Aktualnie najtańszy model Tesli Y (bateria 58 kWh, 299 KM) startuje z ceną od 204 990 zł.

Czy wiesz, że…
– Model Y był najczęściej kupowanym samochodem na świecie w 2023 r., wyprzedzając Toyotę Corollę.
– Tesla zbudowała już ponad 7 milionów samochodów elektrycznych, co czyni ją największym producentem EV na świecie.
– Gigafactory w Berlinie produkuje już ponad 500 tys. aut rocznie, a linia Modelu Y działa w trybie trzyzmianowym.

Tesla Model Y Standard

Tesla Model Y Standard

Foto: mat. prasowe

Tesla Model Y Standard

Tesla Model Y Standard

Foto: mat. prasowe

Tesla Model Y Standard

Tesla Model Y Standard

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

Tesla Model Y: Bardzo dobry elektryk, ale...

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie zmiany wprowadziła Tesla w nowym Modelu Y Standard w porównaniu do wcześniejszych wersji?
  • Jak nowy Model Y Standard wpływa na rynek elektromobilności i dostępność pojazdów elektrycznych?
  • Jakie są różnice w wyposażeniu i osiągach między Model Y Standard a wcześniejszymi wariantami?
Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tesla znów burzy porządek w świecie elektromobilności. Po miesiącach spekulacji i zapowiedzi „taniego modelu Tesli” Elon Musk ogłosił premierę nowej, uproszczonej wersji swojego najpopularniejszego modelu. Oto Tesla Model Y Standard – samochód, który ma uczynić elektromobilność bardziej dostępną, nie rezygnując z kluczowych elementów, które wyniosły markę na szczyt. W 2023 r. Model Y zapisał się w historii motoryzacji jako pierwszy elektryk, który został najczęściej kupowanym samochodem na świecie – niezależnie od rodzaju napędu. Teraz Tesla chce powtórzyć sukces, proponując wersję o mniejszym zasięgu, uproszczonej konstrukcji i niższej cenie.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Premiery
Takiej Škody jeszcze nie było. Najszybszy seryjny hatchback w historii marki
Premiery
Nowy Lexus ES urósł do rozmiarów Mercedesa Klasy S. Teraz także jako elektryk i z AWD
Premiery
Mitsubishi Eclipse Cross w nowej odsłonie. Tym razem elektrycznej
Premiery
Nowa Toyota Aygo X Hybrid: Pierwszy pełny hybrydowy crossover segmentu A
Premiery
Defender w hołdzie Churchillowi. Powstanie 10 egzemplarzy specjalnej edycji
Reklama
Reklama